A co sądzicie o szczepionkach ileś w jednym? Spotkałyście się że jakieś dziecko miało po nich skutki uboczne?
Malgonia ja ogólnie uważam że wszystkie szczepionki to wielkie obciążenie dla tak małego organizmu czy to skojarzone czy też nie. Ja kupiłam 6w1 ponieważ chciałam zaoszczędzić tylu iniekcji córce bo zamiast 5 na jednej wizycie miała tylko 2 plus do tego jeszcze rota. Co do skutków ubocznych to nie wiem co dokładnie masz na myśli ale ani moim dzieciom ani dzieciom z naszego otoczenia nic nie było na szczęście no oprócz może trochę powiekszonej temp ciała ale to raczej naturalny odruch ochronny organizmu na taką dawkę szczepów bakterii.
Ja zdecydowałam się na szczepionki bezpłatne te ana NFZ. Pediatra zaleciła 2 wklocia na jednej wizycie żeby nie obciążać organizmu.
Ja zrobiłam tak samo jak Patrycja. 6w1 + rota. Pierwsze szczepienie tragedia. Dziecko nie reagowało prawie na nasz glos... Mocz śmierdział jak zaplecze apteki...płakałam. Na kolejnym szczepieniu poprosiliśmy o możliwość przyjęcia szczepionki doustnej w inny dzień. To była dobra decyzja. Dziecko dobrze je zniosło. Nasz też miała wzmożone napięcie mięśniowe. Szczepienie nie ma na to wpływu :)
Ja rozmawiałam z pediatra na ten temat czy wzmożone napięcie ma wpływ na szczepienie to powiedziała że nie że wtedy można szczepić