Biegunka u niemowlaka może przysporzyć sporego stresu młodym rodzicom. U najmłodszych dzieci przedłużająca się biegunka może szybko doprowadzić do odwodnienia. Jakie są możliwe przyczyny biegunki u niemowlaka? Kiedy należy udać się po poradę do pediatry? Podpowiadamy.
Zapraszamy Was do lektury naszego artykułu o biegunce u niemowlaka napisanego w konsultacji z naszym ekspertem pediatrą i neonatologiem Danutą Chrzanowską-Liszewską.
U nas występuje biegunka po antybiotykach , tak z innych przyczyn jeszcze nas nie spotkała .
Wole zawsze poradzić się pediatry , przeważnie dostajemy probiotyki aby odbudować florę bakteryjną do stosowania dłuższy czas . Spożywanie dużej ilości płynów i dieta bezmleczna a u młodszego częste przystawianie do piersi , aby maluch się nie odwodnił ;)
Na szczęście większych problemów nigdy nie było ,ale zawsze probiotyki , nawadnianie i elektrolity,odpowiednia dieta. A przy maluszku tak jak pisze Valentina - częste przystawianie do piersi.
Póki co silnych biegunek u nas nie było i ma szczęście w tej sprawie nie musieliśmy być u lekarza
Codziennie podaje maluchowi probiotyk i też jest zmieniany z tego co mi mówili to właśnie co miesiąc powinno się go zmieniać
Na szczęście chłopcy nie mieli biegunki. Jedynie ostatnio po szczepieniu luźno i często załatwiał się syn ale zostałam uprzedzona o takiej możliwość przez lekarza.
Całe szczęście u nas też jeszcze nie było biegunki. Ale ważna jest odpowiednia dieta,nawadnianie
Jak moja córka miała miesiąc wtedy pojawiły się duże i bardzo luźne kupy, ja wtedy miałam grypę jelitową, ok wystraszyłam się bardzo że i ona złapała ode mnie, od razu elektrolity zaczęłam podawać, na szczęście ładnie piła. Ale to były takie może dwie kupy na dzień a jak potem konsultowałam z położna to biegunka u dziecka to zdecydowanie więcej niż dwie kupy w ciągu dnia. Biegunkę u dziecka trudno zatrzymać podobno. Więc u nas to były tylko luźniejsze i większe kupy po prostu ;)
Ale właśnie często przystawialam do piersi i podawałam elektrolity. Probiotyki także podaje córce się jeden i ten sam.
mam takie zdanie: jeżeli mówimy o noworodku albo dzieciątku do 3 miesiąca życia, to jeśli przez powiedzmy pół dnia są biegunki to lecieć już do Lekarza. W sumie to iść od razu i się nie zastanawiac czy to już trzeba czy nie. Na mojej wiosce był przypadek, ze dziecko mając Ok 3 tyg, dostało wieczorem biegunki, rodzice rano byli już w przychodni, i dziecko cudem odratowano bo było już tak odwodnione ze nie reagowalo na nic. Do przychodni lekarka wezwała pogotowie, po maluszka przylecial helikopter. Lekarze w szpitalu powiedzieli ze to była już kwestia minut tak naprawdę, maluch by zmarł z wycieńczenia i odwodnienia
My nie mieliśmy może jako takich biegunek, ale przy ząbkowaniu pojawiają się kupy, które mają charakter biegunkowy. Dziecko nie płacze, nie ma temperatury ani nic, ale robi czasem i 5 mniej lub bardziej wodnistych kup. Trwa to dzien-dwa i ustaje, w nocy kup nie robi. Także po lekach przeciwgorączkowych te dwojeczki są takie bardziej lejące.
Schwarz straszne co piszesz, biedne dzieciątko, dobrze że udało się je uratować. Niby taka biegunka, nic nadzwyczajnego, a dla maluszka może mieć ogromne konsekwencje.
Ja nigdy nie msislm takiej sytuacji żeby aż trzeba było do lekarza z powodu biegunek. Na pewno trzeba dbać o nawadnianie. Raz mojea córka miała jelitowke i wtedy był szpital bo ciągle wymioty . Gdy się poprawiło z wymiotami to wtedy przyszła biegunka ale już mniej więcej wiedzieliśmy jak postępować. Najważniejsze podawać wodę . Po odrobince nawet na łyżce ale często .
ja musiałam, i nawet w szpitalu leżeliśmy bo się odwodniła, bo wymioty i biegunki
U nas na szczęście nie było jeszcze takiej sytuacji z biegunkami, ale wiem, że odwodnienie może być właśnie bardzo groźne dla dziecka, więc trzeba szybko reagować.
