Dziś po raz kolejny byliśmy na szczepieniu. Przy pytaniu o odczyny po ostatnim szczepieniu, powiedziałam, że Mały dostał biegunkę - pielęgniarka zrobiła wielkie oczy i powiedziała, że to nie jest odczyn… Więc co do nich się zalicza, prócz wiadomej mi gorączki?
Czy to prawda, że po podaniu szczepionki skojarzonej (wieloskładnikowej) dziecko lepiej znosi szczepienie w późniejszym czasie tzn. jest mniej odczynów? Mitem jest, że jeżeli nie ma gorączki, to organizm dziecka się nie broni i szczepienie jest źle “przyswojone”?
Opiszcie mi swoje doświadczenia i na co szczególnie trzeba zwrócić uwagę i jak się przed odczynem (jeżeli można) uchronić
Zapomniałam się - proszę o wypowiedź Eksperta: ))
moja Madzia nigdy nie miała żadnych odczynów poszczepiennych, raz jak była malutka po szczepieniu przespała całe popołudnie trochę się bała że jest coś nie tak, od Początku mała bardzo nie lubi się kąpać po szczepieniu zawsze płacze dlatego w dzień szczepień myję dla nie tylko pupę tetrową pieluszką, zawsze płacimy za szczepionkę bo córeczka źle znosi ból i przynajmniej tak możemy dla niej pomóc, spotkałam się u nas w przychodni z tym że jak raz weżniesz szczepionkę skojarzoną to tak musi być do końca zastanawiam się czy to prawda ?
U nas odczynem była opuchnięta nóżka (prawie całe udo!) jak również zaróżowienie i zrobienie się takie kuleczki w miejscu wkłucia. Zniknęło w ciągu doby. Nie jestem w stanie napisać Ci, po jakie to było szczepionce bo nie pamiętam. My szczepimy tymi refundowanymi. Mamo Basiu, też słyszałam na szkole rodzenia taką opinię, że jak zaczniesz szczepić skojarzonymi to trzeba tak do końca… ciekawe czy to prawda?
U nas po kazdym szczepieniu byla lekka goraczka nic wiecej a syn byl szczepiony skojarzonymi. Syn poki co skonczyl serie skojarzonych i nie wiem czy cos dalej bedzie platnego ale chyba nie
U nas po pierwszym szczepieniu była opuchnięta nóżka, a jeżeli chodzi o drugie, to męczyliśmy się z gorączką przez 3 dni. Najlepsza jest ta ankieta, którą trzeba wypełniać i np. jak ja na pierwszym szczepieniu mam wiedzieć czy dziecko jest uczulone na jakiś składnik? No tak wkońcu nikt nie chce brać na siebie odpowiedzialności za to co robi i później najprościej zwalić na rodzica.
Co do biegunki to też myślałam, że to jest reakcja organizmu na szczepienie.
My szczepimy Amelkę tymi refundowanymi, ale słyszałam, ze po tych skojarzonych też się czasami dzieje źle po szczepieniu więc myślę, że nie ma reguły. Nikt nam przecież nie da gwarancji, ze jeżeli zapłacimy za szczepienie to dziecka organizm dobrze to zniesie, ponieważ każde dziecko jest inne.
Odczyny poszczepienne czyli niepożądane reakcje (tzw. NOP).Większość odczynów ma łagodny przebieg a dolegliwości ustępuje w ciągu kilku dni. NOP mogą wystąpić po podaniu każdej szczepionki, a do najczęściej stwierdzanych należą:
- miejscowy obrzęk kończyny, silne zaczerwienienie wokół miejsca iniekcji,przemijający ból,gorączka
Brak tych objawów po podaniu szczepienia nie świadczy jednak o jego nieskuteczności.
Większość poważnych zdarzeń po szczepieniu nie ma jednak związku z działaniem szczepionki, a zbieżność w czasie jest przypadkowa. Ponadto ryzyko wystąpienia poważnego odczynu poszczepiennego jest wielokrotnie mniejsze niż konsekwencje wynikające z zachorowania dziecka na chorobę zakaźną, przed którą chroni szczepienie. Niestety nie można przewidzieć, które dzieci nie będą tolerowały danej szczepionki.
