Tak sa ale to nie sa typowo na zabkowanie tylko po operacji mial wyzsze cisnienie w glowie i dostawal na to leki i one powodowaly miedzy innymi ze zeby szybciej sie wybijaly… zawsze sie smialam ze za chwile rok a on zebow nie ma i torta nie zje to lekarz mowil poczekaj do operacji to zaczna wychodzic jak grzyby po deszczu
Jak miał pół roku pojawiły się pierwsze problemy przy ząbkowaniu, później przy każdym zębie było źle gorączki biegunki katar złe samopoczucie…
Ale rozbieżność u dzieciaków! 
Mój synek ma 4,5 miesiąca i też wydaje mi się, że niedługo będą ząbki. Jest trochę bardziej marudny, ślini się i baaadzo często trzyma paluszki w buzi i je gryzie. Niestety gryzaka nie chce i w ogóle bardzo płacze jak mu się dotyka dziąsełek.
To u nas tak bylo przez 2m 
slinktok marudny sam nje wiedzial co chcial
Córce późno pokazał się pierwszy ząbek, bo dopiero na 9 miesięcy, ale jak ruszyło, tak szedł jeden za drugim 
a zaczęła się mono ślinić już na ok 4 miesiące, więc myślałam, że pojawia się wcześniej
O kurcze, nie sądziłam że to tak długo trwa 
myślałam, że to kwestia np. dwóch tygodni i coś będzie widać
Dokładnie każdy ma swoje tempo. Mój drugi syn miał 4 miesiące i pierwszy ząb.
U nas maly ma skonczone 5 miesiecy i nic 
zadnego nie widac choc do buzi juz z dobre 3 miesiace tak wszystko pakuje i jak masuje dziasla to lezy spokojnie jakby to mialo byc zaraz… ale nie 
Pierwsza córka przed rokiem miała prawie wszystkie zęby z wyjątkiem 5, a druga jedynie ma dwójki na dole, każde dziecko inaczej dorasta a zęby to sprawa indywidualna, znajoma dentystka mówiła że u jej córki do roku zęby nie chciały się pokazywać, później szły ale z wielkim bólem. 
Kazde dziecko ma swoje tempo i to jest calkowicie normalne… ale.kiedys czytalam na ten temat … czy lepiej zeby mialo dziecko szybko czy pozniej zeby… i nie ma jednej odpowiedzi – kazde tempo jest ok 
Wczesne zeby moga czasem oznaczac wiekszy dyskomfort w okresie ząbkowania i wieksza potrzebe dbania o higiene od razu, ale dziecko wcale nie “traci” niczego rozwojowo. Późniejsze zeby tez sa normalne – organizm kazdego dziecka rozwija sie w swoim rytmie i dentysci to uwazaja za wariacje normy, dopoki zeby pojawiaja sie w granicach typowego okresu (ok. 4–12 miesiaca)… takze mamy jeszcze czas
Mogą wychodzic, ale zanim przetną dziąsełka to trwa i trwa… Także cierpliwości, gorzej bedzie pozniej z 3 kami i 4 kami ;))
