4 year gap

Hej :)

mialo byc mniej ale zycie pisze różne scenariusze.

4 lata różnicy pomiedzy rodzenstwem

plusy ? minusy ?

czy ktos ma taka dwójke ulokowaną w jednym pokoju ?

U mnie różnica 3 lata i 3msc. Wiem że to nie to samo ale póki co jest między nimi syper. Córka uwielbia zajmować się bratem ( teraz ma pół roku) chętnie dzieli się z nim zabawkami. Raczej nie ma takich sytuacji że jak dam mu do zabawy jej zabawkę to wyrywa i mówi że to jej. Pokój, hym jescze się nad tym nie zastanawiałam. W sumie też nie mamy miejsca na oddzielenie pokoju. Jeśli nie zdążymy się wybudować do czasu aż syn podrośnie to też musimy przearanzowac pokój z różowego na taki żeby pasował też synowi :D myślę że to spoko różnica :)

U nas będzie właśnie 4lata i 4miesiace. Uważam że to super różnica wieku. Starszy syn jest samodzielny,łącznie z tym że ma już nisko swoją półkę w lodówce i może wyjac sam jogurt czy serek. Sam nalewa mleka i wsypuje płatki. 

Cudownie rozumie mój stan, oprócz tego że pyta co robi brat w brzuszku ( ma świetne wyobrażenie że w moim brzuchu jest kanapa, telewizor i inne meble) to mówi też " mamusiu jak się źle czujesz to ja pójdę sam z tatą na zakupy" . U nas płeć będzie taka sama i zastanawiam się nad wspólnym pokojem, choć jest możliwość że drugi syn dostanie nasza sypialnie. 

Jestem spokojna, nie będzie aż tyle zazdrości, bo syn jest na etapie " ja sam" więc nie odczuje aż tak bardzo że ja ciągle zajmuje się młodym.

Ja z moim bratem mam taką różnice wieku. Wiem że inne czasy ale miło wspominam dzieciństwo. Nie mieliśmy nigdy problemów z dzieleniem pokoju. Oczywiście kłótnie i bitwy tez były :D z perspektywy mamy myślę że to super różnica, starsze dziecko jest już bardziej samodzielne i może pomagać przy młodszym rodzeństwie.

Planuję,aby różnica była dwuletnia ale zobaczymy jak mi scenariusz życie napisze;) miedzy mną a siostra jest trzy i byłyśmy zazwyczaj wszędzie razem, siostra była bratnia dusza , nawet w czasie młodzieńczym wprowadzała w swoje szeregi znajomych. 4 lata uważam ,że to bardzo dobra różnica wieku 

U mnie 2,8 miesiąc różnicy maja chłopaki myśle ze to super różniąca 

U nas różnica między dziewczynami to 3 lata. I pomimo tego, że mieszkamy w domu mają wspólny pokój. Teraz będzie chłopczyk więc on będzie miał swój pokój, a dziewczyny większy razem. Jak dla mnie to nic złego, że dzieci mają wspólne pokoje. I tak razem spędzają czas bawią się itp. i mi zależy na tym aby umiały się ze sobą porozumiewać, dogadywać i rozwiązać problemy. Żeby miały więź. Niech uczą się żyć razem

Też uważam, że 4 lata to super różnica. Nie za dużo, nie za mało. Ogólnie zauważam, że teraz coraz częściej jest większa różnica między rodzeństwem, u mnie i moich znajomych również. Osobiście też bym chciała 4 lata, ale wyszło 9. To już jakby dóch jedynaków ale cóż;). A 4 lata to nadal będą wspólne zainteresowania.

Osobiście nie rozumiem trochę presji społeczeństwa na oddzielne pokoje dla dzieci , ale cóż jest duża …

ja nie mam potrzeby zmiany mieszkania na większe , mamy 2 pokoje plus kuchnia i bardzo ludzi naokoło dziwi to że chemy 2 dzieci :/

jak to mówią ciasne ale własne :) żyje spokojnie 

U nas 5 lat różnicy i jednak czuć te Różnice tymbardziej że to dziewczynka i chłopiec:) teraz będę mieć osobne pokoje bo zwyczajnie nie mogą się dogadać i jest aferka o wszystko �

Moim zdaniem dzieci powinni się nauczyć komunikacji .kedzy sobą i rozwiązywania problemu. To oni powinni nauczyć się rozwiązywać problemy między sobą , a nie my za nich. U nas jak narazie jest różnica 3 lat i mam dziewczynki, ale nie mam zamiaru im robić osobnych pokoi a mam taką możliwość. Teraz będzie chłopczyk najmłodszy on będzie miał swój pokój bo już trójki razem zbytnio nie ulokuje. Ale nie czuje presji by dawać wszystkim osobne pokoje. 

dla mnie np mieszkanie w 1 pokoju to sa super wspomnienia na lata

Dla mnie podobnie. A zresztą dziewczyny nie narzekają. Czy są spięcia oczywiście że są i zawsze będą. Ale muszą nauczyć się godzić i rozwiązywać swoje konflikty