Kubki niekapki i inne :)

Z kubkami niekapkami faktycznie różnie bywa. Niektóre przypadają do gustu maluchom jednak są kompletnie niewygodne rodzicom - trudne do utrzymania w czystości, kapiące itd. Te z kolei, które przypadną do gustu nam niekoniecznie podpasują dzieciakom. U nas najlepiej sprawdzały się i sprawdzają kubki o prostej konstrukcji. Bez zbędnych detali, zaworków i innych trudnych do wyczyszczenia elementów.
Fajny jest kubeczek 360 stopni. U nas się sprawdził doskonale. W sumie to ja go wypatrzyłem w internecie, gdy kupiłem i przyniosłem do domu żona dosyć sceptycznie na niego popatrzyła, tym bardziej że nasz maluch był wtedy naprawdę mały. Kubek okazał się strzałem w dziesiątkę. Mały z łatwością się do niego przyssał i bez problemów pił.
Mimo z pozoru skomplikowanej budowy można go w prosty sposób rozłożyć na części pierwsze i dojść do wszystkich zakamarków bez używania wykałaczek i innych tego rodzaju sprzętów. Składanie i rozkładanie jest proste i nie przysparza problemów. Maluch samodzielnie nie otworzy kubka bo jest zakręcany, dodatkowo jest przykrywka chroniąca kubeczek przed zabrudzeniem na przykład w podróży. Na pewnym etapie rozwoju przykrywanie i odkrywanie było lepszym i bardziej zajmującym zajęciem niż samo picie z kubeczka.
Dzięki temu kubeczkowi można całkowicie ominąć etap butelki, dlatego mogę go z czystym sumieniem polecić.

Ja zaczęłam powoli naukę z kubka Lovi 360 stopni, oczywiście pierwsze razy były niepowodzeniem bo synek nie wiedział co z tym robić i mu nie leciało, ma 10 miesięcy synek. Próbowałam co kilka dni, aż wreszcie w zeszłym tygodniu (po ok 1,5 tyg prób) sukces i teraz ładnie pije z kubeczka 360 o tej mniejszej pojemności, tylko ja mu muszę jeszcze podtrzymywać do góry ale myślę że to szybko opanuje :). Polecam być wytrwałym i ten kubeczek

a orientujecie się, czy są niekapki z miarką (podziałką)?

znalazłam już Avent :slight_smile:

Do tej pory mój synek soczek pil tylko z butelki po kilka próbach i kilku zmianach kubeczków niekapkow zrezygnowaliśmy. Teraz w ciągu dnia poje tylko z plastikowego kubeczka a w nocy w awaryjnych sytuacjach zawsze jest butelka. Dodam ze syn ma 12 miesięcy i do tematu niekapka na pewno jeszcze wrócimy. Może po prostu nie trafiliśmy jeszcze na ten odpowiedni ? :slight_smile:

Ja na półce mam różnego rodzaju butelki, niekapki, kubeczki. Kupiłam synkowi ostatnio lovi 360 jednak nie umie z niego pić, kupiłam niekapek z miękkim ustnikiem ale służy jedynie do gryzienia i to dna, kupiłam bidon ze słomką i niestety też nie zdał egzaminu, butelkę z rączkami trzyma sam i pije a na resztę jeszcze chyba nie jego pora, więc próbujemy ale nie naciskamy :slight_smile:

a ja mam pytanie odnosnie kubeczków 360 :wink:
ponieważ sa one dostosowane do wieku to zastanawiam sie czy różnią się przepływem płynu czy pojemnością butelki?
Mała pije póki co z małych butelek napoje, gdyż są bardziej poręczne dla niej :wink: poza tym nie wypija na raz takiej dużej porcji płynu

Mała ma obecnie kilka kubeczków a to za sprawą częstych podmian, wówczas chętniej pije napoje z nowych butelek;D z niekapków piła już w wieku 6 miesięcy, więc nie miała problemu z ich akceptacją zresztą lubi nowości.

ja podaję mojemu synkowi obecnie soczki z kubka treningowego jest to taki przejściowy kubek pomiędzy zwykłą butelką ze smoczkiem a butelką niekapkiem, musiałam zastosować takie rozwiązanie ponieważ mały gryzł twardą końcówkę niekapka natomiast kubek treningowy ma taką samą ale miękką silikonowa końcówkę która przyucza go do nauki picia z kubka niekapka. Synek ma prawie 1,6 miesiąca.

