Ukąszenia, ukłucia, użądlenia

Podzielcie się sposobami radzenia sobie z ukłuciami i ukąszeniami.

Użądlenie - co zrobić w takiej sytuacji?
[wątek utworzony: 2014-04-14 23:54; połączony 2014-04-24]
zbliża się lato a wraz z nim pełno owadów itp., więc o użądlenie nie będzie trudno. Proponuję wpisywać tu wszelkie pomysły i rady na temat pierwszej pomocy w takich przypadkach.

Oczywiście, jeśli mamy pod ręką maść antyhistaminową, to należy z niej skorzystać. Co, gdy nie mam czegoś takiego? Polecam cebulę. Przeciętą cebulą należy potrzeć miejsce ukąszenia, a następnie położyć na nie jeden plasterek cebuli. W pierwszej chwili po ukąszeniu ulgę przynosi też wilgotna ziemia, która wchłonie toksynę.

Zapomniałam napisać, że np. na komara bardzo dobry jest okład z octu :slight_smile:

moja córka była ukąszona przez kleszcza.kleszcz był dziwny,nawet pielęgniarki się dziwiły że taki jakiś dziwny.po wyciągnięciu 15 dni zaczął pojawiać sie rumień wędrujący i skończyło sie na kuracji antybiotykowej 10 dni.
Jak można zabezpieczyć się przed ugryzieniem kleszcza?
*Na chwilę przed wyjściem do lasu czy parku należy użyć sprayu odstraszającego kleszcze.
*Kleszcze atakują najbardziej rano i pod wieczór, więc najlepiej wybrać się na spacer do lasu w południe.
*Poruszaj się środkiem ścieżek, z dala od przydrożnych krzaków.
*Należy unikać dużych traw.
*Na wyprawę do lasu/parku najlepiej jest ubrać jasne ubranie, wtedy łatwo można zauważyć czy chodzi po nas jakiś kleszcz.
*Należy starannie oglądać całe ciało. Kleszcze lubią ciepłe i wilgotne miejsca np. za uchem, pod kolanem, w pachwinie.

Jeżeli chodzi o ukłucia to polecam żel Altacet Junior. Moja pani pediatra poleciła mi go po szczepieniach, gdy po szczepieniu wystąpiło zaczerwienienie i gulka. Można go również stosować łagodząco po ukąszeniach owadów.

Fenistil żel jest również dobry na ukąszenia komarów itp

Na wiosnę i lato łatwo o ukąszenia owadów.Mam takie sprawdzone sposoby na ukąszenia owadów,które dają ulgę maluchowi.Są naturalne i bezpieczne dla dziecka.To są sposoby mojej babci:)
-gdy ugryzie mrówka-kostki lodu lub jakąś mrożonkę z zamrażalki owijamy w pieluchę i przykładamy do ugryzionego miejsc przez chwilę
-gdy ugryzie komar-sokiem z cytryny nasączamy wacik i przykładami delikatnie wokół bąbla,a świąd załagodzi plasterek ziemniaka surowego
-gdy użądli osa-kroimy gruby plaster cebuli i przykładamy do użądlonego miejsca.Wcześniej należy wyciągnąć żądło

Nie wiem jak u Was ale u nas kleszcze już atakują:(
Ja po "przygodzie"z rumieniem wędrującym u córki,zaopatrzona jestem w spray przeciw kleszczą.
Zawsze coś nasze dzieci ochroni.Mam taki jak na foto,chyba się sprawdza.W zeszłym roku spryskiwałam
nim buciki i ubranka córki.Zresztą swoje też.
Słyszałam że z roku na rok jest ich coraz więcej.
A na KZM można szczepić dziecko dopiero od 2.roku życia.

Ja osobiście to przy użądleniu pszczoły lub osy jeżeli nie mam żadnej maści pod ręką to stosuje ocet :slight_smile: Na wacik wylewam parę kropel i przykładam do rany.
Czytając komentarze zauważyłam, że nikt nie zwrócił uwagi na ukąszenia przez żmiję - których jest coraz więcej w Polsce. Natychmiast po ukąszeniu należy nałożyć opaskę uciskową powyżej miejsca ukąszenia lub przewiązać kawałkiem szmaty - na nodze powyżej kolana, na ręce powyżej łokcia. Opaska nie może pozostawać dłużej niż 2 godziny, w przeciwnym bowiem razie dochodzi do obumarcia (gangreny). Samo miejsce ukąszenia przemywamy wodą, a w razie jej braku śliną. Jad z ranki można wyssać ustami, pod warunkiem, że się nie ma rany na wargach ani w jamie ustnej. W celu odessania można postawić bańkę, a samą ranę można zrobić okład z amoniaku. Nie zapominajmy że najważniejsze to udać się do lekarza, bądź szpitala. :slight_smile:

a co myślicie o takich opaskach na komary widziałam już gdzieś je w sprzedaży.
jeśli chodzi o komary i meszki, bo chyba te sa bardziej uciążliwe nie zapominajcie młode mamuśki o niemowlakach i noworodkach warto zaopatrzyć się w siatki zabezpieczające maluszka naciąga się je na wózeczek dzięi czemu nic się nie dostanie do środka.
Ja w ubiegłym roku kupiłam taką siadkę za niespełna 10 zł co prawda po parku chyba tylko ja z takim wózkiem spacerowałam ale miałam pewnosć, ze małą nic nie udziabie a przeciez takie pogryzienia są bardzo niebezpieczne dla najmłodszych.

