Siódme poty

Beata ja piłam mieszankę z kopru i anyżku na laktację i nic mi nie dało… a mały jak go męczyły wzdęcia tak męczyły… śmiem twierdzić nawet ze jak odpuściłam herbatkę, to jest lepiej w tej kwestii

Didisia każde dziecko reaguje inaczej. :slight_smile: Może akurat którejś mamie te zioła pomogą.

Oby!!!

Oj pamiętam u mnie tez było strasznie z tym poceniem w ciąży nie tak strasznie chodź tez dużo co nie po porodzie podczas karmienia piersią była poprostu porażka dwie godziny godzinę po kąpieli juz się czulam nie swierzo po prostu to był straszny okres dla mnie pod tym katem

U mnie w ciąży, zwłaszcza pod koniec, niestety też nie obyło się bez wzmożonej potliwości… Trudno mi było to zaakceptować, bo do tej pory zwykle dawałam sobie radę, a wtedy wstydziłam się wychodzić do ludzi, bo czułam się jakbym dopiero co skończyła maraton, a nie kąpiel… I to był czas kiedy zaczęłam stosować Etiaxil https://www.apteka-melissa.pl/grupa/etiaxil.html - nie miałam żadnych przeciwwskazań, a przynajmniej o niczym takim się nie dowiedziałam. Inna sprawa, że stosowałam go krótko, bo już po kilku tygodniach sytuacja się ustabilizowała i potliwość też zaczęła być mniej uciążliwa. I wtedy odstawiłam ten kosmetyk i wróciłam do swoich dawnych kosmetyków :slight_smile:

Eh. Dziewczyny, na wzmożoną potliwość to najlepiej zwiewne ciuchy i albo to jakoś przetrzymać, albo tak jak ja udać się tutaj: https://goo.gl/maps/8zCVZ9yhfVv i po prostu mieć to z głowy. No, ale nie każda tak jak ja mieszka w Wrocławiu. Zalecam więc znaleźć coś w swojej okolicy i tyle :slight_smile:

Ja teraz pod koniec ciąży mam uderzenia gorąca.
Szybko się mecze i na twarzy odrazu czerwona jestem.nie mam na to wpływu.tylko czasami jest to denerwujące bo jest mi wstyd jak z kimś rozmawiam i nagle te siódme poty…