Witajcie,
jestem w 17 tygodniu ciąży. Obecnie od czasu do czasu odczuwam delikatny ból brzucha, ból podobny jest do tego menstruacyjnego tylko jest lżejszy. Myślicie, że jest to powód do zmartwień ? Lekarza mam w czwartek, ale chciałabym się dowiedzieć, czy u Was występował również taki ból ? Tłumacze sobie, że może jest to spowodowane rozciąganiem się macicy ? Sama nie wiem.
Alicja ja mialam podobnie , i tez w drugim trymestrze mialam takie bole , gdzie mnie bardzo niepokoilo ale po wizycie lekarz mnie uspokoil powiedział ze to normalne , ze macica rosnie i dziecko i takie dolegliwosci moge czasem odczuwać. Także badz spokojna i bsfz dobrej mysli a do wizyty juz nie daleko to sie dowiesz na 100% czy wszystko w porzadku.
Alicja i u mnie czasem występował ból brzucha. Myślę, że skoro jest delikatny nie ma czego się bać. Kiedy mówiłam mojemu lekarzowi o takim bólu, mówił, że na tym etapie jest to normalne, ponieważ macica się powiększa. Spokojnie poczekaj do wizyty i napisz później co Ci powiedział lekarz.
Zależy jak silny jest ten ból, ale zwykle jest to przyczyną “naciągania” się macicy. Jeśli nie plamisz/krwawisz i ból jest tylko dyskomfortem, poczekaj do czwartkowej wizyty.
Ja także miałam takie bóle czasami. Zmiana pozycji wtedy pomagała, być może dzidziuś, który jest coraz większy uciska na coś.
Ja w pierwszej ciąży taki ból miałam od początku do 4/5miesiaca potem samo przeszło
ja jestem w 29 tc i sporadycznie też mam takie bóle, ale wystarczy zmiana pozycji na inną
też miałam takie bóle macica po prostu się powiększa przez vo też nasze wnętrzności zaczynają być ściskane i przemieszczają się trochę by zrobić miejsce dzidziusiowi ból o ile jest delikatny to normalne za niedługo też będziesz odczuwać skurcze przygotowujące macice do porodu o ile będą bezbolesne to też nie będziesz miała czym się martwić ! po prostu zmień pozycje albo odpocznij czasem po prostu trzeba zwolnic tempo. może też być spsodowany taki lekki ból maluchem a dokładnie tym że się ułożył akurat w dole brzucha na pęcherzu i uciska nasze wnętrzności.
W pierwszej ciąży w zasadzie te bóle były niewielkie, natomiast teraz w drugiej dużo silniejsze i przede wszystkim częstsze. Macica się powiększa i to stąd te bóle. Póki nic więcej Cię nie niepokoi, ból nie jest silny, nie ma krwawień, to nie stresowałabym się
Również sądzę, że to wszystko zwiazane z powiększającą się macicą. Mnie na tym etapie bolały też pachwiny i okolice krocza, kręgosłup. I przyznam, ze nie były to lekkie bóle, ale takie dosyć dokuczliwe, zwłaszcza po 20 tc. I nie były one niczym innym spowodowane, tylko wlasnie rosnącym maleństwem. Lekarze często polecają No-Spe rozkurczowo. Porozmawiaj ze swoim lekarzem, na pewno będziesz spokojniejsza.
Czy prowadzisz aktywny tryb zycia? Jesli tak, mozliwe ze przeciazylas organizm i potrzebujesz chwili wytchnienia.
Jak najbardziej moze to byc spowodowane rozciagajaca sie macica. Wydawac sie moze, ze maluszek jest jeszcze za drobniutki, by moc naciskac nam na narzady, ale tak moze byc. Dzidzius caly czas sie rusza, mimo ze tego nie czujemy. ;D
Tak jak dziewczyny mowia, zmiany pozycji bardzo czesto pomagaja w takiej sytuacji.
To ja się już powtarzać nie będę dziewczyny juz powiedziały. Co innego gdyby ból się nasilal.
U mnie tez występował taki ból, ale to nic strasznego. dodatkowo twardniał mi brzuch, ale lekarz przepisał mi luteinę i kazał łykać magnezin 3 razy dziennie
Dobrze , ze nie bagatelizujesz takich objawów . Każdy ból w ciąży budzi niepokój u przyszłej mamy . Ja również mam często takie pobolewanie w podbrzuszu i lekarz polecił mi nospę …co prawda 4 x na dobę jak zalecił nie biorę bo nie widzę potrzeby ale jak mnie lekko pobolewa to nie czekam aż się rozkręci .
Alicja koniecznie napisz co lekarz powiedział…ale mam nadzieje ze nic powazneg, ze to tylko objaw ciazy.i na pewno tak będzie.
Dokładnie tak jak dziewczyny mówią że mogłaś być za aktywna i poprostu organizm chce ci jakoś dać do zrozumienia że trzeba odpocząć ja też ostatnio byłam trochę bardziej aktywna i miałam perypetie z jelitami i przez dwa dni bolał i twardnial mi brzuch ale polezalam dzisiaj dużo i już jest dużo lepiej czasami poprostu potrzebujemy odpoczynku bo niby jak to mówią ciąża to nie choroba ale oszczędzać się trochę trzeba i znaleźć czas na codzienne leniuchowanie
U mnie wystepowały na tym etapie podobne bóle. Pani doktor uspokoiła mnie. To rozciągająca się macica. Kazała w takich momentach rozkurczowo brać no-spe. Gdyby po tabletce bole nie ustspiły kazała jechać na oddział.
Alicjo, ciekawa jestem czy czujesz się lepiej? Brałaś no-spę? I czy odpoczynek pomógł? Organizm daje nam znać kiedy jest zmęczony i czas zrobić sobie przerwę. Bywa tak, że my czujemy się dobrze, chcemy zrobić jeszcze kilka rzeczy, a niestety, dla organizmu już jest tego za wiele.
Ja powiem Wam, że w ciąży jeszcze ani razu nie brałam no-spy. Jakoś nigdy ból nie był na tyle intensywny,a przy mniejszym bólu wolałam nic nie brać i kontrolować sytuację
Ja też z pierwszym dzieckiem nic nie brałam oprócz witamin i nic mnie nie bolało a teraz no spa witaminy Magnez i zastrzyki masakra ale dobrze ze juz bliżej jak dalej