Chodzicie z dziećmi na basen w sezonie jesienno-zimowym? Mały ma prawie 5 mies, chcielibyśmy chodzić z nim na basen regularnie, obawiam się jednak że sie przeziębi w drodze z basenu do auta wiem że odległość niewielka ale różnica temp ogromna, co o tym myślicie?
Agnieszko ja nie umiem na to pytanie odpowiedzieć ale przyznam że bardzo jestem ciekawa odpowiedzi:) Fajnie że poruszyłaś ten temat.
Faktycznie ciekawy temat poruszyłaś ale nie sądzę by zwykłam mama znała się na tym dla tego liczymy na odpowiedź eksperta.
Najlepiej zadać pytanie komuś z sanepidu. Tam są specjaliści w tym temacie. Czasami na stronach internetowych swoich oddziałów jest podany mail gdzie można zadawać pytania.
Faktycznie Zuzanna-1986 jeśli tu nie uzyskam odpowiedzi to napiszę do sanepidu ![]()
Z tego co się orientuję, to szczepionka ta wydalana jest wraz z fekaliami… ;p Pytanie czy pieluchy basenowe są szczelne… ![]()
Ja bym jednak chyba nie poszła na basen… Chociaż… Przecież ludzie zarażeni wirusem HIV tak samo korzystają z basenu i ludzie są nieświadomi tego… Zranić się może w każdej chwili a mimo to dużo ludzi korzysta z atrakcji jakim jest basen. To podobny przykład moim zdaniem. Albo będzie styczność z fekaliami albo i nie…
Joasiu nie sądzę aby wirusem Hiv można było się zarazić na basenie pływając w tym samym czasie co osoba która jest nosicielem Hiv. Ja myślę że ze względów bezpieczeństwa dla małego dziecka nie powinno się z nim chodzić na basen jeżeli nie było jeszcze zaszczepione ponieważ to niemowlak mógłby zarazić się od dorosłych bakterią która dla dorosłych czy starszych dzieci nie jest groźna a u niemowlaka może powodować ciężką chorobę.
Wirusem Hiv na pewno nie można zarazić się pływając w basenie
W takim przypadku nikt by na basen nie chodził,bo każdy by się bał
Musi być bezpośredni kontakt np. sperma,krew przez ranę ,stosunek itp.
Bardziej jednak realne wydaje się zakażenie polio poszczepiennym na basenie ![]()
aga1989 jeśli w jakikolwiek sposób doszłoby do interakcji z wirusem polio podczas wizyty na basenie z niemowlakiem to wydaje mi się, że byłby to ewenement na skalę światową;-) Spokojnie można chodzić z maluchem na basen. Zabawy w wodzie są bardzo rozwijające i świetnie wpływają na motorykę małego dziecka.
A tak sobie myślę że woda w basenie po to jest chlorowana ażeby zabijac bakterie. Na basenach mają jakiś system oczyszczania wody.
dokladnie woda jest chlorowana po to aby bakterie zabijac a nie je rozwijac
Dla zainteresowanych;) Napisałam do sanepidu i otrzymałam odpowiedź:
Dzień dobry
Odpowiadając na Pani pytanie informuję, że zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych dzieci w 6 roku życia są szczepione doustną szczepionką przeciwko poliomyelitis (OPV) zawierającą atenuowane wirusy, które namnażają się w przewodzie pokarmowym i są wydalane z kałem osoby zaszczepionej najczęściej przez kilka tygodni . Mimo, że wirus szczepionkowy pozbawiony jest właściwości chorobotwórczych, czasami dochodzi do zmian genetycznych i przekształcenia genomu wirusa szczepionkowego „w kierunku” wirusa dzikiego, który najprawdopodobniej odpowiada za porażenia wiotkie wywołane tak zmienionym wirusem szczepionkowym. Zdarzenia takie spotykane są niezwykle rzadko – 1 przypadek na 2,4 miliona podanych dawek szczepionki OPV.
