Ja mam specjalną tapetę do łazienki. Mieliśmy plany by zrobić remont łazienki ale z niego zrezygnowaliśmy. Miał być jeszcze remont córki pokoju tu się jeszcze zastanawiamy. Chcemy się z mężem budować i nie chcemy teraz kasy wydawać na reminty. Przyda się na budowę domu.
Zdecydowanie polecam budowę domu, owszem kosztuje, ale wszystko można sobie samemu zaprojektować i zrobić tak jak chciałoby się.
Jak ja rozmawiałam z mężem to jak bym miała kupić mieszkanie w bloku to trzy pokojowe i tak pierwsze, drugie pietro by nie było za wysoko ani za nisko. Jak mam kupić gotowy domek to wolę się pobudować od podstaw. Ale to jest tylko moje zdanie.
Chyba większość tak uważa.
Niekoniecznie Ja chyba nie chciałabym się bawić w budowę od zera. Zdecydowanie wolę kupić i wejść na gotowe a zmiany robić z czasem.
Jak ja mam wejść w gotowe to tylko wchodzi pod uwagę mieszkanie w bloku. Co do gotowego domku już nie. Wtedy wolę już się bawić od podstaw. Przy gotowych a starych domkach może się okazać że jest dużo do zrobienia i wyremontowania. To ja wolę dołożyć te pieniądze i mieć tak jak chcę.
Czasami nawet bardziej opłaca się budować nowy dom od podstaw niż remontować i przerabiać stary.
Dlatego ja wolę się pobudować. W gotowym zawsze mi by coś nie pasowało. Albo by były za wysokie koszty przeróbki.
My właśnie jesteśmy na etapie dopracowania projektu., bo faktycznie oglądalismy jakieś gotowe czy wybudowane już domy i wciąż nam coś nie pasuje, a tak będziemy mieli wszystko po naszemu Między innymi spiżarnię, suszarnię ( po 2,2 metra :D) Ciasne ale własne , według swojego projektu i upodobań.
Póki co gdzieciemy się w bloku w dwóch pokojach. Ale… wszystko jets na dobrej drodze.
My kupiliśmy dom w stanie “surowym”. Nie jest to dobre określenie, bo 3 pomieszczenia (1 pokój, kuchnia i łazienka) były gotowe. Ale cała reszta była tylko w tynkach. Więc sporo mieliśmy do wykończenia. Ale dzięki temu cena też była inna. Po roku mieszkania stwierdzam, że sporo rzeczy bym zmieniła, ale gdybym samodzielnie wybudowała dom, to pewnie byłoby tak samo
Mówią, że dla siebie to buduje się dopiero 3 dom. I wtedy jest to taki “ostatni” i taki, który spełnia wszystkie wymagania Na 2 wczesniejszych człowiek się uczy
Można wybudować jeden dom i to będzie ten odpowiedni. Wystarczy wszystko dobrze przemyśleć.
Sama ostatnio próbowałam się dowiedzieć czy możliwe jest całkowite zrezygnowanie z płytek na rzecz farby, jednak nie jest to rozwiązanie polecane. W łazience jest dużo wilgoci i jednak w takich pomieszczeniach farba sprawdza się o wiele lepiej niż płytki. Jest praktyczniejsza.
Dziewczyny czy któraś z Was ma moze w łazience płytki białe? Na przykłąd:
Co o nich sądzicie?
Ja mam częściowo białą łazienkę (biały połączony z drewnem). Białe płytki na ścianach ładnie wyglądają, optycznie powiększają wnętrze i ogólnie sprawdzają się. Na podłodze nie mam białych i nie są polecane, szybko brudzą się, każdy pyłek i włos są na nich widoczny, poza tym fugi szybko się brudzą.
Białe płytki nie brudzą sie bardziej niz płytki ciemne Mam wrażenie, że to właśnie na ciemnych plytkach bardziej widać zabrudzenia, bo pojawiają się coraz to jakieś plamki, czy odznacza się kurz. Mam w łazience bardzo jasne płytki, ale nie mam problemów z czyszczeniem. Fugi mam również jasne, nie są białe, ale po dwóch latach użytkowania wyglądają praktycznie tak samo jak w dniu kiedy zostały położone.
Jesli szukacie pomysłu na łazienkę, proponowałabym zajrzeć sobie na ten wpis na blogu:
https://www.rawdecor.pl/pl/content/44-plytki-lazienkowe-aranzacje
Znajduje sie na nim sporo aranżacji płytek łazienkowych.
Ja ostatnio jak robiłam remont łazienki to nie tylko zmieniałam kolor ścian, ale i cały wystrój. Kupiłam całkiem nową armaturę, więc łazienka w tym momencie nie przypomina już tej sprzed miesiąca. Zamiast wanny postawiłam na nowoczesnę, minimalistyczną kabinę prysznicową bez brodzika. Drzwi do kabiny zamówiłam u tego szklarza z Krakowa.
Ja ostatnio jak robiłam remont łazienki to nie tylko zmieniałam kolor ścian, ale i cały wystrój. Kupiłam całkiem nową armaturę, więc łazienka w tym momencie nie przypomina już tej sprzed miesiąca. Zamiast wanny postawiłam na nowoczesnę, minimalistyczną kabinę prysznicową bez brodzika. Drzwi do kabiny zamówiłam u tego szklarza z Krakowa: http://szklarzkrakow.com