Babycap, spray na ciemieniuchę, od 1 dnia życia

Która z Was go używała?
W instrukcji wypisali tylko żeby spryskać 10 min przed kąpielą ale co dalej? Spłukać tylko czy sczesać ?
Jak to działa?
Pomocy :slight_smile:

Nie używałam. My na ciemieniuchę używamy oliwki: smarujemy głowę, nakładamy czapkę na 30 minut i wyczesujemy. Potem kąpiel i mycie włosków :slight_smile:

Też tak robiłam i ciemieniucha wraca. Dlatego też pytam o ten specyfik, kupiłam go i mam problem bo instrukcja jakaś niekompletna :smiley:

Uważam, że powinno się ten specyfik spłukać. Polecam Ci czesać nawet kilkanaście razy dziennie. Zaleta jest taka, że pobudzisz tym krążenie i dzięki temu Twoja pociecha będzie miała więcej włosów i bujniejszą czuprynę :slight_smile:

A o tym nie wiedziałam :smiley: Fajnie :slight_smile: Będziemy za tem robić “cacy-cacy” przy każdej wolnej chwili :smiley: Synek to uwielbia :slight_smile:

U mnie synek długo mial ciemieniuche…o oliwki u mas niestety nie pomagaly, dopiero pomogło.trochę z ziaji na ciemieniuche a tego plynu nie uzywalam ale ja bym splukala i na pewno nakladala czesto i deliktanie rozczesywalam , u mnie niestety synek mial dlugo ciemienuche bo chyba do 3roku tak gdzie nie gdzie jeszcze mial…

Ojej. Ja podobno też tak dłlugo miałam. A u synka już się pozbyłam jej i dalej na nowo się zrobiła :frowning:

Moja córka tez ma miała dosyc dużą ciemieniuszkę, a przy tym bardzo bujną fryzurę i ciężko jej to wyczesywac, niby już nic nie było, a wczoraj znowu zauważyłam w kilku miejscach. Ja tylko delikatnie podgrzaną oliwką przed kąpielą nacierałam i grzebykiem czesałam, do tego delikatny szampon do azs stosuję, żeby nie podrażniał skóry.

Babycap ma niezle opinie. Jak sie u Was sprawdzi, to daj znać :slight_smile: czytam, że stosować należy przed kąpielą, wmasować, odczekać 10 min, wyczesać łuski i umyć włosy.

Testujemy :slight_smile: u nas też oliwka szła do tej pory ale wyszło na nowo więc łapiemy się “specyfików” :slight_smile: zobaczymy :slight_smile:

Mam nadzieję, ze u nas nie powróci aż w takiej wersji, w jakiej wyszła pierwszy raz. A Twoje dzidzi ma włoski?

Agato jak na półrocznego malca to trochę ma. Ale jest bardziej łysy niż włochaty :slight_smile:

a ja polecam parafinę u nas tylko ona poskutkowała

U mojego synka na początki ciemieniuchy pomógł szampon na ciemieniuchę Musteli. Po kilku dniach problem zniknął i nigdy więcej nie powrócił.

Nas na szczęście problem ciemieniuchy ominął, ale profilaktycznie codziennie masuję i czeszę włoski delikatną szczotką z naturalnym włosiem. Pilnuję by dobrze spłukać płyn do kąpieli z główki i by piana nie pozostała w brwiach.

marieee pozostałości z piany mogą prowadzić do powstawania ciemieniuchy?

Filipek jakbyś się czuła gdyby zostawała Ci niespotykana piana? Bo ja okropnie :slight_smile:

“marieee pozostałości z piany mogą prowadzić do powstawania ciemieniuchy?”

Zadałam pytanie o ciemieniuchę nie o odczucia.
To raczej normalne że każdy pianę spłukuje.

Ja na ciemieniuche używałam oliwki. Teraz przydaje nam się do masażu podczas rehabilitacji.

A ja polecam godzinę przed kąpielą mocno polać główkę oliwką i chwilę przed kąpielą wyczesac miękka szczotką. Bardzo ładnie wszystko schodzi :slight_smile: ja pozbywać się ciemieniuchy tylko tak, a córka ma na prawdę gęste i długie włosy:)

Też tak robiłam i jeszcze czapkę zakladalam. Ale u nas ciemieniucha wracała.