dokładnie, tam trzeba umieć coś znaleźć pamiętam jak w listopadzie szukałam z mamą prezentów świątecznych i niestety zabawki były powyrzucane z opakowań,porozrywane, niekompletne… wina kilentów… najlepiej wybrać się na zakupy w tygodniu a nie w weekend
mają cuda dla dzieciaków , właśnie się wybieramy dzisiaj po muślinowe pieluszki do otulania, mam nadzieję że akurat będą kiedy potrzebuję
Z siostrą kupiłyśmy tam dla Rozalki tą kulę z małpką do nauki raczkowania, z FP. I kosztowała 39,99, a w Smyku ta sama zabawka kosztowała 80 zł. Tylko w Tk Maxx często są pojedyncze sztuki, więc trzeba trafić. I zgadzam się z Basią, najlepiej jechać w środku tygodnia.
zastanawiam się czy nie kupić synkowi takiego kocyka, wiem że są mięciutkie i miłe w dotyku tylko troszkę cena mnie przeraża
Ja nawet nie wiem czy u nas taki sklep jest, ale coś mi tam świta i z tego co kojarzę to niestety jest, ale dużo schodów, trzeba pokonać, aby do niego wejść, więc wyprawa z wózkiem odpada…
Znalazłam kocyk minky za 60 zł dalej sie waham czy go kupić. Co o nim myślicie? http://allegro.pl/cieply-kocyk-minky-w-sowy-70x100-oryginalny-i3814009735.html
Z samej aukcji (opisu) trudno powiedzieć. Zawsze możesz zaryzykować i porównać go z jakimś innym w sklepie. W końcu kupując na allegro masz 10 dni na zwrot.
M.Troka kocyk jest ze sklepu, a nie z drugiej ręki i tak jak pisze Olga zawsze możesz zwrócić w ciągu 10 dni.
Tak jak przejrzałam oferty na allegro to chyba najtańsza propozycja.
Sama bym kupiła ale mam już 3 kocyki. Baaardzo mi się Minky podobają!
jestem wczoraj od forum i przeglądam tematy z minky,
dziewczyny na allegro to faktycznie tanio… ale to nie może być oryginalna tkanina minky - niestety:(
Tylko moim zdaniem pytanie brzmi, co zmienia ta "oryginalność "?
Ja mam oryginalną poduszeczkę z Minky od LA MILLOU, a także kocyk z Minky z Pepco (za20 zł) i drugi kocyk, który szyła moja mama z tkaniny kupionej na Allegro. W dotyku: miękkość i grubość, a także pod kątem jsk się zachowują w praniu, wszystkie 3 są IDENTYCZNE.
Moim zdaniem więc, nie ma co przepłacać. Najdroższa jest chyba ta “metka” że to z którejś z popularnych firm.
Słyszałam też że te markowe, się tak cenią, bo ta bawełna kolorowa (nie Minky) jest specjalnie dla nich projektowana i produkowana i jest niepowtarzalna.
nie mogę odpuścić przepraszam Ciebie Gosia - nie chcę się z Tobą poróżnić, ale mam nieco inne zdanie na temat “oryginalności”
oryginalność wynika z samego materiału, na rynku istnieją chińskie podróbki tej tkaniny - sama oryginalna produkowana jest w USA - cytuje:
"Oryginalna tkanina – polar minky pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. Absolutny monopol rynkowy w tej materii dzierży firma Shannon Fabrics, będąca producentem i bezpośrednim dystrybutorem minky na świecie. Ta wysokogatunkowa tkanina posiada charakterystyczny krótki „włos”, jest sprężysta i niezwykle miękka w dotyku. W skład polaru minky w stu procentach wchodzi poliester. Wybierać możemy spośród różnych wzorów: wytłaczanych w kropy, paski, wzory orientalne, materiałów całkowicie gładkich, drukowanych, a także bogatej gamy kolorystycznej: nawet kilku odcieni tego samego koloru. Jedynym minusem jest cena tkaniny. "
źródło - http://szafa-olafa.pl/kocyki-minky/
natomiast bawełna to inna kwestia, popularne są wzory bajkowe, kolorowe, z motywami baśni, bajek… i na pewno wpływa to na cenę.
Jakiś czas temu otrzymałam materiał minki w prezencie nei wielki kawałek jednak uszyłam z niego chusteczkę pod szyję, dziwią mnie te ceny które podałyście ponad 200zł?
Myślę że jak bym miała tyle wydać na kocyk to wolałabym kupić materiał i uszyć go sama a cena jak myślę wyszła by sporo mniejsza.
Uszycie takiego kocyka nie jest trudne wykrój 2 kwadratów dodatkowo można wszyć tasiemki które miały by służyć jako metki tak modne w tych czasach
Pamiętajmy ze malutkie kocyki służą krótko wiec pytanie do was czy warto wydawać te 200zł na sezon góra dwa , szyjąc samemu sami dostosowujemy rozmiar koca jaki nam najbardziej odpowiada
spoko Emi można dyskutować
Rozumiem co piszesz na temat oryginalbego Minky - ale ja nadal zadaje swoje pytanie: co to zmienia?
skoro śmiem twierdzić że te produkty, które mam są pod względem wizualnym i jakościowym( w użytkowaniu) takie same?
Ooo super no i o to chodzi
moim zdaniem bardzo ładne. Widać różnicę w kwestii bawełny we wzorki, ale to nie jest coś za co bym chciała dopłacić jeszcze 2 albo i 3 razy tyle
Mi też się podobają te kocyki i zastanawiałam się nad uszyciem, chyba że spotkam gdzieś po okazyjnej cenie.
Ja mam kocyki z tamtej firmy i naprawdę są super. Miłe w dotyku, ciepłe i ładnie uszyte.
Według mnie zapłacić 250 zł za kocyk to jest przesada, chyba że ktoś nie ma co z pieniędzmi robić.
Te kocyki do których dałam link też podobno są z materiału MINKY.
Ja tam nie widzę, aby było napisane, że są z Minky
marcelkag - ja kupowałam w http://szafa-olafa.pl/ z promocji
GosiaDr - no to fajnie, że nie kłócimy się ];-D - pozdrawiam Ciebie serdecznie
widocznie firma nie chce robić podróbki, nie ma licencji na to jedyne oryginalne Minky więc robi “kocyk z mikrofibry z tłoczonymi bąbelkami” jak dla mnie, za 4 dychy, bomba
jak dla mnie to kocyk ma być miękki i ciepły a jeśli taką funkcję spełnia to szkoda przepłacać.
250 zł a 40 to różnica zwłaszcza że kupując wyprawkę i tak nie mało trzeba przeznaczyć;)
Beata a jak po praniu to wygląda? Są jakieś specjalne zalecenia co do tego?