najlepszym sposobem na okaszenie przez ose lub pszczole gdy nie wystapi zadne uczulenie jest stara meteda,ktora bardzo dawno gdy bylam mala pokazala mi babcia gdy ten wlasnie wyzej wymieniony owad mnie uzadlil jest przylozenie polowki cebuli,natychmiastowo przestaje bolec i opuchlizna schodzi w oczach:)

Ostatnio dostałam radę odnośnie kleszczy. Rada to pochodziła od lekarki otóż, kiedy kleszcz się wbije nie należy go wyciągać na siłę, ale kręcić palcem po skórze wokoło niego odwrotnie niż wskazówki zegara. Wystarczy tak kręcić, a kleszcz sam wyjdzie. Rada jest sprawdzona i okazała się skuteczna. Więc może się komuś przyda.

A u nas znów mówią żeby nie kręcić kleszczem tylko zdecydowanym ruchem pociągnąć oczywiście pensetą.
Ja na sobie wykręcałam (w ciązy miałam parę kleszczy) i dwa urwałam.
A tak w ogóle to się zastanawiam nad szczepionka dla córki na kzm.Musze udac sie chyba do pediatry i zapytać.

A ja polecam Mosbito. Odkryłam te cudeńko jakiś czas temu i jestem bardzo zadowolona z efektów! Najważniejsze dla mnie jest to, że produkty Mosbito są też już dla dzieci powyżej 6. miesiąca życia :slight_smile:

Też stosowaliśmy plasterki Mosbito, pachnie jak świeczki na komary, ale faktycznie działa, wystarczy przykleić na ubranko. Córka ostatnio została pogryziona nie wiem czy to komary, ale wyglądało to strasznie. Ugryzienie jedno na drugim, a dookoła okropne zaczerwienienie. Teraz minęło dwa tygodnie, a na ciele zostały jej okropne ślady. Akurat byliśmy u lekarza z synkiem i pani doktor obejrzała to i poleciła smarowanie fenistilem i podawać wapno, a jeśli nie będzie schodzić to są krople fenistil do łykania, ponoć skuteczniejsze. Dobry jest też Dapis. A jak spuchnie Altacet pomaga lub ocet( jak wspominano wyżej).

Dziewczyny, a gdzie się kupuje te plasterki Mosbito, w aptece o nie pytać? czy w drogeriach?
Bo właśnie szukam sposobu i chciałabym wypróbować

Nie wiem, jak plastry, ale za opaskę płaciłam 12,99zł w stokrotce, a w rossmannie za to samo płaci się 2-3zł więcej

A ja daje małej po ukąszeniu wapno Sanosvit i Fenistilem smaruję. Niestety u starszej pojawia się bardzo rozległy odczyn po ukąszeniu. W zeszłym roku mieliśmy wycieczkę po lekarzach, a skończyło się w szpitalu, ponieważ małą ukąsił komar w oba nadgarstki od strony wnętrza dłoni i ręce na następny dzień jej zsiniały i poszła fioletowa “pręga” w górę ręki. Lekarka na dyżurze w przychodni sobotniej zbladła i wysłała nas na oddział do szpitala. Bała się, że to zakażenie. w szpitalu lekarz odesłał nas do domu z zaleceniami Clemastinu, wapna, fenistilu. Był to jak na razie najpoważniejszy incydent związany z komarami.

ProudMommy a jak jest z tą opaską - jest jednorazowa? bo jeśli tak, to jednak trochę drogo
A jeśli wielorazowa, to czy działa, gdy wkładasz kolejny raz?

Zuźka, no niestety jednorazowa. Na Grouponie za to można dostać całą paczkę (10) takich opasek na komary za 19zł bodajże.

ProudMommy dzięki
Szukałam tego mosbito i jak znalazłam to paski wyprzedane a pani przede mną wzięła ostatni spay :frowning:
Kupiłam ziajkę, sprawdzę i napiszę czy chroni
a przy okazji za jakiś czas pewnie kupię mosbito paski albo właśnie na gruponie te opaski

A co do komarów to mam wrażenie, że są coraz bardziej toksyczne, z roku na rok robią mi się większe bąble i odczyny
A może to wraz z wiekiem po prostu :slight_smile: