Nosidełko do auta/fotelik?

Witam!
Mam ogromny problem, a mianowicie mój 4 miesięczny synek nie mieści mi się juz prawie do nosidelka samochodowego. Mam takie zwykle, z wkładka dla niemowląt, teraz juz ja wyciagmelam, a jestem przerażona tym, ze nóżki juz mu z niego wystają…

Podkreślenia, iz syn ma juz 7,5 kg, a jest dość,spory jak na 4 miesiące.
Tak wiec co ja mam w takiej sytuacji zrobić? Zmienić mu nosidelko na fotelik samochodowy? Jeśli tak, to jaki? Przecież nie potrafi jeszcze samodzielnie siedzieć, może taki z wkładka na lezaco? Nie mam pojęcia jaki zamówić, do ilu kilogramów, jakiej firmy… Po prostu jestem w tej kwestii zielona.

Aaa i jeszcze jedna sprawa, jeśli fotelik samochodowy np. z ta regulacja na lezaco, to jak później będę chodzić po mieście z takim maluchem? Bo przecież nie zabiore go z fotelikiem hehe , a teraz nosidelko biorę pod pache i idę.

Bardzo proszę o pomoc i jakieś dobre rady :wink:

Pozdrawiam - mama w potrzebie!

Warto się trochę podszkolić z fotelików, bo przede wszystkim sygnałem , że dziecko z fotelika wyrasta, NIGDY nie są wystające z niego nóżki O.o skąd w ogóle taki pomysł?
Fotelik-nosidełko powinien służyć dziecku tak długo, dopóki GŁÓWKA nie zacznie wystawać nad jego górną krawędź, niektóre dzieci osiągają ten pułap długo po pierwszych urodzinach, niektóre (wysokie duże dzieci) jak mój syn w okolicach 9 miesiąca… wtedy polecam kupić kolejny fotelik montowany tyłem do kierunku jazdy, najbezpieczniejszy dla słabiutkiego kręgosłupa i wciąż najczęściej leżącego w podróży dziecka.

Witam,
z reguły pierwsze foteliki/nosidełka służą nam aż dziecko osiągnie 9 kg .Wystające nogi nie są kryterium do zmiany fotelika (dziecku większemu także wystają nogi z większych fotelików), ważne aby dziecku główka nie wystawała nad fotelikiem i tym się sugerowałam przy wymianie.Następnie masz kilka kategorii wagowych fotelików i wybierasz odpowiedni dla siebie( my osobiście wybraliśmy od 9-25 kg), ponieważ ma wkładkę dla malucha i ma regulację do pozycji pół leżącej, ważnej dla małego dziecka by nie obciążać kręgosłupa.
Ważne by fotelik miał atesty i był bezpieczny i wytrzymały.Pasy powinny być5 punktowe, z dobrym zapięciem.

Mojej córce też szybko nogi wystawały z nosidełka , ale miało spory zapas miejsca na głowę. Tak jak piszą dziewczyny główka dziecka nie może wystawiać z nad fotelika.
Nie widzę sensu zmieniać, uważam , że ta wartość 9 kg jest umowna . Chodzi tylko o orientacyjny wiek dziecka , zapewne wzięty pod uwagę jest średni wzrost przy danej wadze.

Mam podobny problem. Zwlekalam ze zmianą fotelika do 9miesiąca, aż synek zacznie stabilnie siedzieć. Mamy Maxi Cosi Tobi , posiada 5pozycji odchylenia oparcia,więc mały w nim leży.
Nie śpiesz się ze zmianą,nogi mają prawo wystawac. To normalne że wystają. Ważniejsze by dziecko nie przekroczyło wagi.
Będąc w ciąży byłam na warsztatach z bezpiecznej jazdy w aucie,jak dziecko bezpiecznie przewozić itp. Dowiedziałam się że w wielu krajach dziecko można przewozić tylko tyłem do kierunku jazdy, aż do kilku lat (3-4 nie pamiętam).Przy czym wyobraźmy sobie wysokie dziecko np 3 letnie w foteliku do 18kg siedzące tyłem z nogami…no właśnie gdzie? Na oparciu …i to zgiete.

Mój syn wazy 12 kg i nosi ubranka w rozmiarze 86. Dopiero parę dni używamy nowego większego fotelika.
Niestety na zakupy czy do szkoły zawieźć starsza córkę już tylko synka na rękę.
Ewentualnie przekladasz do wózka lub koszyka sklepowego- ale dziecko musi siedzieć.

Ja fotelik wymienikam gdy dziecko stabilnie siedzialo i mogkam rowniez wlozyc synka w lekka spacerowke. Bo nosidelko moge zalozyc do stelaza wozka.

A.Sztybel dziecku wygodniej jest gdy opiera nóżki o kanapę niż jak smętnie zwisają przed nią , serio :slight_smile:
W ubiegłym roku w Norwegii dzieki fotelikom montowanym tyłem nie zginęło w wypadku żadne dziecko…
Nie to co u nas-kult podstawek i najtańszych fotelików i dzieci z poważnymi obrażeniami głowy po nawet niegroźnie wyglądających wypadkach…

Warto zainwestować w dobry fotelik, bo tu chodzi o bezpieczeństwo naszych pociech. Ja kupiłam foteliki mamas&papas z wkładkami niemowlęcymi i z bazami. Bardzo łatwo się je wypina z baz, które są już wpięte w samochodzie pasami.To bardzo ułatwia życie:) są bardzo wygodne dla dzieciaczków. W domu służą mi też do bujania synków, wygodnie im się siedzi w nich.

W takiej sytuacji jeśli główka wystaje zdecydowałabym się jednak na fotelik 0-18, gdyż w każdej chwili będziesz mogła go zwiększyć zdejmując specjalną wkładkę. Moim zdaniem dziecko trochę za małe, żeby już wchodzić w fotelik 9-xx, ale to są kwestie indywidualne. Z 0-18 mogę polecić fotelik BabySafe Westie. Takie foteliki mają bazę isofix, nogą stabilizującą i są montowane przodem lub tyłem do kierunku jazdy.