Dokładnie. Ostatnio się dowiedziałam, że moja koleżanka była adoptowana. Ona wiedziała o tym od początku i jejtak adopcyjna mama nie miała nic przeciw żeby koleżanka szukała rodzonej matki, znalazła, ale dalej uważa za swoją mamę te adopcyjną
To fajnie bonie kazdy rodzic chce zeby dziecko znalazlo “orawdziwych” rodzicow
Ona bardzo szanuje i kocha swoją adopcyjną mamę, dlatego ta nie ma obaw.
Moja wychowawczyni ze szkoly sredniej adoptowala najpierw dziewczynke taka z 5lat a po 3latach malego chlopczyka;) ja uwazam to za godne podziwu bo ja majac teraz juz swoje dziecko nie wiem czy umialabym pokochac nie swoje 
chcoiaz zdarzaja sie i rodziny zeby brzydko nie napisac ale do dupy… znam osobe ktora ozstala adoptowana przed 18 rokiem zycia tylko po to zeby opiekowac sie “rodzicami” na starosc. Tylko ze Ci “rodzice” nie wzieli pod uwage ze dziecko pozniej zalozy wlasna rodzine i bedzie mialo wlasne zycie no i jest problem bo oni wrecz nakauja mu co ma robic bo przeciez go adoptowali i jest niewdzieczny! masakra po porstu
