Myślę że lepszy jest ten rowerko-wózek niż sam plastikowy samochodzik z rączką bo jest większy i kiedyś zamieni się w rowerek a i w jednym i drugim dziecko ma ochronę boków więc roczniak też posiedzi. I nas sankonarty a śniegu brak...
Tanlice manipulacyjne to naprawde fajna zabawka dla dzieci, jeszcze jak dziecko jest takie no majsterkowe, ciekawe świata to juz w ogóle się to fajnie sprawdzi. koszt spory ale wydaje mi sie ze warto.
dla ciekawskiego dziecka najlepszy pomysł na prezent
My taką tablicę manipulacyjną zrobiliśmy sami,
oj to prawda, że córka ma frajdę z wyrzucania piłeczek, ale uczę ją by później je wrzucała do basenu i też ma frajdę :D
Idziemka super, podziwiam
mamaWojtusia najgorzej się za to zabrać, bo potem to już idzie:D
tak jak ze wszystkim
Jak sobie pomyślę ile w takiej tablicy jest do zrobienia to już na wstępie mi się odechciewa he he. Ale jednak jak się zrobi samemu to cieszy bardziej niż kupne
Olaleksandra no u nas fajnie to wyszło i jestem mega zadowolona:p
nawet dzięki niej w konkursie udało mi się wygrać kartę podarunkową do empiku:P
Do ćwiczenia motoryki małej taka tablica jest idealna. Im więcej elementów tym lepiej. My z mężem robiliśmy kiedyś tablicę dla mojej grupy przedszkolnej. Umieściliśmy na niej haczyki do otwierania i zamykania, kłódkę z kluczykiem (przywieszonym na tasiemce), zamki błyskawiczne do zasuwania i rozsuwania, rzepy do rozpinania i zapinania, koła zębate do obracania, drewniany zegar ze wskazówkami, koraliki na drążku do przesuwania i liczenia, kolorowe drewniane ozdoby, filcowe zawieszki. Dzieciaki były zachwycone :)
Halmanowa a twój maz sie zajmuje taki rzeczami na co dzień?
bo to już któras z kolei taka fajna zabawka dla dzieci?:)
Halmanowa u nas właśnie też takie elementy są przyczepione i super jest taka tablica dla małych dzieci, widać z dnia na dziej jak szybko się rozwija;p
Mi tez sie taka tablica marzy ale trocen kosztuje . Muszę męża zmobilizować bo on złota rączka napewno sobie poradzi
może ja męża albo dziadka namówię żebyśmy takie coś zrobili
ja tez bede mężowi suszyc głowe o taka tablicę na pewno :D ale mysle ze mamy jeszcze tak na spokojnie z 2 lata czasu ale zanim się za to zabierze to może juz teraz zaczne o tym mówic :D
Moja mama kupiła córce na roczek tablice i w sumie nie dała dużo, bo coś koło 80 zł w stacjonarnym sklepie z zabawkami. Tablica jest raczej mniejsza, ale parę bajerów ma. Fakt faktem muszę ja trochę zmodernizować, bo ma 2 zszywki i będę musiała je wyciągnąć i spróbować skleić klejem na gorąco.
Ale mam czas, bo na razie mój roczniak nie jest jakos zainteresowany
Halmanowa to super, już macie wprawę :) Pewnie synkowi też zrobicie jak już wiecie co i jak.
U mnie też prędzej by dziadek zrobił (mój tata) bo mąż się zabrał i nie skończył, tak leży już prawie 3 lata :P Ale w sumie dziadek widział że leży i nie sugerował nic :D może się nie chce wtrącać.
80zl to naprawdę super tanka myślałam żeby własnie kupić taka tańsza podstawowa
to gdzie o kupiła za taką cenę ?
Ewunia jak dla drugiego synka nie zrobi to moze dla kolejnej dzidzi ;) hehe
Czasami wiekszy zapal jest na poczatku niz potem ;)