Witam mam proble, mam 2 i pol miesieczna córeczkę ostatnio robiłam badania bo bylam oslabiona i krecilo mi sie w glowie , okazało sie że mam anemie czy karmienie piersia jest dla mnie bezpieczne ? Pielegniarka w osrodku stwierdziła ze sobie krzywde robie mieliscie podobną sytuacje ?
Nie robisz sobie krzywdy karmiąc dziecko to jakiś pomyłka kochana…zadbaj o dietę lub odpowiednią suplementację a wszystko wróci do normy ja polecam Ci pić codziennie świeżo wyciśnięty sok z buraczków z jabłkiem a zobaczysz że szybko pokonasz anemie i nie słuchaj tak bezmyślnych rad ;/ Nigdy się z takimi podpowiedziami nie spotkałam a anemie miałam w ciąży jak i teraz karmiąc piersią…uregulowało mi sie wszystko i karmię już 10 miesięcy synka bez żadnej przerwy.
Jeżeli Twój wynik jest dużo poniżej normy to powinnaś udać się do lekarza.
W mojej pierwszej ciąży brałam lek na anemie - Tardyferon(na recepte) jak i po porodzie,gdy karmiłam piersią.
Przy karmieniu piersią i ubogiej diecie często zdarza się anemia.
Polka 95- zdrowo się odżywiaj,bierz witaminy dla mam karmiących.
Musisz iść do innego specjalisty . Anemia nie wyklucza karmienia piersią dziecka. Musisz jedynie wprowadzić dużo więcej wartościowych posiłków. Może lekarz przepisze jakieś tabletki ale na pewno takie by nie wpływały na dziecko. Więcej witamin i zdrowej diety i będzie dobrze.
Ja tez mialam anemie ale karmie piersia. Bralam po prostu zelazo i inne mikroelementy i wyszlam z tego. A dla dziecka Twoje mleko to nieoceniona wartosc, wiec szkoda byloby rezygnowac. Nie ma ku temu powodow
Nie rezygnuj z karmienia piersią później sama możesz tego żałować powalcz trochę przy anemii można zacząć suplementacje plus naturalnie dopomuc samej sobie idź do jakiego konkretnego lekarza który cie nie zleje jak każdego kolejnego pacjeta tylko podejdzie do twojej sprawy poważnie
Walcz Kobieto Walcz
Na pewno nie rezygnuj z karmienia piersią i nie słuchaj nawet takich rad i podpowiedzi. Możesz normalnie karmić piersią ale pamiętaj o dodatkowym suplementowaniu np żelaza. Ja na Twoim miejscu poszłabym jeszcze do innego lekarza, który zaleci Ci jakieś właśnie witaminy i wyjdziesz z anemii a karmić piersią będziesz dalej.
A w czasie ciąży i po nie brałas żadnych suplementów zalecanych przez ginekologa? Zrób jak dziewczyny poradziły nie rezygnuj i wybierz się do innego specjalisty.
Specjalista doradzi. Ja Skontrolować teraz muszę, bo w szpitalu miałam zalecone żelazo. I nikt nie mówił, że mam nie karmić. Z tym, ze anemia u mnie była w ciąży, przez to wg anestezjolog, zarezerwowano dla mnie krew, bo wyniki miałam złe.
I jak tam Polka95.? Byłaś u specjalisty , przepisał jakieś leki lub suplementy? Karmisz nadal piersia czy niestety zrezygnowalas.? Odezwij się do nas jeśli masz chwilę .
rówież jestem ciekawa jak tam sytuacja u Ciebie wygląda kochana mam nadzieje że nie zezygnowałaś i walczysz dzielnie o to aby karmić nadal piersią swoją pociechę odezwij się czekamy na pozytywne wieści
Witam tak karmie nadal
uzupelniam żelazo jest o wiele lepiej bo z poczatku to było okropnie kreciło mi sie w głowie Dziekuję wszystkim za porade
Pozdrawiam Serdecznie