Mam pytanie,jestem w 39 tygodniu, mam skurcze przepowiadajace, brzuch wysoko,czop na miejscu, wody tez,mam urodzic chlopaka, to moja pierwsza ciaza, moge sie obawiac ze urodze po terminie? Termin z om mam na 28.11 a z usg na 21.11
Nie rozumiem osob ktore tak komentuja, bo jesli nie pomagaja odpowiadajax to poco wogle pisac? Zadalam pytanie ze jesli mam wysoko brzuch to czy mam sie obawiac ze po terminie urodze tyle.
Ale nie rozumiesz, że tego nie da się w żaden sposób przewidzieć?
Brzuch do samego porodu może być wysoko, czop odejść razem z wodami.
To jakiej płci będzie dziecko nie ma żadnego znaczenia.
Jest wiele wątków dotyczących każdego “zagadnienia” z osobna - wystarczy tylko chwila czasu i trochę chęci a wyszukiwarka nie gryzie.
Pomagam Ci, bo chce byś zrozumiała, iż termin porodu jest tylko przewidywaną datą rozwiązania a tak na prawdę nie znasz dnia ani godziny i nic na to, że poród zaraz się zacznie może nic nie wskazywać…
To nie jest wróżenie z kart…
Sory… Pewnie oczekiwałaś odpowiedzi “Na pewno urodzisz po terminie”…
Możesz ale też nie musisz urodzić po terminie.Moja znajoma miała wysoko brzuch i urodziła przed 3 dni przed terminem zdrowego synka a też nie miała nisko brzuch tylko bardziej wyżej.Dlatego Kasiu to że masz wysoko brzuch to nie musi zobaczyć że możesz urodzić po terminie.Czekaj cierpliwie i niedługo urodzisz swoje maleństwo i będziesz szczęśliwa mamusią Powodzenia!
Pierwsza ciaza , pewnie temu tyle obaw , pytan.dziekuje za pomoc mam nadzieje ze urodze blisko terminu
Ja w 16 tygodniu ciąży miałam skurcze, łożysko się obniżyło i musiałam leżeć. Urodziłam w 38 tyg. ale brzuch miałam raczej wysoko a czop zaczął mi odchodzić tydzień przed porodem. Półtora tygodnia przed miałam skurcze i zrobiło mi się rozwarcie na 2 palce ale później nic. Nie martw się na zapas terminem porodu bo Twój dzidziuś może Cię zaskoczyć. Dobra rada to - wyśpij się, odpoczywaj i nie stresuj się niczym - terminem porodu też. Musisz mieć dużo siły i energii bo poród jest wyczerpujący a później… jeszcze więcej siły będziesz potrzebować. Ciesz się ostatnimi dniami stanu błogosławionego i życzę szczęśliwego rozwiązania.
Często się mówi, że pierwszą ciążę się przenosi…w szczególności jeśli to ma być chłopak. Bądź spokojna…wszystko zależy od organizmu. Będzie dobrze Trzymam kciuki za Ciebie…
Na pewno będzie wszystko dobrze wystarczy tylko trochę cierpliwości
Nie stresuj się terminem bo stres jest nie potrzebny
Kasia niekoniecznie urodzisz po terminie. Mi też brzuch nie opadł, czop nie zszedł a urodziłam w 35 tygodniu ale jest możliwe, że urodzisz trochę po terminie i nie ma się czym martwić
Ciesz się jeszcze czasem który masz wyłącznie dla siebie i partnera bo potem tego bardzo brakuje. Zaplanuj sobie jakiś miły weekend
A jeżeli będziesz chciała naturalnie wywołać poród to najlepiej się sprawdza wyjście na zakupy, zaplanowanie sobie czego i seks ;))
Ja bym mogla jeszcze pochodzic, tylko ja nie cierpliwa jestem,naokraglo mysle o porodzie, wolalabym juz miec za soba, tymbardziej ze prawie nie sypiam czasem ani wstac ani kroku zrobic bo tak sciegna w kroczu bola az slady sie porobily juz nie chodzi tutaj o bol plecow czy jakie kolwiek bole bo juz do nich przywyklam
Uroki tego pięknego stanu ale nie ma co narzekać a wziąć się w garść i dreptać…; )
Nikt nie jest w stanie określić dokładnego terminu, ani żadne sygnały nie określają w 100% kiedy urodzisz… Ja pierwsze dziecko urodziłam po terminie. Miałam dużo oznak, które wskazywały na szybkie rozwiązanie, ale nic z tego. Przed porodem leżałam w szpitalu i tam dzień lub dwa przed porodem odszedł mi czop śluzowy, ale i on nie określa konkretnego dnia porodu. W każdej chwili możesz urodzić
A co do skutecznosci 3xs ? Spacer, seks, schody ?
