Zauważyliście, że dekoracje świąteczne w sklepach z roku na rok pojawiają sie coraz szybciej? Co o tym sądzicie? Ledwie co skończyły się zaduszki a juz od razu wystawy bombek…
Taka to już nasza tradycja, że okres przedświąteczny, to czas wzmożonych zakupów. Zakupów dosłownie wszystkiego. Od odzieży, poprzez elektronikę, kończąć na różnego rodzaju wyposażeniu wnętrz czy prezentach.
Dlatego też, zwykle - nie zawsze, ale zwykle idzie na ten cel trochę więcej pieniędzy. Dlatego budżet może być naciągnięty do granic możliwości.
Proponuję w związku z tym zainteresować się takimi artykułami jak ten tutaj: http://zwierciadlo.pl/lifestyle/juz-za-chwile-swieta-jak-zadbac-o-swoj-budzet w którym autor opisuje jak się przygotować, także pod względem finansowym do świąt.
No niestety. Kiedyś człowiek czekał z utęsknieniem a teraz już w listopadzie lampki i łańcuchy wiszą
W ten sposób niszczą cały klimat moim zdaniem … Rozumiem że wszystko trzeba odpowiednio szybko kupić ale nie aż tak ! Rozumiem też że nie wszystkich stać aby kupić wszystko w jednym MSC ale jednak święta ci roku są i tym samym czasie i można te środki zgromadzić no ale wpływu nir mamy na tego typu szaleństwa ja osobiście kupuje teraz jedynie słodkości na mikołajki dla dzieciaków i ewentualnie drobne upominki
na resztę przyjdzie czas mniej więcej koniec listopada początek grudnia
No wlasnie. Przez tą ekspresowo wprowadzaná atmosferę swiąt człowiek gubi to prawdziwe poczucie światecznej magii.
Ale patrzcie że co roku człowiek nie kupuje łańcuchów babek i tych ozdób bo ma z poprzednich swiat
to ja Wam powiem coś jeszcze lepszego he he gdy pracowałam w USA we wrześniu otwierano sklep z gadżetami świątecznymi na choinki i wogole w takim centrum handlowym - sklep ten był czynny włąśnie od września do grudnia lub stycznia jakoś. a ponadto u nich jest tak że najpierw jest wielkie strojenie domów do Halloween, potem świeto dziękczynienia i zaraz po nim stroi się domy na świętaBN, a więc cały grudzień mienią się światełka ;))) u nich tak jest od dawna , do nas to wchodzi ;)))
ja zawsze narzekałam na to ze tak szybko wszystko jest wystawione a w tym roku czekałam na to z upragnieniem. Są to nasze pierwsze święta na nowym mieszkaniu i pierwsze z synkiem, z wielką radością kupuje rozne ozdoby i ciesze sie ze sa one tak wczesnie
Ewcia ale tam to wogole jest pięknie na święta
też uważam, że to coraz szybsze wprowadzanie artykułów świątecznych psuje klimat świąt totalnie, nie dość, że nasze święta są takie, że akurat wtedy śniegu nie ma to jeszcze ten szał zakupowy, mam wrażenie, że nie ma już takiej radości z świąt jak dawniej. Ewcia tam masz święto za świętem to też nieco inaczej jest, u nas na Halloween domów się nie stroi choć to święto u nas dopiero raczkuje
oj pięknie Paulina to fakt ;)) ale u nas tez …tylko ze ten prąd drogi i nie każdego po prostu stać by oświetlać dom czy ogród…a kiedy ubieracie choinkę ? ja ubieram tak dwa tygodnie prezd by dzieci dłużej się nią nacieszyły. starsza córka uwielbia włączać wieczorem lampki i tak sobie przy nich siedzimy i gadamy ;)))
My też szybciej ubieramy jakiś tydzień wcześniej. Fakt prąd drogi u nas na chacie jedne światełka wiszą i my na werandzie mamy jedne zawieszone.
my póki co choinkę ubieramy praktycznie w samą wigilię od rana, ale zobaczymy jak to będzie jak synek podrośnie