Szczepienie dzieci 5-12 Covid

Hej, szczepicie swoje dzieci?

 

Ja bym się nie zdecydowała na szczepienie córki.  Chociaz sama jestem zaszczepiona to  mam teraz dziwne skutki uboczne tej szczepionki.  Wypadają mi włosy, wypadają plomby w zębach,  moje stawy  wołają o pomoc, ciągle jestem zmęczona więc nie chciałabym aby moja córka przez to przechodziła.  Nie jest to udowodnione przez lekarza że może to być po szczepionce  ale przed szczepieniem  byłam pogodna pełną życia kobietą bez żadnych problemów  a teraz czuję się jak kobieta w podeszłym wieku zjechana doszczętnie przez życie.. masakra jakaś.  

w życiu nie zrobię tego dziecku ! Dzieci i jak dorośli mają NOPy , dorośli po szczepieniach umierają. Tak NOP po szczepienie na covid to nawet śmierć, więc nie będę ryzykować życiem dzieci. 

Dziewczynka lat 15 NOP porażenie mięśnia twarzy . 

Tu macie wykaz NOPów z każdego miesiąca ile dniu po szczepieniu wyszło, co było niepożądanych odczynem poszczepiennym , ile lat miała dana osoba, płeć oraz po której dawce to się stało. W ciągu jednego miesiąca 63 strony , około 15% ma ciężki lub poważny NOP dla mnie to sporo 

 

https://www.pzh.gov.pl/serwisy-tematyczne/niepozadane-odczyny-poszczepienne-covid-19/

 

Zdaję sobie sprawę, że ludzie umierają na covid i mają też ciężkie powikłania, ale na razie ta szczepionka to eksperyment medyczny i ludzie po nim też umierają , więc nie zaryzykowałam. Poza tym coraz częściej słyszę, że ludzie się szczepią i za jakiś mają problemy zdrowotne i o kolejnych dawkach już nie chcą słyszeć 

Dziewczyny, ale taki wątek już istnieje, nie wiem po co go powielać i pisać po raz kolejny te same posty, tym bardziej że forum ostatnio nie działało za dobrze. No chyba że wolicie, jak wam się zacina :)

https://lovi.pl/forum/7/szczepionka-na-covid-dla-dzieci-od-lat-5

Może lepiej odświeżać starsze wątki? :)

Nie zaszczepie dziecka - za każdą szczepionka wykonana idzie kasa dlatego co szczepi więc będą nalegać by wiele osób się szczepilo niestety - dziecko to nie obiekt doświadczalny 

Jak tylko będę mogła, to zaszczepię. 

Oj powiem Wam że nie dawno byłam u lekarza i się mnie pytała czy się szczepię a ja ze nie bo ludzie po niej umierają. 

Za wszelką cenę wpierdala mi że to nie prawda i że powinnam się zaszczepić dla swojego dobra i zdrowia. 

Także ja już sana nie wiem co jest dobre dla nas. 

Monia ja też już nie wiem w co wierzyć. Osobiście się szczepilam ostatnio znajoma opowiadała jak u niej w pracy u koleżanki zmarła mama i babcia w przeciągu tygodnia ;(

Obie podłączone pod respirator.

Dziś na allegro napatoczylam się znowu na książki o covidzie jest ich mnóstwo jako że to propaganda itd...

Jednak ludzie umierają... 

Ciężko chorują... temat ciezki bo jest zarówno duzo przeciwników i zwolenników.

Co do szczepienia dzieci sama już nie wiem;/

 

Zgadzam sie temat ciężki . Ja miałam sporo wątpliwości, ale jak zobaczyłam jakie są NOPy to już w ogóle byłam w szoku bo o tym się nie mówi. Tak ludzie umierają na covid i po szczepieniu na covid. Bo jeśli ktoś umiera tego samego lub nazajutrz no to sorki wszystko jasne . Na stronie Narodowego Instytutu Badawczego wszystko jest napisane tam nikt nic nie ukrywa, tylko ludzie nie wiedzą, że sobie to można sprawdzić. Ja powiem tak boję się covida i szczepienia na covid też. Myślę, że sporo osób ma taki dylemat bo nie wiadomo co gorsze .  PO szczepieniu jakby mi coś było to bym pluła sobie w twarz, że sama się na to zgodziłam, a jak zachoruje i mi się coś stanie to w sumie nie jest mój wybór tak się stało . Wcześniej czy później też będę chora o ile nie byłam już bo nas kaszel męczył jakiś czas temu i to w sumie mnie najgorzej, ale mąż miał robiony w tedy test w pracy więc przypuszczam, że jak coś to on by był dodatni, a nie był , więc pewnie nie był to covid  choć u mnie w bloku panuje covid i trochę sąsiadów już w izolacji, więc może 

No bardzo cięzki temat i też nie wiem co robić, czy się szczepić czy nie. a co dopiero mówić o dziecku;/

Z mężem przyjęliśmy 3 dawkę - żyjemy heh. Mężowi nic nie było a ja 2 dni dosłownie umierałam! No i standardowo po szczepieniu miesiączkę mi przesunęło :/ 

Syn od soboty jest na kwarantannie - dziewczynka z jego klasy ma. Nie jest szczepiony, boję się go zaszczepić. Jedna osoba z klasy zaszczepiona. Nie wiem już sama co robić.. :/ 

Nie wierzę i nie słucham tych głupot. Nie będę do końca życia chodzić w masce i martwić się o swoje życie. 

To jest grypa! Kiefys ludzie też leżeli pod respiratorem na grypę i świat o tym nie mówić. Teraz sieją panikę i rujnują nasze życie 

W Danii już mają zdejmować restrykcje bo właśnie uznali ze to już nie jest zagrażające ludzkości.