Do ciężkich odczynów poszczepiennych należą:bąble pokrzywkowe lub uogólnione zaczerwienienie skóry, kłopoty z oddychaniem pojawiają się w ciągu 30 minut po szczepieniu (zatem jeszcze w gabinecie zabiegowym) i świadczą o ciężkiej, natychmiastowej reakcji uczuleniowej, wysoka gorączka (>40,5°C) ,trudny do uspokojenia płacz (krzyk),znacznie zmniejszone napięcie mięśni (dziecko staje się wiotkie), drgawki, zaburzenia przytomności lub wyraźna, niepokojąca zmiana zachowania dziecka (apatia, brak kontaktu).
Witam serdecznie.
Myślę, że komentarz, który przeczytałam o odczynach poszczepiennych jest wystarczający. Zgadzam się, że najczęściej występuje ból i obrzęk, zaczerwienienie w miejscu wkłucia, gorączka, czasem 2-3 dni i ogólne rozbicie. Biegunka nie jest charakterystyczna dla odczynu i może być wywołana innymi czynnikami. Trzeba też pamiętać, że czasami przy badaniu przed szczepieniem lekarz nie jest w stanie rozpoznać, czy dziecko nie jest w trakcie wylęgania infekcji ale producenci szczepionek dopuszczają zaszczepienie dziecka nawet przy niewielkich objawach infekcji. Staramy się, żeby dziecko było zdrowe w czasie szczepienia ale czasami jest to trudne. Oczywiście nie jest prawdą, że odczyn potwierdza dobrą reakcję organizmu na szczepienie. Trzeba też pamiętać, że niektóre dzieci mają odczyny po kolejnych szczepieniach a po pierwszych nie. Organizm jest już częściowo uodporniony i reaguje prawidłowo.
Wszystkie szczepionki dopuszczone do stosowania w naszym kraju są jednakowo skuteczne. Prawdą jest, że jeżeli się zacznie szczepienia jednym rodzajem szczepionki, np. skojarzoną, to powinno się kontynuować szczepienia tym samym preparatem. Tak jak napisała położna E.Sagan prawdziwe odczyny poszczepienne przebiegają burzliwie i wtedy należy kolejne szczepienia realizować w zabezpieczeniu szpitalnym i oczywiście powinny być zgłaszane do Sanepidu lub PZH. W każdym większym mieście jest poradnia dla dzieci z problemami poszczepiennymi i tam należy się zgłaszać w przypadku nasilonych objawów po szczepieniu malucha.
Pozdrawiam
Na szczęście mojej córci nic nie było po szczepieniu, ale dziecko koleżanki często miało gorączkę po szczepieniu i było płaczliwe, moja Alunia wręcz przeciwnie kilka dni po szczepieniu jest bardziej spokojna i śpiąca niż zwykle.
Witam, oczywiście należy dodać, ze jeżeli wzrost temp ciała przedłuża się powyżej 3 dni, jeżeli jest znaczny obrzęk kończyny, niepokój dziecka, niepohamowany płacz albo zmniejszenie aktywności. Jeżeli dziecko zachowuje się inaczej niż zwykle, dobrze jest pokazać lekarzowi. Należy zawsze powiedzieć lekarzowi przed szczepieniom, jak przebiegał okres po poprzednim szczepieniu.
Należy dodać, ze prawdziwe odczynu poszczepienne(NOP) zdarzają się rzadko
Pozdrawiam
u nas dziś po szczepieniu córeczka miała:
bardzo zimne roczki i karczek zawsze była cieplutka
brak apetytu prawie nic nie zjadła
jest bardzo senna spała popołudniu trzy godziny
i zaraz znowu poszła spać
i ma teraz stan podgorączkowy
Podejrzewam że gdyby mnie pani doktor zapytała o takiej odczyny również w pierwszym momencie nie wiedziałabym co mam odpowiedzieć bo po prostu nie wiedziałabym co się do tego zalicza myślała bym że ogólnie objawy po szczepieniu ale dobrze czasem poczytać komentarze w takim wątku i po prostu zorientować się o co chodzi Następnym razem będę już w temacie
U nas gorączka czasem, bardzo rzadko wysypka
Teraz bardzo dużo się mówi o odczynach poszczepiennych. W każdej ulotce też są opisane. Najczęściej zalicza się do nich temperaturę, rumień, opuchliznę. To takie podstawowe i najczęściej spotykane. Zawsze można się lekarki/pielęgniarki zapytać, jakie mogą być odczyny :)
Marta k i wysypka chyba też
Tak o wysypce tez mówiła pediatra;)
Tak, wysypka też - zapomniałam o niej, bo moje dzieci nie mają odczynów :)
Dokładnie nam o wszystkich wspomniała położna. W razie opuchniecia to pomieszać sodę z wodą i robić oklady
U mnie też się nie zdążyły
