Bez laktozy

Dziewczyny dziecko , dziewczynka  8 miesięcy po przejściu na mleko bez laktozy ( zalecenie lekarza ) ma problem z kupka . Dość poważny , zatwardzenie do tego stopnia , że kupka dosłownie sucha oczywiście po pomocy z naszej strony (termometr)  . Dookoła wszystko popuchnięte , aż mała bulewka się zrobiła . Na wizycie w naszym cudownym szpitalu odpowiedź pani doktor "a co ja mam zrobić  " , dzisiaj teleporada "czasem tak bywa , mleko bez laktozy musi zostać  "  . Dziecko ewidentnie wymęczone , cały czas płacze po pomocy chwila spokoju . Żadnej konkretnej rady od lekarza . Mamuśki i pani ekspert na was tutaj zawszę było można liczyć . Pomożecie i tym razem ? 

A może konkretny typ tego mleka ma znaczenie? Polecam też probiotyki dla malucha 🙂

Kurcze, nie fajnie że dziecko się tak męczy a nikt nie reaguje. Ciężko coś doradzić skoro słyszy się że lekarz rozkłada ręce. To co mi przychodzi na myśl to może jakaś śliwka suszona . Skoro 8 MSC to już rozszerzana dieta. Ja tak sabie zawsze radzę jak widzę że jest problem z kupką. 

Jest jescze coś co przychodzi mi do głowy ale ciężko właśnie coś polecać bo każda sytuacja jest inna a ja nie jestem specjalistą. opowiem moja historię i może coś poczytasz albo zaczynasz specjalisty czy tak mozna. Jak moja córka miała 2 miesiące to przez tydzień nie robiła kupy i bardzo się męczyła . Położna poleciła zrobić taką wlewkę miodową melilax. Taka można powiedzieć lewatywa. Jest to naturalny produkt, Naturalne składniki. Dziecku to żadnego dyskomfortu nie sprawiało a ulgą była dosłownie natychmiastowa. Odrazu po zrobieniu wlewki córka zrobiła kupę i wszelkie bóle odeszły w niepamięć 

My też kiedyś byliśmy na mleku bez laktozy takim zwykłym ze sklepu natomiast z kupą problemu nie było zmieniła się tylko barwa kupy na zieloną natomiast pediatra tłumaczył mi że to normalne przy takim rodzaju mleka z czasem przeszliśmy na mleko na receptę. A czy wy jesteście na mleku na receptę czy kupujecie sami jakieś inne bez laktozy?

Pierwsze zasadnicze pytanie: Dlaczego zostało mleko bez laktozy zalecone?

Są wykonane testy, które stwierdziły nietolerancję? Raczej wątpię, aby u dziecka wykonano, bo jest to niemożliwe. 

Czy nawadniasz dziecko? Jak rozszerzasz dietę, co dajesz dziecku w ciągu dnia do jedzenia? 

Czy wcześniej przed wprowadzeniem mleka bez laktozy kupa była regularna?

Ja też właśnie tego nie rozumiem. Dziecko ma problemy z trawieniem laktozy? 

Wiesz co Ci powiem.. 

A jak u małej z piciem wody i smoczków naturalnych? Wiesz ze to też pomoże dziecku zrobić Kupkę. Czym więcej pije tym lepiej organizm pracuje mówię Ci spróbuj. Bo u nas też były twarde że tak powiem bobki jak od kozy a teraz nie ma problemu bo dajemy dużo wody i bobofrut. 

A jesli nie nasz wyjścia szukaj spacjalisty bo nie ma żartów. Mogą się pojawić problemy z jelitami. Takze zrób coś z tym jak najszybciej kochana 

W sumie to nie moje dziecko tylko bratowej. Moje już mają 4 i 6latek (wychowane praktycznie tu na forum dlatego też w tym przypadku odgrzebalam login)  , bardzo młoda dziewczyna

 Bo nie pełnoletnia . Czasami mamy wrażenie że nawet lekarze nie traktują jej poważnie , testów żadnych nie było , od momentu przejścia z Mleka 1 na 2 cały czas rozwolnienie. Bardzo panikuje , teraz już nawet nie chodzi o kupkę tylko o opuchnięcie i o bulewke bo kupka w nocy poszła za wszystkie dni (zrobiliśmy jej herbatkę z kopru włoskiego)  ta bulewka Niepokojaco wygląda . Nie wiem starszy człowiek ma tak że od wysiłku może zrobić się tam przepuklina bądź jakiś hemoroid  a jak jest z dzieckiem ? 

 

Moja córka miała zaparcia na moje myślenie  dosyć duże , ale jak już kilka dni nie było kupy to po prostu dlugi spacer pomagał i ciepła przegotowana woda do picia , teraz też dosyć długo musi posiedzieć aby zrobić . Nigdy nie spotkałam się z tym żeby kupka dosłownie się sypała z pupci . 

