Osiem miesięcy temu zmarł mój narzeczony i najważniejsza osoba w moim życiu, miesiąc później dowiedziałam się, że muszę zlikwidować firmę w której pracuję na etacie i zwolnić ponad 60 osób, sama też tracę pracę z końcem roku, do tego jak to w takich chwilach bywa, dołączyły się problemy zdrowotne, ale to wszystko spowodowalo, że zaczęłam pisać książkę - proradnik. I tu liczę na Was czy ktoś ma doświadczenia z wydawnictwami, czy ktoś może coś podpowiedzieć? Książkę zdecydowanie chcę wydać własnym sumptem, chyba, że ktoś miałby pomysł na mądre finansowanie, zdecydowanie chcę mieć pełne prawa do książki, mam ok 200 zamówień już na etapie pisania, alę z każdym dniem ktoś z otoczenia pyta. Marzy mi się żeby była wydana pięknie i byłą opatrzona moimi zdjęciami, które wymagałyby jeszcze obróbki. Proszę pomóżcie jak z tym ruszyć, chcę ją wydać maksymalnie do końca pierwszego kwartału. Liczę na Was kochane
Faktycznie dużo przeszłaś.. :(
Trzymaj się kobieto!
Bardzo mi przykro z powodu tego co się stało ale bardzo się cieszę, że znajdujesz czas na książkę.
Samodzielne wydanie bywa trudne, poza tym jest drogie. Może być też problem z reklamą danej pozycji. W przypadku wydania przez wydawnictwo nie musisz się obawiać o koszty druku, ale również i o reklamę, bo wydawnictwo reklamuje ksiażkę za Ciebie.
Od siebie polecam kontakt z nimi:
https://novaeres.pl/jak-wydac-ksiazke
Na ich stronie jest zreszta opisane jak zacząć.
Co do wydania książki No niestety nie pomogę bo się na tym kompletnie nie zdam natomiast również bardzo ci współczuję Trzymaj się dziewczyno dużo przeszłaś dużo Cię ostatnim czasem spotkało niestety tak to właśnie jest że jak już się wali to wszystko naraz ale jak to się mówi po każdej burzy wychodzi słońce i na pewno tak będzie też w twoim przypadku Myśl pozytywnie życzę ci tego aby wszystko udało ci się wedle twojego planu
Smutna historia :( może warto udać się do jakiegoś wydawnictwa popytać może podpowiedza co dalej a może.znajdzie się ktos na forum co będzie wiedzial coś na ten temat
Powodzenia :)
Przykro mi że spotkało cię tyle przykrych rzeczy rozejrzyj się na internecie jest dużo wydawnictw które pomogą ci książkę wydać o ile nakład będzie taki jaki oni chcą by osiągnąć ten próg , popisz do wydawnict opisz swoją historię na pewno ktoś zechce ci pomóc ja trzymam kciuki żeby ci się udało
Rzeczywiście dużo jak na jedną osobę i taki krótki okres czasu. Co do wydania książki Niestety nie pomogę, bo nigdy nie miałam z tym nic do czynienia.
Dziewczyny, to jest tylko reklama.:) Na forum Canpol babies ktoś teraz "przypadkiem" chce wydać książkę dla dzieci, a tu poradnik. Potem w komentarzu pod innym loginem ta sama osoba wkleja linki reklamowe, na Canpol i tu na Lovi wklejono te same. :)
Czyli to nie prawda ?
Pomijajac czy temat to autentyk czy nie, przeciez od dawna istnieje coś takiego jak self-publishing.
Mama_Zosi, oczywiście że nie. Wystarczy spojrzeć sobie choćby w pogaduchach, cały czas ta sama osoba zadaje tego typu pytania, nie udzielając się w innych wątkach i w ogóle nie odnosząc się do komentarzy innych osób. A potem pod innym loginem wkleja wypowiedź z linkiem reklamowym i to samo jest na forum Canpolu. Dochodzi do takich absurdalnych sytuacji, że ta sama osoba gada sama ze sobą pod kilkoma różnymi kontami, jak np. w tym wątku o powiększaniu biustu. Tam to już chyba 4 loginy uaktywniła w rozmowie :D
Wiecie co dziewczyny zauważyłam że pojawiają się takie komentarze z linkami ale nie pomyślałabym że to jest aż do tego stopnia że ktoś ma nawet 4 konta żeby robić takie Brzydko mówiąc jaja
eh teraz już nawet nowe konto znowu doszło:P
Chciałam życzyć powodzenia i dużo siły w życiu bo dużo stresu i ciężkich przeżyć w krótkim czasie, ale widzę po komentarzach że ludzie to jednak nie mają wstydu. Wszystko byleby zarobić ....
Ale dziewczyny jesteście czujne :D
O kurde niee wiedziałam o czymś takim...
ale po co tak robić
Mega słabe to. Ale cóż wszędzie ludzie szukają sposobu