W związku z tym dziecko, zaszczepione OPV, może stać się źródłem zakażenia nieuodpornionego jeszcze noworodka/niemowlaka, zatem należy jak najszybciej rozpocząć szczepienie nieuodpornionego dziecka szczepionką zawierającą inaktywowane wirusy polio (IPV), które zabezpieczą dziecko przed ewentualnym VAPP (Vaccine-Associated Paralytic Poliomyelitis ) w wyniku kontaktu z dzieckiem zaszczepionym OPV. Minimalny wiek dziecka do rozpoczęcia szczepienia to ukończenie 6 tyg. życia. Ponadto, z uwagi na fekalno-oralną drogę zakażenia należy w takiej sytuacji szczególnie dbać o zachowanie higieny (zwłaszcza higieny rąk) wszystkich domowników, a nie tylko dziecka zaszczepionego OPV, ponieważ noworodek czy niemowlę nie ma możliwości zakażenia się wirusem szczepionkowym, jeśli nie zostanie on przeniesiony przez osoby z otoczenia.
Obowiązujące przepisy dotyczące stanu wody w basenach publicznych mówią, iż woda powinna posiadać takie właściwości, które nie będą stanowić zagrożenia dla zdrowia użytkowników, czyli powinna być pozbawiona wszelkich zarazków chorobotwórczych. Takie właściwości wody basenowej zapewnia jej odpowiednia dezynfekcja. Działanie ozonu, chloru jak i rozpuszczonego w wodzie kwasu podchlorawego ma działanie dezynfekujące i utleniające. W dostępnym piśmiennictwie medycznym nie opisano przypadków zakażenia wirusem polio w wyniku korzystania z basenu publicznego, co nie wyklucza kontaktu niemowlęcia z różnymi drobnoustrojami obecnymi w przestrzeni publicznej, w tym też w obszarze basenu.
W związku z powyższym, decyzja o uczęszczaniu na basen z niemowlęciem należy do Pani.
Ja z tego rozumiem, że zakażenie jest tak minimalne , że niemal niemożliwe.
Też tak to rozumiem ale argumentowane jest to tym że w “piśmiennictwie medycznym” , ciekawe czy ktoś zarażony polio był zapytany w szpitalu czy przebywał na basenie…
ja sie dowiedzialam,ze corcia w wodzie chlorowanej nie moze sie kapac…
a czemu? coś ze skórą? słyszałam e baseny z wodą ozonowaną są lepsze… ale tych basenów jest mniej i ja bym musiała 30km jechać na taki basen;/
Ja z tego wywodu rozumiem, że chlor np. zabija potencjane wirusy i raczej nie ma możliwości się tym zarazić. Zresztą rozumiem, że ta szczepionka w szóstym roku życia, to takie dziecko chyba już nie powinno narobić do basenu. Ale idąc tym tropem szczepionka na rotawirusy podobnie jest wydalana przez dziecko. Trzeba zachować ostrożność i higienę aby samemu nie “paść ofiarą” więc tu bym się bardziej bała bo to realniejsze jest.
Tak czy owak my na basen chodzimy z trzylatkiem od trzeciego miesiąca życia regularnie raz w tygodniu i podobnie teraz z bliźniakami.
Co do szczepienia na polio w 6 roku życia, to dodam tylko bo akurat jestem w temacie i będę szczepić nią córkę. Można wybrać szczepionkę IPV czyli zawierającą zabity inaktywowany wirus. A skoro zabity to chyba nie jest potencjalnie niebezpieczny. Taka szczepionka jednak jest płatna w przeciwieństwie do tej doustnej OPV.
Wydaje mi się, ze nie trzeba sie bac. Chociaz z drugiej strony moze warto odczekac chociaz ze dwa tygodnie? Powiedzmy taka kwarantanna
my na basen nie mozemy chodzić bo syn ma uczulenie na chlor
dwa latka i od roku jak sie zdarzy, ze pójdziemy to wysypka jest
dzieci zaszczepione żywymi szczepionkami powinny przez czas określony w CHPL przebywać w domu. Nie tylko ze względu na to, że mogą zarazić inne dzieci czy osoby dorosłe. Ale też nie wiemy z kim przyjdzie nam się spotkać. Osoby chore na nowotwory, inne ciężkie choroby przelekłe, dzieci o obniżonej odporności, które w ogóle nie mogą być szczepione, lub z problemami neurologicznymi, innymi, będące na rehabilitacji na basenie, często mają odroczone szczepienia na bardzo długi czas, bo stan zdrowia zwyczajnie im na to nie pozwala. Dlatego warto też pomyśleć o tej grupie osób, która mimo wszystko jest narażona na zakażenie się z powodu dziecka, które jest ledwo po zaaplikowaniu żywej szczepionki.