9 rad na zaparcia po mleku modyfikowanym

Ja dziecku podaję rumianek,sok z jagód czarnych a czasem dicopeg junior.

Ale sok z czarnych jagód to dobry by był na biegunki chyba? poprawcie mnie jak się mylę :slight_smile:

Tak jagody na zatrzymanie biegunki.

Gdy mój maluszek nie mógł zrobić kupki kladlam go na plecy bralam nogi do gory i masowalam brzuszek w tedy zrobił bez problemu :wink:

dobrze jest też masowac delikatnie swoim palcem (może być nawet lekko zwilżony oliwką) okolice odbytu :slight_smile: u nas to pomaga bardzo i od razu kupka się pojawia

mój maluch najpierw karmiony w sposób mieszany, potem tylko mm - nutramigen. na mm jest od około 2-3 tyg życia. niby on jest na problemy z brzuszkiem itp a Kacper od 4-5 dni ma problem ze zrobieniem kupki. wiem, że nie musi robić codziennie ale jak nie zrobi to jest niespokojny i nie chce spać w nocy. wodę wcześniej pił, teraz nie chce. mam od pediatry debridat (syrop na ulewanie), dodaje mu do wody to pije. na początku kupka jest twarda, następnie wychodzi rzadka (przepraszam za opis:) ) już nie wiem co robić aby mu pomóc.

nutramigen jest na alergie dla dzieci,ja bym raczej spróbowała inne mleko skoro wiesz,że Twoje dziecko nie jest alergikiem.Dziecko z początku ma problemy z brzuszkiem bo ma jeszcze nie do końca rozwinięty układ pokarmowy i to jest czasem rzeczą naturalną. Albo po prostu nie służy dziecku mleko. Ja wypróbowałam 4 zanim w końcu zaparcia odpuściły. I tak synek też był na mleku na receptę… I guzik to dało bo jak nie miał zaparć tak nagle ulewał. Teraz jest na Hippie i od dawna nie wiemy co to zaparcia,mleko jako jedyne mu służy. Może jakiś probiotyk podawaj synkowi? albo na prawdę zmień mleko skoro problem dalej jest.

Nutramigen jest jednym z najlepszych mlek moj synek nie mial zasnych kolek ogolnie dobrze go tolerowal.

Robiłam próbę na inne mleczko, oczywiście z polecenia pediatry. skończyło się tak, że dostał wysypki, był niespokojny, w ogóle mi nie sypiał i zrobił się jakiś taki nerwowy. po wróceniu do nutramigenu wszystko ok. dodam że nutramigen wcina od 2 doby życia, dopiero w 8 dostał pierś (teraz ma 3,5 miesiąca). a zaparcia się zrobiły około 5 dni temu. ale szok, bo po napisaniu posta poszłam nakaramić dzióbka, zginam nóżki przy zmianie pieluszki a tu od razu zaczął robić, bez problemu :slight_smile: zobaczę jutro. dzięki za odpowiedź :slight_smile:

W naszym przypadju zaparcia występowały po podaniu antybiotyków kilka dni… jednak rozwiązaniem zostaly kropelki dicoflor. Probiotyk który również zapobiega zawarciom.

Kacper bierze już przez 2 miesiące dicoflor i nic nie dają…

Kiedy mojego synka bolał brzuszek i nie mógł zrobić kupki, masowałam mu brzuszek jego nóżkami. Uginałam je w kolankach i okrężnymi ruchami przesuwałam nimi po brzuszku. Małemu bardzo się to podobało, zawsze się przy tym rozluźniał i po paru minutach udawało mu się zrobić kupkę.

a któraś z mam stosowała WINDI Kateter rektalny dla niemowląt bo dostałam takie od żony kuzyna;

Lenka ja miałam próbkę i chyba raz użyłam, bo w pierwszych tygodniach mała miała pare kolek. Ale ja osobiście jakiegoś spektakularnego efektu po tym nie zauważyłam. Na dzieci z wrażliwym odbyłem może zadziałać jako taki mechaniczny bodziec do defekacji. A generalnie jego zadaniem jest ułatwienie wydalenia zalegających w jelitkach gazów. A znam i wielbicieli windi. Ja do nich nie należę, nie jest to tanie i raczej chwyciłabym się tego tylko jako ostateczność przy kolce a nie przy zaparciach.

Osobiście tego nie używałam, teraz dostałam opakowanie prawie całe także jesli małego bedą męczyły kolki może użyje i sprawdzę wszystko się okaże.

Herbata z kopru włoskiego dobrze działa na moje dziecko ale taka do parzenia a nie granulowany. Córka rzadko ma problemy z brzuszkiem. A po mleku m odyfikowanym nie było nigdy problemów ale zaczęłam je podawać dziecku w wieku 11 miesięcy

Lenka ja miałam bo mój maluch miał nagłe napady bólu z brzucha i miał twardy, wzdety itp, kiedyś nie wytrzymałam i stwierdziłam że mu ulżę, i powiem szczerzę że myslałam ze po wsadzeniu będzie pełno bączków a tu nic nie wyszło. mimo iż masowałam brzuszek itp tak jak pisało.

Aaa i kupki też po tym nie było…

Mój miał straszne kolki. Użyliśmy chyba wszystkich specyfików, aby mu pomóc. Windi też używaliśmy. Bączki czasami szły, aż się dom trząsł, a czasami wcale. Nie wiem od czego to zależy. Dodam, że kupka była po tym zawsze.
Moje dzieci na szczęście nie miały problemów po mm. Sporadycznie się zdarzyło, wtedy podawałam troszkę herbatki rumiankowej i pomagało.

Z pierwszym dzieckiem nie miałam problemów z kolkami mam nadzieję że z drugim też nie będę miała