jak we wszystkim jednym się sprawdza innym nie ale warto próbować zwłaszcza te pierwsze dwa
W zyciu kobiety zawsze największą niewiadomą jest to kiedy i w jaki sposób urodzi. Tego to naprawdę nie da się przewidzieć. Fakt, że przy pierwszej ciąży człowiek pod koniec zaczyna się stresować i czeka pełen obaw jak to będzie, ale naprawdę nie ma się czym przejmować tylko należy korzystać z ostatnich beztroskich dni. Znam kilka kobiet, które jednego dnia były na wizycie kontrolnej u ginekologa i na ktg i nic nie wskazywało, ze na drugi dzień zostaną już mamami a jednak tak było. Ja poszłam spać jak zwykle, bez żadnych najmniejszych przepowiadających skurczów a rano byłam już w szpitalu. Czop nie odszedł wcześniej a wody płodowe odeszły mi chwilkę przed porodem i to z pomocą położnej.
Moja znajoma urodziła po terminie. Lekarz powiedział, ze jak nie urodzi do danego dnia to będą wywoływać wiec z mężem postawili na sex i spacery i już w nocy jechała na porodówkę. Ale Ty nie masz się jeszcze czym martwić. Jestem pewna, ze wszystko pójdzie sprawnie.
U wielu kobiet sprawdza się współżycie, czy mycie okien Ale niekoniecznie musi się to sprawdzić u Ciebie
Spróbuj, na pewno nie zaszkodzi
Zgadzam sie z przedmowczyniami, bywa roznie, mimo objawow bywa ze kobiety rodza dlugo po terminie, a sa takie gdy nic sie nie dzieje i nagle porod w 38 tygodniu np. Nie da sie tego przewidziec.
Katarzyna.Kondraciuk tak jak juz mamy pisały nikt nie przewidzi kiedy dzieciątko zdecyduje się wyjść na świat:)Ja mogę Ci jedynie napisać,że do dnia porodu moje ciało nie było gotowe do porodu,wszystko wysoko,zero rozwarcia,a pierwsze i drugie dziecko urodziłam jeden dzień przed terminem:)Po prostu wody mi odeszły i musiałam urodzic:)Z pierwszą córka pospieszyła się do szpitala bo wydawało mi się ,że to juz bo miałam dość mocne skurcze po przyjęciu mi przeszło,ale mnie zostawili:)Chciałam cos przyspieszyć więc chodziłam po schodach w szpitalu wychodziłam jedynie tyle,że czop mi odszedł:)Brzuch był cały czas wysoko i praktycznie zero rozwarcia no i odeszły mi wody spakowałam się i przeszłam z oddziału na porodówkę.Za drugim razem to samo tylko w domu,nic nie wskazywało,że urodzę bo wszystko jak to lekarz mówił nie przygotowane no i znów wody mi odeszły,w sumie byłam nie zadowolona bo wiedziałam,że znów wszystko będzie długo się rozkrecać:)Uzbrój się w cierpliwość trzymam kciuki:)
Dziekuje wam:) ale jak to wiadomo ciezko z ta cierpliwoscia:)
Zauwazylam z mezem ze w dzien jest wysoko a wieczorem juz jest nizej to normalne?