Mleko na receptę mają . Zapomniałam dopisać 

Macie możliwość pójść do innego lekarza? Lekarze często niestety diagnozują nietolerancję laktozy bez testów... Może pomógłby inny.

Na rynku są dostępne różne mleka bez laktozy i bez recepty. Może to co dziecko ma na receptę mu nie służy i trzeba by spróbować inne?

 

Wnioskuję, że dziecko ma od jakiegoś czasu rozszerzaną dietę i do tej pory nic się nie działo, tylko problem pojawił się dopiero po mleku?

 

Kochana, na pewno masz możliwość edytowania wątku... Jeżeli chcesz podpowiedzi eksperta, musisz to zaznaczyć przy zakładaniu wątku, bo widać, że tego nie zrobiłaś (powinien być widoczny taki znaczek ludzika  z krzyżykiem, a nie ma) :)

Fajerka tak , problem dopiero po zmianie mleka . Ja z swoim myśleniem wróciłabym na 1ke skoro po niej było ok.  Po jakimś czasie znów bym spróbowała 2ke . A oni są tacy że skoro lekarz zalecił to tak musi być . 

Tłumacze im że mi też kiedyś coś zalecił i skończyło się tym że syna bym "zamozyla " . Ślepo wierzą że lekarz ma zawsze rację . W moim przypadku położna nie miała , skończyło się na szczęście wszystko dobrze . Ale co położna przy mnie się nasłuchała od lekarza to już jej .

 

Zaznaczalam , nie wiem dlaczego się nie pojawiło . Teraz w edycji już tej opcji nie mam .

Ja bym szukała pomocy u innego lekarza, nawet prywatnie, być może to mleko nie służy dziecku i trzeba zmienić. i oczywiście bym przepajała dziecko przegotowaną wodą u nas to działa na zrobienie kupki...

rewers, a właśnie, w jaki sposób dziecko było przestawiane na dwójkę? Od razu z dnia na dzień, czy było to jakoś stopniowo? Bo nagła zmiana mleka na następne też może prowadzić do problemów z brzuszkiem.

Lekarz mógł trafić z nietolerancją laktozy, ale skoro dziecko piło mleko z laktozą kilka miesięcy i było ok, to wcale nie musi być to.

Może spróbować dać jakiś probiotyk?

 

Dziecko normalnie stopniowo przestawiane . Metoda codziennie jedna miarka wiecej nowego do jedynki . My sami już wszyscy nie mamy pomysłu . Ewidentnie coś z mlekiem było , tym się już nie martwimy dzisiaj kupka normalna bo przed chwilą dzwonili , a w nocy poszło wszystko co powinno . Bardziej nas martwi teraz ta opuchlizna i grudka . Jak nie zejdzie do jutra to wysyłam ich spowrotem do lekarza , niech się wykłóca o wizytę bo u nas teleporada do wszystkich . 

 

Tez w tym momencie mam dzieciaki przeziębione i to jest jedna wielka porażka , bo lekarz zapisuje leki bez osłuchania . 

 

Ja miałam syna 3 miesiące na nutramigenie bo niby też nietolerancja (ulewal aż chlustalo z niego )  , po tym czasie przeszłam na normalne i się uspokoiło . U nas jak tylko coś się nie tak dzieje to zawsze wina laktozy �

Moze warto skonsultować z innym lekarzem.? 

Jeżeli piło dziecko wcześniej takie mleko to wątpię by to było przez mleko. Dziecko już je stałe posiłki tu trzeba przeanalizować jadłospis i pytanie ile pije wody i lekka na dobę. Może są to za małe ilości,a zbyt duża ilość błonnika pokarmowego w diecie ? Tu można gdybać co jest przyczyną. 

Ta grudka gdzie jest ? Z tym bym się wybrała do innego lekarza bo może będzie miał inne spojrzenie na sprawę,a lepiej to skontrolować. 

Zapisujcie sobie co dziecko je i ile pije to też będziecoe widzieć kiedy się pojawiają zaparcia. 

Maziulek z piciem , jedzeniem itp wszystko ok . Wszystko w normie na moje oko . Po prostu się wystraszyliśmy bo pomimo że ja 2ke dzieci mam już prawie odchowana to nigdy takiego zaparcia na oczy nie widziałam .

Już jest dobrze . Dzisiaj kupki bratanica ma ok , opuchlizna zeszła , grudki też juz teraz nie ma .  

Tak że wszystko wina zmiany mleka i wysiłku  . 

Na szczęście skończyło się dobrze i mają nauczkę żeby ślepo nie wierzyć każdemu lekarzowi , czasem warto posłuchać swoich ludzi których ma się obok . 

Ja też taka nauczkę miałam i na pewno nie jedna z was również .

 

Rewers najważniejsze, że wszytsko dobrze się skonczyło;p