Witam, moja pierwsza ciąża zakonczona cc, po jakims czasie na bliznie robi sie bliznowiec (caly czas smarowalam blizne linomagiem, tak polecila położna)… No cóż… Szybko zachodze w drugą ciąże, ze wzgledu na krótki odstęp czasu, stety-niestety, robią mi drugą cesarke. Stara blizna zostaje wycieta, nowa jest ok, ale lekarz mówi że mam skłonność do bliznowcow. Czym pielęgnujecie blizne po cc? Może ktos tez ma ten problem co ja. Obecnie smaruje jakąś maścia z apteki, minęło juz prawie 5 miesiecy od cc. Bliznowca nie mam, ale boje się że jak tylko zaniedbam tę sprawe to problem wróci.
Pamiętaj aby masować bliznę po cesarskim cięciu. Ja po zagojeniu mojej pamiątki ciążowej kupiłam w aptece silikonowy żel na blizny z takim rollerem BLIZAN, który jednocześnie smaruje żelem i ją masuje. Jest atrakcyjny cenowo i jak na razie uważam, że spełnia swoje zadanie. Oczywiście musisz pamiętać o systematyczności w jego stosowaniu. Widziałam również w aptece inne maści silikonowe, które Panie polecały, ale niestety ich cena była dla mnie stanowczo za wysoka.
Ja również mam skłonność do bliznowców. Natomiast stosowałam krem "Cicatridina z kwasem hialuronowym oraz stosowałam olejek “Rosilimed”. Jestem zadowolona z efektu i blizna jest niemal niewidoczna.
Ja na blizny nic nie używałam. Chyba raz miałam jakąś maść ale to żeby jej widać nie było. Jestem po 3 cc i blizny są mało widoczne nie miałam z nimi problemu
J.Wawro polecam Ci plastry na blizny z firmy Sutricon u mnie spisały się genialnie po operacji na trobieli na jajniku miałam blizne jak po CC i polecił mi je mój ginekolog na kontroli bo robił mi się bliznowiec.Zakupilam w aptece fakt za 5 plastrów ponad 90 zł ale można je przycinać bo jeden ma 5 cmx30cm i ma bardzo dobre opinie a najważniejsze że działa i widać efekty. W Rossmannie też są ale mniejsza ilość za 60 zł ponad to lepiej z apteki się zaopatrzyć.Blizna zrobiła się płaska wyjaśniała i jest teraz prawie nie widoczna.Polecam
Paulina, moj lekarz też mi powiedzial że mam niczym nie smarować, że (podobno) tak mnie zszyl że nic nie bedzie widać xd ufam mu, ale nie bezgranicznie oczywiście xd stąd moje obawy. 3 cesarki? Wow, podziwiam. Jestem po dwóch i na myśl o trzeciej przechodzą mnie ciarki i strach przed komplikacjami
Sutricon- właśnie slyszalam tez o tych plastrach, myslicie że jest jeszcze sens stosować? Czy to tylko na świeże rany?
I dziewczyny, po jakim czasie wasze blizny przybraly ten normalny kolor?
Jak miałam 14 lat miałam operację na kręgosłup . Mam na plecach 30 cm bliznę , którą smarowałam zaraz po zagojeniu CEPANEM jest to maść na bazie cebuli bodajże . Za około 2 miesiące czeka mnie cesarskie ciecie i tez sprobuje tym smarować .
Położna poleciła mi również plastry na blizne medyczne AntiScarin .Kupie i spróbuje . Podejrzewam że działanie takie jaki silikonowe plastry Sutricon.
Marta jestem po dwóch cesarkach i ja zawsze smarowałam blizny właśnie maścią Cepan. Ona tak jak napisałaś jest na bazie cebuli.
Ja nie smarowałam niczym, bo blizna ładnie sie spaszczyła i wyjaśniała. Ja używałam do mycia szarego mydła. Ktore super działa na wszelkie tego typu rany. Lekarz mi nie zalecił maści bo super sie wygoiło.
Moje znajome były zadowolone z preparatow takich jak sutricon- większość jes stosowała i są bardzo zadowolone.
Moje 3 znajome stosowały masci na bazie cebuli w tym contactubex i cepan i też mowią że super. Także to wszystko zależy tez od organizmu i zdolnosci do samoregeneracji.
A bliznowce to jednak trzeba uważac bo to nie przelewki. Mam kolezanke z bliznowcami. Gdzie blizna jej sie robi po większych zacięciach a nawet po trądziku miała - ma dowc ostrą forme schorzenia. Także to ciężka sprawa. Trzeba bardzo uważac i skonsultowac z lekarzem preparaty aby sobie nie zaszkodzic bardziej.
Ja smaruję maścią na blizny z apteki.Bliznasil.ladnie się wchłania i blizna staje się bledsza.
Contratubex od dawna nie jest polecany przez lekarzy medycyny estetycznej i dermatologów. Jest to jakiś wyciąg z cebuli, który tak na prawdę nie ma żadnych rzetelnych badań naukowych potwierdzających skutecznośc i zapach też ma nieciekawy. Najnowsze zalecenia to żele i plastry silikonowe i zabiegi laserowe praktycznie od samego początku jak tylko się zdejmie szwy i blizna przestanie podkrwawiać.
Na blizny dobry krem to palmers słyszałam opinie że działa cuda.
W mojej opinii najlepsze żele i plastry silikonowe plus odpowiedni masaż i częste smarowanie, które pobudza krążenie i regenerację blizny... warto udać się też jak najszybciej do fizjoterapeuty uroginekologicznego, żeby zacząć pracować z blizną jak już tylko się zagoi, bo blizna po cc to nie tylko to widoczne na zewnątrz nacięcie ale też blizna w środku, zaniedbana może w przyszłości odbijać się długo na naszym zdrowiu i samopoczuciu
Odnawiam temat - blizna po CC - co obecnie stosujecie?
w tej chwili mija 3 miesiąc po CC I robi sie niestety bliznowiec. Blizna jest bolesna przy mocniejszym dotykaniu.
mam tez bliznę po operacji serca i kiedyś używało sie contratubex, ale dużych efektów nie było
dwarazyH u mnie niedługo będzie miesiąc po CC ale nic nie stosuje na Blizne
Aneczka i ładnie się zeszła ?
Aneczka ja też nic nie stosowałam na Blizne po cc i ładnie się zagoiła, nic nie bolało itd ciekawe czy teraz też będzie tak dobrze. Moja blizna sie bardziej odzywała po roku czasami mnie bolało
Nati tak ładnie się goi i robi się bledsza
To ja w tej chwili 3,5 miesiaca dokładnie i fizjoterapeuci juz powiedzieli , ze sie bliznowiec robi
jest taka gruba i twarda (czasem tkliwa) :(
Jak to wygląda?