Anita-1981 Kubeczki 360° różnią się między sobą jedynie kolorami, pojemnościami i obecnością uchwytów (active - 14m+ ich nie mają). Nakrętka wszędzie jest taka sama. Pojemności są różne oczywiście ze względu na ciężar kubeczka po nalaniu do niego płynu :slight_smile:

O to super;D cieszę się bardzo :wink: moja mała uwielbia małe butelki nie wiem czy to nie z mojego powodu tak jest :wink: wolę nalać jej częściej a mniej :wink: więc gdy tylko dojdzie do nas nagroda zaczniemy od najmniejszego kubaska;)

Do tej pory mieliśmy kubek lovi 360 14m+, jak doszła do nas nagroda :slight_smile: to mały przestawił się na kubek 9m+ z uchwytem i jest przeszczęśliwy. Dziękujemy bardzo!!!

U nas też kubeczek jest w użytku, sliczny czerwony kolor i mała wypija więcej picia, bo przecież ma nowy kubeczek;) jedyne co ją drażni to to że nic nie wylatuje;) tylko przekręca kubeczek i mówi nie (że nie leci) a jaka była zdziwiona za pierwszym razem, kiedy nic nie wyciekło :wink:
Brawo dla pomysłodawcy! ;D

To uważaj jak wpadnie na pomysł, kiedy kubek spada na podłogę to wylatuje fontanna soczku :))) Radocha po pachy tylko mama mniej szczęśliwa ;))

Magda nie tak głośno, bo usłyszy :wink:

Spokojnie sama na to wpadnie prędzej czy później ;))

U mnie niekapki się nie sprawdziły, jakoś synek nie potrafił z nich zassać płynu. Z treningowego za szybko leciało. Używaliśmy bidonu niekapka z silikonową rurką canpolu, a potem przerzuciliśmy się na kubek lovi 360. Do tej pory pije z tego kubka wszystkie napoje łącznie z mlekiem. Teraz uczymy się picia z otwartego kubeczka. W canpolu znaleźliśmy takie fajny otwarty kubeczek z uszami po obydwu stronach, kosztował kila złotych, o ile dobrze pamiętam :slight_smile:

A propo wylewania… No cóż… Ja to chyba musze zakupić niekapka z powrotem, mimo, ze synek z powodzeniem pije ze szklanki a mleko z butelki, ale mleko musi byc z niekapks jednak… Codziennie zalewa mi butelka pościele (dobrze, ze ma ich kilka kompletów to z praniem nadążam), najgorzej ze ostatnio zalal nawet ścianę… Oj nerwy mi puscily… Poduszka plywala a na ścianie zacieki i mysle jak ja umyć co by nie sprać farby… Jakies totalne nieporozumienie :confused: zycze zeby wasze dzieci na to nie wpadly, sebus wczesniej dluugo pil picie z kubka niekapka, ale skoro umie ze szklanki to woecej nie kupowalam a jednak teraz znowu musze o tym pomyśleć :confused:

Kupiłam synkowi treningowy Lovi 360 ale jeszcze nie może załapać jak się z niego pije i kubek musi poczekać. Niemniej jednak jestem zadowolona bo kubek jest fajny czytałam dużo dobrych opinii o nim i udało się kupić go w promocji :slight_smile:
Tak więc na razie jesteśmy na etapie niekapków. Pisałam już w innym wątku, że mamy kubek niekapek ale nie jesteśmy zadowoleni bo przecieka i trwale przeszedł zapachem herbatki. Kubek jest firmy Dr Brown’s zdecydowanie nie polecam.
Po prostu byłam z mamą na zakupach i kupiłyśmy bez zapoznania się z opiniami.

U nas teraz lovi kubek króluje,mała pije sobie jak ze szklanki,taka dumna:)

my też korzystamy z treningowego mała zaczęła z niego pić jak miała pól roczku

A ja dzisiaj rozpocznę przygodę z kubkiem Lovi i jestem bardzo ciekawa jak Mateuszkowi się spodoba nowa atrakcja.
Nawet kupiłam na tą specjalną okazję soczek marchwiowy :slight_smile: