Witam drogie Panie. Właśnie zaczęłam się zastanawiać nad zakupem niani elektronicznej. Niestety w domku mam sypialnie na piętrze, natomiast kuchnię na parterze. Czy myślicie, że w takiej sytuacji niania jest niezbędna ? Czy jest na tyle sprawdzonym urządzeniem, które może dać mi poczucie bezpieczeństwa pozostawiając niemowlę samo w łóżeczku ? Boję się, że maluch może się zakrztusić kiedy będę np. robiła obiad. Powiedzcie jakie są wasze doświadczenia w tej kwestii. Jeśli polecacie, to jakiej firmy ? Z monitorem czy bez ?
Ja polecam nianie z monitorem - sama niania Ci za wiele nie pomoże właśnie w takich ewentualnych niebezpiecznych sytuacjach. A przy monitorze możesz już być bezpieczna. My mamy akurat Angelcare, przy pierwszym dziecku super się sprawdził, przy drugim zdarzały mu się fałszywe alarmy, tzn ja np stałam przy łóżeczku, w i działam, że córa się rusza, a on już cyknął, że od 15 sek niby nie czuje ruchów - ale zawsze lepiej fałszywy alarm niż przegapiony. Może to też już kwestia zmęczenia materiału; ).
Są wątki o monitorach musialabyś sobie poszukać.
Ja miałam. Sam monitor i powiem że to idealna rzecz
My teraz mamy Baby Monitor, wczesniej mielismy inną nianie. Teraz mamy z kamerką i dla nas to świetne rozwiązanie! Mieszkamy na pietrze, na jednym poziomie, ale mimo to jest to super rzecz. Jak np. jestem w kuchni i robie obiad to widze i slysze czy Coreczka juz sie obudzila. Bez niani bym jej tak szybko nie uslyszsła przy zamknietych drzwiach i w sypialni i w kuchni. Albo wieczorem jak ogladamy np. z Mezem tv i nagle Corka sie przebudza to mozemy szybko zareagowac zeby sie zupełnie nie wybudziła ze snu. Przy Twojej sytuacji kiedy masz kuchnie na dole, a sypialnie na pietrze to moim zdaniem jest to niezbedne. No i koniecznie niania z kamerką, bo taka zwykła raczej niewiele pomoze i nie da Ci poczucia bezpieczenstwa.
Masz dokładnie taką samą sytuację jak ja (sypialnia na piętrze, kuchnia na dole). Polecam nianię z wideo. Jeśli chodzi o monitor oddechu to ja osobiście nie mam, ale ludzie polecają
Ja mam nianię z firmy Vtech. Na początku byłam super zadowolona - teraz z czasem już trochę mniej. Znajomi mają nianię z Motoroli i są bardzo zadowoleni.
Teraz z czasem wiem, że od niani oczekiwałabym:
- wideo
- jednostronna komunikacja (abym słyszała dziecko)
- aby monitor wchodził w stan czuwania (gasł), a przy poruszeniu się dziecka aby się załączał
- kołysanek
- możliwości różnego ustawienia kamerki (mobilności) [obecnie mam nianię, którą mogę przymocować tylko na wprost, a przydałoby się mocowanie pod skosem]
btw. takich wątków jest już dużo - warto korzystać z lupki:
https://lovi.pl/pl/forum/13/10705/1
https://lovi.pl/pl/forum/13/278/1
Ja rozważałam opcję zakupu niani elektronicznej, ale też wyłącznie z opcją video. Zrezygnowałam jednak z pomysłu, ponieważ mieszkanie mam jednopiętrowe, więc praktycznie od razu słyszę swoje Maleństwo, natomiast dla samego podglądu jak śpi stwierdziłam, że nie będę wydawała takich pieniędzy. Zwłaszcza, że nie stanowi dla mnie problemu co chwila do Małej zaglądać, co też czynię, chociaż świadomość, że mogłabym Ją cały czas widzieć kusi:) W przypadku, kiedy dzidzia śpi na górze, mama jest na dole, czy mieszkanie jest duże, zakup takie urządzenia jest uzasadniony. Poniżej w linku w poz. 6 jest ranking niani.
https://m.mjakmama24.pl/niemowle/rozwoj-niemowlaka/niania-elektroniczna,554_10136.html#ranking-nian-elektronicznych
my niby nianię zakupiliśmy ale narazie jej nie używamy prawdopodobnie pójdzie w ruch jak mały dostanie swój własny pokój i może jakoś pomyślimy, żeby kamerkę do tego podłączyć jeszcze, teraz przebywamy głównie razem, czasem schodzę na dół na dłuższą chwilę, ale i tak co jakiś czas idę sprawdzić czy wszystko w porządku, a monitor daje takie głośny dźwięki że i tak bym na dole go słyszała bez problemu przy otwartych drzwiach
Pcheła, ja też miałam Vtech, ale dostalismy w prezencie Baby Monitor i musze powiedziec, ze super bomba
Wideo, kołysanki, dwustronna komunikacja, slychac i dziecko i ja moge cos do niego powiedziec jak nacisne odpowiedni przycisk, ale obraz nie zastyga kiedy dziecko spi, cały czas jest na żywo puszczany.
Pcheła dziękuję pięknie ! W takim razie zdecyduję się na nianię z monitorem Jeśli polecacie Vtech, to zabieram się za szukanie i zamawiam .
