No to faktycznie korzystanie z kompa nie wchodzi w gre przy maluchu
Dzieci to lubią takie zakazane rzeczy
Oj mój syn wszystko… Czasem nie mogę zjeść nie wstając żeby go od czegoś nie zabrać:-P po nim to drugiego mi się na zawsze odechce
W telefonie trzeba zaznaczyc obrot alby wyswietlic fotke na forum
A co do wzrostu to mam podobny bo 162 i waga wlasnie 45 kg ale ja zdecydowanie wole wazyc wiecej chociaz 49 i teraz do tego daze
Boże dziewczyny jak wy to robicie? W moich marzeniach pozostałe 52kg:-P
Dzięki Lenką działa fotka:-) Laurcia ale ty jesteś laska
Ja to akurat mam taka figurę i nic nie muszę robić a raczej nie musialam
Justyna raczej byłam laska
a teraz 9 miesiąc 61 kg WIELORYB.
No ale czego się nie robi dla dziecka <3
Ha ha tyle to ja prawie bez ciąży ważę:-P aczkolwiek nie wiem od czego to zależy ale dla mnie już 48to za mało od razu anemia pożądma no i wyglądam jak kośćiotrum wszędzie stercza kości. Ale te 52to bym chciała
Niektórym pasuje 45 kg a niektórym 55 kg.
Ja od zawsze byłam szczupła i teraz się czuje nieswojo. No ale jeszcze troszkę
Justyna a ćwiczysz coś czy jakąś dietę stosujesz żeby było to wymarzone 52 ??
No ja niby gruba też nie jestem ale mam trochę biustu i tyłka:-P napewno nie filigranowa chodź jak na mnie spojrzeć to każdy powie szczupła. Zaraz postaram się fotkę wstawić:-P 52to nie będzie:-( musiałabym jakąś naprawdę restrykcyjna dietę zastosować a nie mam takiej silnej woli i czasu na przygotowywanie oddzielnych posiłków i jedzenie jak w zegarku. Niestety przy moim dziecku nie da się:-( dodatkowo mam słabość do słodyczy i to taka że nie potrafię się powstrzymać. Ćwiczę ale bardziej chyba na wygląd ciała bo brzuch uda wyglądają lepiej a kurcze na wadze przez ponad pół roku ani kg w dół
Eeee jak dla mnie to jest ekstra Justyna!! Jaka nóżka zgrabna Dobrze wyglądasz wiec nie masz co się przejmować nawet
Synek tez cudowny !
Jeśli chodzi o słodycze to ja od początku ciąży mam mega parcie na czekoladę, przed ciążą to było tak że przez jakiś okres jadłam słodycze później miałam dość i nie miałam na nie ochoty. I tak w kółko :]
Dziękuję:-) No mowie ze gruba nie jestem a uwaga waga pokazuje 58kg czasem 59:-D zastanawiam się czy się nie popsuła:-P chyba jakaś grubo koścista jestem:-P ja zawsze lubiłam słodycze a w ciąży to słodkie mi życie uratowało bo nic innego przełknąć nie mogłam więc wybawieniem były kanapki z dżemem naleśniki itp
No w ogóle nie widać po Tobie że ważysz 59 kg.
Ja tak samo przez pierwsze 3 miesiące miałam problem z jedzeniem i wybawieniem była nuttella. Kupowałam kilogramami
Ja miałam dłużej niż trzy miesiące i po słodkim też wymiotowalam ale przynajmniej jadłam ze smakiem bo na mięso i wędlind patrzeć nie mogłam aż mnie rzucało i wszystko mi śmierdzialo:-P kanapki z nutęla też jadłam
W pierwszej ciązy ważywałam pod koniec 72 kg :D. Justyna ja chciałabym wyglądać tak jak ty bo dla mnie moje 45 to stanowczo za mało.
Możemy się zamienić:-P kobiety tak mają że chcą to czego nie maja:-P
Ja po porodzie też mogę oddać zbędne kilogramy. Dziewczyny byłam wczoraj u lekarza i główka niuni jest juz nisko a termin mam na 2 lipca. Muszę leżeć z nogami do góry, bo dobrze by było żeby jeszcze z 2 tygodnie posiedziała w brzuszku. Ale czuje się normalnie jak bomba która może w każdej chwili wybuchnąć
Laura więc leż i odpoczywaj koniecznie. Niech niunia czeka jeszcze chwilkę. Główka mojego Synka też jest nisko ale ja mam termin na 7 a do szpitala na KTG mam się zgłosić już w piątek. No chyba, że okaże się, że mam być wcześniej bo Maluch sam zadecyduje.
Chyba większość mam przed porodem czuje się jak bomba:-D
Kasiu to ty już tuż tuż…
OOo Kasiu to tylko kilka dni zostało! Strasujesz się ???
Właśnie dziewczyny sama się sobie dziwię ale się w ogóle nie stresuje. Moja położna mówi, że w piątek już raczej nie wyjdę bo jak mnie moja pani doktor przebada a mam jeszcze jakieś już bóle to już zostanę i urodzę. No chyba, że…Maluchowi śpieszno nie będzie.
Ale może przejdźmy na ogólny bo w tym wątku robi się bałagan.