Pranie w szarym mydle

1. Czy ktoś pierze w startym szarym mydle albo w płatkach mydlanych? 2. Czy rozpuszczacie je najpierw w wodzie czy po prostu wrzucacie do pralki? 3. Czy te specjalne płatki mydlane to zwykłe szare mydło czy ma jakieś substancje, które mogą podrażniać i uczulać?? (Miałam płyn do prania bambi i po ponad dwóch miesiącach uczulił małą. Zmieniliśmy na lovelę, a tu po założeniu bodów jeszcze gorzej. Wkurzona kupiłam szare mydlo i starłam. Zastanawiam się czy jak to wszytko zejdzie, to kupić płatki mydlane czy może Jelp. Lekarz mówił, że najrzadziej uczula, a najczęściej Lovela...... więc może warto, choć jest on trochę drogi)

Mnie czasem się zdarza prać w szarym mydle.Starte wrzucam bezpośrednio do pralki .Czasem piorę ręcznie niektóre ubranka wtedy pocieram kostką i zapieram plamę.

Moim zdaniem jeśli szare mydło u Was zdaje egzamin to nie ma co kombinować i śmiało możesz prać maleństwu w nim rzeczy.Ja zaproponowałbym produkty "Biały Jeleń" jest np.hipoalergiczny płyn do prania , może będzie dla małej odpowiedni.

Ja używam szare mydło w płynie do higieny. Jeszcze miałam okazję nim prać

Szarym mydłem czasami zapieram świeże plamy, albo takim mydelkiem odplamiajacym. Polecam biały jeleń.

Ja szarym mydłem zapieram plamy. Nie piorę w nim

Jeżeli masz szare mydło i się sprawdza to bym zostawiła i nic nie kombinowała, skoro przy jednym produkcie wystąpiła reakcja alergiczna, więc i przy innych jest też spora szansa.

 

Ja w szarym mydle nie piorę. Plamy zapieram mydełkiem odplamiającym, a potem do pralki do płynu Lovela białe, a do kolorów mam Bobini baby. Żaden nie uczulił dziecka.

 

Płatki mydlane nadają się do prania zarówno ręcznego jak i w pralce.  Trzeba jednak pamiętać, by korzystać z płatków zgodnie z instrukcją zamieszczoną na opakowaniu. Nie należy używać zbyt dużej liczby płatków podczas prania w pralce, bo nadmierna produkcja piany może negatywnie wpłynąć na urządzenie. Warto je przed wrzuceniem do bębna rozpuścić w gorącej wodzie. Slyszałam dobre opinie o gotowych płatkach mydlanych w płynie, bo czasami po rozpuszczeniu tych zwykłych szwagierce się nie spłukiwały dobrze. Na pewno zależy to od firmy, ale nie pamiętam dokładnie jakie ona stosuje i stosowała.

Mi się wydaje że najlepiej prać w płynach z białego jelenia słyszałam o nim dużo dobrego . Same płatki mydlane jakoś mnie nie przekonują.

Sama używam Dzidziusia i Loveli 

Agata a słyszałaś od znajomych czy czytałaś opinie w Internecie na temat płynu Biały Jeleń? 

Moja koleżanka pierze w płynie "Biały Jeleń" i chwali.Kupowała synkowi od początku.Mały jest wcześniakiem i też bardzo bała się reakcji alergicznych ale na szczęście zdał egzamin ;)

A ktoś ma porównanie między Lovela, Dzidziuś a Biały Jeleń? 

Aneczka,ja prałam synkowi ubrania w Loveli , czasem w Dzidziusia, kiedyś w Jelp i nie zauważyłam jakiejś większej różnicy między jednym a drugim.Bardziej w cenie :) Mój synek nigdy nie miał problemów skórnych jeśli chodzi ośrodki piorące więc pod tym względem nie potrafię doradzić ,który lepszy.Jedynie ze słyszenia,że Jelp czy Biały Jeleń są bardziej przyjazne dla skóry.

Moja córka ma wrażliwą skórę i jak tylko coś wypiore w zwykłym proszku to zaraz podraznia, a jak piore w Loveli to jest ok...innych szczerze nie próbowałam więc nie wiem...Ale z szarego mydła korzystam bardzo często...niby ma najmniej chemii...nic więcej jednak z białego Jelenia nie testowalam 

Porównanie między Dzidziuś a Lovela mam. Zastanawia mnie między Biały Jeleń