Dziewczyny byłam w Smyku i niema rewelacji a jak już mi się coś podoba to niema rozmiaru lipa
A na swoją prawie 3 latkę, sylwia patrzyłaś w h&m, bo czasami mają tam fajne ciuszki. Choć nie wiem, czy będą dość eleganckie.
Nie wiem czy masz gdzieś koło siebie Zare w pobliżu tam też można coś fajnego znaleźć.
A na str internetowej Smyka sprawdzalas czy są rozmiary często właśnie jak nie mogę czegoś dostać w sklepienie stacjonarnym to zamawiam przez stronę i promocje też są.
Chyba że Sylwia zostaje Ci buszowac przez Internet allegro :-)) napweno w końcu trafi się jakas perełka dla córci
kurcze no sa fajne na allegro allegro pierwsze cena no jeszcze może bym to jakos przegryzła ale nie wiem czy rozmiar bedzie pasował już kiedyś kupiłam dwie sukienki obie w rozmiarze 100 i żadna nie pasowała:-(
Agnieszko Zary akurat nie mam w pobliżu niestety musze na ich stronie na necie pogrzebać
Ostatnio kupiłam dwie na przecenie w 5 10 15 i bardzo polecam.
Michalina, chyba nie pomogłaś autorce tego wątku, bo u niej dawno już po weselu:-)
Oj tak zaraz będzie pierwsza rocznica
Wybór sukienki na wesele to naturalnie kwestia naszego gustu i tego w czym się dobrze czujemy. Wszystkim niezdecydowanym proponuję poczytać artykuł: Wzory sukienek na wesele, który wybrać? - abc porady , dobranie odpowiedniego motywu i fasonu sukienki to podstawa stylowego wyglądu.
Warto odświeżyć temat. Co na dzień dziejszy będzie najlepszym rozwiązaniem? Jaki budżet przewidujecie na taki cel?
Róxana ja szukam zwykle max do 200 zł. A sukienki zwykle takie żeby pasowały do mnie albo fasonem i kolorem albo przynajmniej kolorem
To zależy jaka okazja szczerze powiedziawszy, zazwyczaj zdarzy mi się kupić 2 sukienki na 1 okazję a potem wezmę jedna z nich po prostu
Na weselu to juz dawno nie bylam ;) ale jak jest jakaś ważniejsza uroczustosc to zawsze wybieram się z mężem, on potrafi mi doradzić w czym dobrze wyglądam a ja się dobrze czuje;)
Nawet suknie ślubną razem wybieralismy;)
Ooo nie wierzyliście w to że mąż nie powinien widzieć sukni przed ślubem?
U nas wesele za tydzień pierwsza impreza od kąd mamy dziecko i będziemy a niej sami :)
Monia mój mąż nie widział sukni ślubnej, wybierałam z mamą i u rodziców w domu rodzinnym wisiała czekała. Bo przed ślubem razem zamieszkaliśmy. Ale wiadomo i tak że ubiera się w dniu rodzinnym
Monia wyszło to raptownie z ta suknia ;) a powiem Ci ze ekspedientka tez na przesady sposób miała;)
Hehe jaki sposób?
Nie wiem jaka prawda ale mowila ze wyxhodzac ze sklepu q którejś rece torba z suknia a któraś noga prod przejsc;)
W sumie sama to zaproponowała, bo ja wtedy na zabonony nie patrzylam w tym przypadku;)
Anita o to o tym nie słyszałam :D ja suknię miałam w domu, ale mąż nie zaglądał potem on miał przygotowania u siebie w domu,a ja w naszym
Hehe ludzie to są kombinatorzy :D