Poduszka ortopedyczna

Oj Aleksandra nie koniecznie to rodzice mają na takie rzeczy wpływ ;) 

Ale to zależy od dziecka ;)

U nas też była odkładana raz na jeden raz na drugi bok plus na płasko ale to rzadziej ze względu na ulania ;(

Ale problem z główką zaczęłam dostrzegać jak dziecko było już starsze kiedy już sama się przekręcała na boczki, więc raz odłożyłam na lewy bok a  za chwilę spala w zupełnie innej pozycji;) myślę że z noworodkiem można tak jeszcze działać przy starszym dziecku które już się przemieszczać podczas snu samo jest to ciężkie do upilnowania ;) a każda próba przekręcenia kończy się pobudka ;)

Danuta, tę poduszkę polecił znajomej fizjoterapeuta. Jej córeczka stale przekręcała główkę na jedną stronę. Z tego co wiem, teraz ma 7 mcy i nadal jej używa, z główką wszystko w porządku już:)

To prawda, cena jest dość wysoka, ale jeśli spełnia swoje zadanie to myślę, że warto zainwestować, żeby pomóc maluszkowi:)

Aniss wiadomo że większego dziecka nie da się po prostu upilnować i ułożyć jak my chcemy bo ona się zaraz obróci tak jak ono chce. Ja tutaj mówię o takich maluszkach do 3msc i wtedy trzeba najbardziej pilnować bo potem właśnie za jakiś czas ok 4-5-6 msc wychodzi że główka jest krzywa. 

 

Inka zgadzam się z Tobą że jeśli coś się sprawdza i spełnia swoje zadanie to niestety się wręcz trzeba zapłacić i żeby to pomogło dziecku. Bo potem dziecko będzie miało problem jak dorośnie i się tego skorygować nie będzie dało. Ja bym kupiła

Tak,  zgadzam się w pełni z Wami,jednocześnie producenci tez ceny windują w górę bo wiedzą, ze mama wyda każdy grosz dla swojej pociechy.  Też im wcześniej  zwrócimy uwagę na główkę bobasa to później będzie mniejsza potrzeba podusi ortopedycznej.

 

Danuta masz rację z tymi cenami. Ale to tyczy się wszystkiego co odnosi się do dzieci, a wózki to jakaś paranoja. Jak kawałek metalu i tworzywa może kosztować po 2-3 tys. Kosmos...

Aleksandra u nas z główką był właśnie moment gdzie mała zaczęła się bardziej krecic i spać jak jej wygodnie ;) i niby już starszy niemowlak a jednak jeszcze na tą główkę trzeba uważać ale co do poduszki;) jak maluch jest kręciołek to niestety z poduszką też łatwo nie będzie;) bo maluch będzie wolał spać po za nią;)

U nas córka ma twardy sen w pierwszych fazach snu i wówczas najbardziej ta poduszka się sprawdzała potem to pół nocy kręciła się po całym łózeczku;(

 

Co do cen niestety ceny są wysokie nie raz że względu na jakość a czasami na samą markę ;/ mnie zaskoczyły ceny wózków kiedy kompletowalam wyprawkę przyznam że byłam mocno zaskoczona ;) 

 

U nas też była lekka asymetria, bo dziecko od urodzenia preferowało jedną stronę, ale fizjoterapeuta nie zalecił stosowanie poduszki, tylko kazał odkładać jak najczęściej na drugą, mniej lubianą stronę. Mam wrażenie, że już powoli odchodzi się od tych poduszek.

Lea &Leo tak odchodzi się. Wystarczy dziecko przekładać z buku na bok i na wprost i do roku główka się uformuje. Tak jak wcześniej pisałam dopiero od ok 6mz dziecko już nie obciąża tak głowy bo siedzi, leży na brzuchu, pełza więc głową dojdzie do siebie 

Tylko niektóre dzieci są tak uparte/silne, że i tak się obrócą na drugi bok, choćby nie wiem co. Widziałam takie przypadki:)..

Oj ,tak moja córka ma swój bok do zasypiania , i próby przekręcenia na drugi  skutkuje  wybudzeniem albo powrotem do ulubionego. 

Inka tak są uparte ale można nosić na drugiej stronie, pokazywać zabawki z drugiej strony, karmić na drugiej stronie jeżeli jest mm. Jeżeli dziecko i tak usilnie przekręca głowę w jedną stronę to trzeba udać się do fizjoterapeuty albo do pediatry żeby sprawdzić czy nie ma kręczu szyi

Kargaw, właśnie ta moja koleżanka tak miała, że nie dało się ułożyć ani zachęcić na drugi bok, bo i tak się przekręcił, choćby nie wiem co:). Udała się do fizjoterapeuty, który oprócz ćwiczeń zalecił właśnie używanie takiej poduszki:).

Co lekarz to inna opinia i co fizjoterapeuta też. Ja jednak należę do fizjoterapeutów,,poduszkom ortopedycznym mówimy stanowcze nie,, ostatnio na kursie osteopatii też nam pan tak powiedział żeby nie używać ale cóż najważniejsze że dzieciątku lepiej 

Olusia nie ma już kręczu szyjnego,  ale za to wyczuł powiększone migdały, a mała ma ciagle język na wierzchu - możliwe ,ze od tego język  wysuwa? 

Widzę też ,że  główka z jednej strony jest leciutko przypłaszczona. 

Hej, używała któraś z was może takiej podusi u dziecka? Przyniosła jakiś efekt?

Wiesz co trochę czasu minęło, nie widzisz żadnej poprawy ?

Martwisz sie , prawda :pensive::pensive: ?

Hmm u nas finalnie obyło sie bez poduszki , ale corka kuzyna miala. Główkę miala bardzo płaską i ciut sie zaokrągliła ale jakoś specjalnie nie jest okrągła.

1 polubienie

Odświeżyłam temat :smiling_face: to nie mój post był

O rany to pomyliłam Cię z inną mamą chyba :face_with_open_eyes_and_hand_over_mouth::face_with_open_eyes_and_hand_over_mouth::face_with_open_eyes_and_hand_over_mouth: przepraszam

wstawiała nam foto głowki swojego bobasa a my jej radzić zaczęłyśmy żeby czasu dala glowce i sama wroci do swoich kształtów .

Nic nie szkodzi :blush: u nas nie ma dużej deformacji, ale po operacji córka była kładziona w szpitalu cały czas na prosto i tak się przyzwyczaiła, zauważyłam że powoli jej się zaczyna z tyłu robić płaska więc wolę zapobiec w porę :smiling_face:

1 polubienie

@Ma_gorzata_Ksi_ek Tymi poduszkami można zrobić więcej krzywdy niż pożytku. Jeżeli nie ma typowych wskazań potwierdzonych przez lekarza to nie używajcie tego. Inaczej napinają się dziecku mięśnie szyi na takiej poduszce to jest bardzo niezdrowe. Dziecku główka kształtuje się do roku więc kładź więcej na brzuszek, na boczki, możesz nawet jakiś kocyk zwinięty za plecki kłaść. Później zacznie siadać, chodzić i coraz mniej na tej główce leżeć i wszystko się unormuje. A jeżeli już chcesz kupić tą poduszkę to proszę cię skonsultuj to z lekarzem.

2 polubienia