Elu, ja mam osobno monitor z BabeySense, a kamerę innej firmy, mało znanej - jeśli chcesz to sprawdzę. Kamerka była tania bo niecałe 200 złotych, ale działa tak, że na telefonie mam aplikację. Jest to o tyle wygodne, że nie potrzebuję kolejnego urządzenia, które muszę regularnie ładować.
Pcheła oczekuje kilku aspektów, i moja kamerka je spełnia. Ja słyszę dziecko (tę opcję można wyłączyć), mogę coś do malucha powiedzieć bo w kamerce jest zainstalowany głośnik z mikrofonem. Obraz jest wyraźny, jakość dźwięku ciut niższa, ale mi to nie przeszkadza.
Kupując taki sprzęt sprawdź koniecznie zasięg. Bądź z tym ostrożna żeby się nie okazało, że dwa pomieszczenia dalej sprzęt nie działa. Dzięki temu mój działa bez limitów - potrzebuję tylko internet z dobrym zasięgiem - jestem kilkanaście kilometrów od domu, a widzę co robi córa z dziadkami
Co do monitora: jest do łóżeczka pod materacyk i do pieluszki. Ten drugi jest niby praktyczny bo zawsze kontroluje dziecko, ale pieluszka musi być mocno zaciśnięta aby monitor przylegał do ciała - inaczej piszczy bo nie ma styku.
Poczytaj dane techniczne kilku firm i zdecyduj świadomie. Przelicz też cenę, może okazać się, że taniej będzie gdy kupisz dwa osobne produkty.
Ja uważałam, że elektroniczna niania to rzecz zbędna. Ale teraz się sama nad nią zastanawiam. Chcę córkę przenieść do drugiego pokoju. Muszę coś zrobić bo inaczej będę wstawać co godzinę do córki i sprawdzać czy nic się nie dzieję.
Macie racje, muszę sprawdzić zasięg urządzenia zanim pójdę do kasy, albo dodam do elektronicznego koszyka.
Aneta, myślałam tak samo jak Ty. Jednak zdałam sobie sprawę, że nie mogę wszędzie nosić ze sobą dziecka dlatego też chyba jest to ostateczność.
Dziewczyny bardzo dużo jest niań, o których pisze mama_gratki - takich co działają na wi-fi. Wtedy kupuje się samą kamerkę, na telefon ściąga aplikację i finito Trzeba jednak pamiętać, że to musi mieć połączenie z internetem no i obciąża telefon.
Myślę, że obie wersje są dobre, ale każdemu będzie co innego pasować:) Na vtech często są promocje (na stronie producenta).
Mi by się przydała taka z kamerą. Mimo to i tak będę do córki wstawać i sprawdzać. Jednak co się samemu sprawdzi to jest inaczej tym bardziej, że niania wszystkiego nie pokaże.
Aneta - pewnie, że tak. Tak samo trzeba pamiętac, że niania nie zastąpi żywego człowieka. Jednak może być pomocna, gdy chcesz iść do ubikacji/zrobić obiad/obejrzeć serial. Ja na samym początku bałam się małą zostawiać samą w pokoju i iśc wtedy na parter. Włączając nianię słyszałam nawet najcichszy głos, a gdy chciałam sprawdzić czy wszystko ok, tonie musiałam biec na gorę, tylko wpatrywałam się w monitor i widziałam czy oddycha
Jak gotuje, czy oglądam telewizję to jak córka śpi to i tak sprawdzam albo jest ze mną. Boję się że nie zobaczę ataku przy elektronicznej niani. Dlatego mimo jej posiadania i tak będę chodzić i sprawdzać. Ja mieszkam w bloku po schodach chodzić nie muszę, a pójść do pokoju i sprawdzić to dwa kroki.
Też się zastanawiałam nad niania , ale z racji że mamy mieszkanie małe i dziecko będzie z nami spać w jednym pokoju to nie zdecydujemy się na zakup, ale jak Ty masz piętrowy dom to bym się zdecydowała na zakup. Ale to też zależy od tego czy nie będziesz się bała zostawić samego dziecka w pokoju ja bym się pewnie bała dlatego kołyska na kółkach jest dobrym rozwiązaniem podczas gotowania obiadu czy sprzątania
Póki dziecko jest w jednym pokoju z rodzicami to zakup niani nie ma sensu. Jak ma się już więcej pomieszczeń i dziecko jest osobno to taka niania się przydaje.
Aneta - nie zgodzę się z Tobą. To że dziecko śpi w jednym pokoju z rodzicami to nie znaczy, że niania nie jest potrzebna. Bo w dziecko można położyć do snu, a rodzice będą w drugim pokoju sprzątać/prasować/gotować czy inne rzeczy robić i nie widzą cały czas dziecka. Niania z kamerką pozwala zawsze spojrzeć na dziecko jakby było obok. Poza tym usłyszy się każdy głos dziecka i jak głośnik jest czuły to ruch.
Ja nianię włączam zawsze gdy młoda śpi, a ja idę do kuchni/łazienki/drugiego pokoju na serial.
Ja córkę zostawiam samą jak idę do łazienki. W innym przypadku nie wyobrażam sobie żeby była sama przez dłuższy czas.