Wygląd, kolor oraz objętość wód płodowych mówią bardzo wiele o zdrowiu dziecka. Sprawdź, jak prawidłowo je ocenić oraz jak przebiega odejście wód płodowych.
W pierwszej ciąży wody odeszły mi dopiero po pełnym rozwarciu, po przebiciu pęcherza przez położna, zaraz potem zaczęły się skurcze parte. W drugiej przez ostatnie 2miesiace miałam wrażenie ze mi się sącza, ale za każdym razem okazywalo się, że nie ubywa. Ciąża była zagrożona od początku, a miała zakończyć się cesarka, byłam chyba zbyt przewrazliwiona na wszelkie objawy
Wody płodowego odeszły mi jak już było pełne rozwarcie i zaczęły się skurcze parte.
Wody odeszły mi w szpitalnym łóżku… Leżałam już po terminie i chlusnęło mi jak na filmach… Niestety wody były zielone, a lekarz, który akurat był na dyżurze w ogóle się tym nie przejął i powiedział, że. to jest normalne… Nieważne, że dziecko, mogłoby się urodzić przez to niepełnosprawne, ale dla nich to normalne. Co do ilości samych wód to było ich dość dużo, ale nie było to wielowodzie
Podczas pierwszego porodu wody odeszły mi w szpitalu na łóżku porodowym były przezroczyste i według lekarza kolor był taki jaki być powinien
Natomiast drugi poród zaczął się w domu odejściem wód płodowych i również zauważyłam, że były przezroczyste więc wiedziałam, że wszystko jest dobrze i na spokojnie mogłam dojechać do szpitala.
A czy jak np.wody plodowe sie sacza to jest to zauwazalne? I czy tojest tak ze caly czas cos wycieka?
Ja sie stresuje bo mam wodniste uplawy ale to dltego ze biorę luteine no i przy pessarze tak jest. Lekarz co wizyte robi mi test ph czy to aby nie wody i jest ok. Ale czy w takim wypadku zauwazylabym?
Mi wody odeszły już w szpitalu na fotelu kiedy miałam być badana. Pani doktor do mnie podeszła i wtedy chlusnęły. Było ich dużo i były przeźroczyste. Pani Doktor powiedziała, że takie właśnie powinny być.
Pamela odpowiadając na Twoje pytania mi położna tłumaczyła to tak. Jak będą się sączyć wody płodowe będę miała wrażenie, że siusiam, ale no właśnie najważniejsze jest te ale. Siusiu jestem w stanie powstrzymać tzn zacisnąć mięśnie Kegla i nie będę siusiała a jak się sączą wody to ich nie zatrzymam. Wody z tego co mówiła sączą się cały czas bo w takim momencie pęcherz moczowy nie jest szczelny i ciągle coś wycieka.
rodziłam dwojke dzieci 13 i 7 lat nigdy nie widziała swojich wod płodowych przy porodzie a nigdy mi nie odeszły wczesniej
A mi wody płodowe nie odeszły same. Miałam poród wywoływany i na początku oksytocyna nie działała na mnie, dopiero lekarz zdecydował o przebiciu wód płodowych i to dopiero spowodowało rozpoczęcie się akcji porodowej. Wody były przezroczyste, czyli takie jak powinny być. Ja sama ich nie widziałam, tylko lekarz tak ocenił ich stan.
Najpierw będąc pod koniec ciąży właśnie się bałam żeby nie przegapić odejścia wód i jak je rozpoznać, a tu się okazało, że dopiero na porodówce musieli mi przebić pęcherz płodowy.
Kasia dzieki;) ja wlasnie czasami tak sprawdzam jak ide siusiu i np dlugo te siusiu leci a mi sie wydaje ze juz skonczylam…
Przy pierwszej córci wody płodowe odeszły mi w szpitalu , do którego poszłam dzień po terminie .
Zaczęły się sączyć , pomału nie chlusnęły gwałtownie tylko się sączyły . Jeszcze wzięłam prysznic i poszłam powiadomić położną ,że odeszły mi wody .
Pamela z tego co pamiętam to kiedy mi odeszły wody w domku to na początku było plusk (taki duzy strumień wody) a później już sączyły się cały czas - nie można ich zatrzymać i z pewnością będziesz wiedziała, że to już bo brzuch wtedy robi się taki bardzo dziwnie ciężki
Mi odeszły wody płodowe podczas porodu i zaraz po tym były skurcze parte i urodziła się Małgosia. Miałam wielowodzie ale o tym dowiedziałam się dopiero gdy byłam po terminie podczas badania gdy zgłosiłam się do szpitala. Wynik był API24. Położna nawet podczas porodu jak badala mi brzuch to mówiła że bardzo dużo wód. Były przejrzyste.
W moim przypadku rowniez konieczne bylo przebicie wod plodowych bo rozwacie od 16 godzin mialo tylko 4 cm.
Lekarz jakis nie bardzo sie tym przejmował bo ." nie jest zwolennikiem wspomagania ciazy" wiekszej glupoty mi jeszcze chyba lekarz nie powiedzial, a i to przebil je tylko dla tego ze maz go ochrzanil no i po tym sie zaczelo, pol godzinki i po wszystkim.
Czasami lepiej jest przebić wody płodowe ale o takich sprawach powinien zadecydować lekarz będący przy porodzie…
u mnie narazie ilosc wód w porzadku, chociaz jak chodze do toalety to patrze czy to czasem nie wody bo nie wiem jak to bedzie i czy poznam.
Monika .P. czy to wody płodowe możesz sprawić papierkiem lakmusowym ,. Wody płodowe zmieniają kolor papierka na różne odcienie niebieskiego od turkusu do grantu . Sprawdzisz i będziesz pewna czy to wody czy nie . Papierki możesz kupić w aptece albo na allegro .
Monika jak będą sączyć się wody płodowe to nie będziesz ich mogła zatrzymać…bo np. siku jesteś w stanie zatrzymać a wód już nie więc na pewno nie pomylisz.
U mnie rowniez ilosc wod plodowych jest wporzadku;) ja to czesto mam schize bo mam wodniste uplawy przez pessar ale jak narazie wszystko jest ok;)
Monika tak jak Iwona napisała wody będą leciały i leciały i nie będziesz mogła ich zatrzymać :)))