Prace plastyczne dla 2latków

Dzieci świetnie bawią wykonując prace plastyczne. Moja córka chętnie maluje burkiem, przykleja kawałki kolorowego papieru do kartki. Ostatnio robiłyśmy owieczkę. Znalazłam wzór na stronie atrmontess.pl w zakładce galeria. A wy jakie macie pomysły na prace plastyczne z dwulatką?

Ja dziś córce zrobiłam masę solną.
Zabawa nią wciągnęła małą na prawie dwie godziny.Oczywiście mnie też zaangażowała:)
Najpierw pomagałam jej lepić kształty,potem córka sama malowała je farbkami.

Przepis na masę solną:
*szklanka mąki
*pół szklanki soli
*pół szklanki ciepłej wody

Można też dodać kurkumy żeby masa była żółta,lub papryki mielonej na kolor czerwony,sok z buraka.
Później włożyłam dzieła do piekarnika na 10 min żeby stwardniały.

nasza jeszcze za malutka jest ale już bym chciała żeby tym się zajeła

B.kruszko mój synek ma 14 miesięcy i zabawę z masą solną mamy już za sobą więc polecam.

nasza Madzia nadal wszystkiego próbuje to i na pewno będzie chciała spróbować masy solnej ale spróbuje poczeka jak deszcz będzie podał to będzie miała jakież fajne zajęcie mała

Polecam stempelki zrobione z ziemniaka. Wychodzi tanio i za każdym razem inaczej.

kiedyś jak byłam mała to robiłam takie stępelki

Robimy z Julą stempelki z ziemniaków,fajna zabawa

Super sprawa. Reasumując:

  1. masa solna i kolorowanie
    2)stempelki z ziemniakóow
    3)wyklejanie zwierzątek ścinkami kartek

Ps. Czy znacie zabawy manualne. Moja córcia nie chce rysować, malować, kolorować i nie wiem czym ją zachęcić do takich prac.

może robienie ludzików z kasztanów?robienie kwiatków z bibuły?albo ozdabianie pudełek do których będzie mogła potem włożyć swoje skarby?

U nas płacę plastyczne to kredki i rysowanie auta na kartce. Tak było do tej pory. Teraz woli rysować po ścianach. Ale wczoraj ponad godzinę malował pisakami po ścianie w kuchni razem ze swoim 6letnim kuzynem. Obaj byli pochłonięci zabawa że aż żałowałam że wcześniej nie wpadłam na ten pomysł…
Pewnie teraz macie wyobrażenie że ściany u mnie w domu to jeden wielki bazgrol… oj nie. Malowali zmywalnymi pisakami na ścianie pokrytej płytkami. Wiec wszystko do zmycia kilka dni temu pierwszy raz syn namalował “Traktor” i przyszedł po mnie pokazać mi… wtedy zauważyłam że bez problemu można było to zmyć więc pozwalam mu na więcej. Ale tylko na tej ścianie :smiley:

U nas też malowanie kredkami i farbami sprawia najwiecej frajdy lubi wyklejać z bibuły kwiatki itd

Mój maly malowaniem kredkami, farbami zainteresuje się tylko na chwilę. Oskar jest takim dzieckiem, że on na nic “nie ma czasu”, więc na razie go to aż tak mocno nie interesuje :slight_smile:

Moja córka ma półtora roku jest na etapie rysownia na tablicy z rysikiem… Rano gdy tylko moja Misia dostaje buciki na nóżki pierwsze co robi biegnie po tablicę i daje żebym Jej rysowała, jest w siódmym niebie… daje Jej też wielką kartkę z bloku wsuwam ją pod stół żeby kartka Jej nie uciekała daje Jej kredkę świecową i też sobie coś maluje …,ale muszę uważać bo Misi zdarza się włożyć kredkę do ust … ale już przejawia artystyczną duszę, jestem z córki bardzo dumna :slight_smile:

Ja kozystalam z takich fajnych ksiazeczek mam 2 lata mam 3 lata mam 4 lata itp tam bylo duzo pomysłów. Na malowanie wyklejanie a to bibulka a to plastelina a to farbami czy pastelami. Kazda ksiazeczka dopasowana do umiejetnosci dziecka w danym wieku. Mi udalo sie kilka razy kupic takie zestawy w biedrace dokladny tylul to Teczka 2 latka lub inny wiek. Byly tam tez fajne dzialy tematyvzne a to na Bozee Narodzenie czy Wielkanoc dzien nabci i dziadka itp. Bardzo fajnie takim zestawem sie wspomoc jest tam masa inspiracji i nie trzeba zawsze trzymac sie polecenia . Ja czesto zamienialam i np jak trezba bylo owce wykleic bibula my wyklejalysmy wata bo bardzej mi to pasowalo do owcy. Jakis rysunek trzeba bylo wyklejc papierem my uzylysmy plasteliny i duzo i nych fajnych rzeczy

DorFryt jak Twój Synek lubi malować po ścianach to teraz są takie fajne farby tablicowe. Zawsze możesz pomalować jedną ścianę w pokoju Malucha. Kupić kredę i niech maluje do woli a później zmyjesz gąbeczką i kolejna praca artystyczna może powstać.

O kredę się boje, że zacznie brać do buzi jak nie będę widzieć… a na razie mamy jedną wspólną sypialnie i nie ma wolnej ściany gdzie mógłby bazgrac dowoli.

Widzialam kiedyś te książeczki ale dla starszych dzieci. Dla dwulatka nie widzialam:-( ale nie wiem czy u nas zdaloby to egzamin. Dałam do zabawy synkowi plastelinę, ale on tak jakby się jej bal, pokazałam mu że można z niej robić różne kształty, ale skończyło ise na tym że wkleil mi część plasteliny w wykładzinę… :frowning:

plasteliną mój synek lubi się bawić ale nahjpier przykrywam stół folią i daję mu podkładkę na plastelinę tylko że synek zaraz będzie miał 4 lata.

Zostawiłam dziś synka na godzinę u sąsiadów, tam bawiły się z nim dziewczyny 12-15lat. Ja w tym czasie pojechałam na badania, przyjeżdżam a tu syn bawi się właśnie plasteliną. Wkleiał autko…