Położna mi doradziła, no i mówiła ze czasem tak to jest ze się długo goi
dziubuś szkoda, że tak trafiłaś. Pytam o to ile lat temu bo kuzynka rodziła dziesięć lat temu i wtedy używało się spirytusu. Też się trochę męczyli z tego co pamiętam.
My oczywiście podczas kąpieli staraliśmy się nie moczyć kikuta. A co do pielęgnacji to oczywiście octenisept. Teraz rada położnej! Ważne żeby ten środek był oddzielny nowy dla maleństwa, ponieważ przy psikaniu na nasz rany mogły się przedostać różne drobnoustroje i później pępek często ślimaczeje. Po użyciu środka mycie patyczkiem przy jednoczesnym odchylaniu go ( przyznam że na początku robiłam to za słabo bo się bałam, dopiero położna pokazała jak mocno można go odchylić)
U nas też pępek długo się trzymał mimo smarowania, różnie to bywa.
Ana, ja miałam jeden, i dla siebie i córy, zanim użyłam do siebie, to psikałam na gazik, nie widzę potrzeby dwóch osobnych. I ja też chyba robiłam to za delikatnie, dlatego tak długo trwało.
U nas też położna zaleca niczym nie smarować kikuta a jedynie zawsze dokładnie osuszac… octenisept wg niej dopiero jak będzie nieprzyjemny zapach lub cokolwiek zacznie się dziać…
Można moczyć kikut, tylko należy go dokładnie osuszyć:)u nas odpadł po ok 3 tygodniach i pięknie się zagoiło:)Używałam octenisept!
Co położna to inny sposób Nam w szpitalu kazali jak najczęściej psikać octeniseptem i “wyciągać” ten kikut i psikać tak jakby tam w środku. A jak była u Nas położna środowiskowa to powiedziała, że 1 maksymalnie 2 razy dziennie psikać i to tylko na wierzch tego kikuta. I w sumie trochę zgłupieliśmy i jestesmy ciekawi co to będzie z tym kikutem. Robimy tak jak powiedziała położna środowiskowa, natomiast ten kikut dosyć mocno przykleił się do skóry pępka i zaczynam się zastanawiać czy nie będzie problemow z nim.
Wczoraj odpadł Nam kikut pępowinowy Czyli w 11 dniu
Psikaliśmy 2 razy dziennie na zewnątrz - nie wyciągalismy tego kikuta i nie gmeraliśmy w nim. Jedynie w 10 dniu jak była położna, to wzięła patyczek, Octenisept i wyczyściła w środku. A na drugi dzień kikut odpadł
Teraz 2 razy dziennie psikamy środek pępuszka, aby ranka się zagoila.
Pcheła psikaliście Octeniseptem te dwa razy dziennie?
A co z kąpielą? Unikałaś zamoczenia?
Tak Octeniseptem Podczas kąpieli nie zwracaliśmy uwagi na kikuta, ale chyba nie zamoczyliśmy go za bardzo. Bo raczej młodą ręką polewałam wodą. NIe zanurzalismy jej całkowicie.
My też używamy octe, nie moczymy w czasie kąpieli i jest coraz ładniejszy
U nas tez już odpadniety kikut, odpadł rowno na 3 tygodnie;)
Zostawiacie kikut na pamiątkę czy wyrzucacie?
Wyrzuciłam To ył zwykły strupek, wiec pamiątka raczej żadna
ja również wyrzuciłam…początkowo trzymałam tak jak i test ciążowy…potem jakoś tak się bałąm że jakieś bakterie się mi tu utworzą i w ogóle i wszystko wyrzuciłam ale też jakoś wagi do tego nie przywiązywałam - dla mnie się liczy że mam je dwie i rosną mi ładnie na pociechę…widzę je każdego dnia więc to mi wystarcza ;))))))
Nie zostawilabym kikuta nigdy w życiu jakoś źle mi się kojarzy …
Ja jeszcze mam zostawiony ale faktycznie uroczo to on nie wygląda więc pewnie z czasem wyrzucę.
Pytam z ciekawości, bo wiem że część mam przechowuje taki kikut na pamiątkę. Myślę, że ja tez wyrzucę W sumie to troszkę obrzydliwa pamiątka heh
Ale jeśli ktoś przechowuje kikut absolutnie nic do tego nie mam, bo to indywidualna sprawa
Ciekawe, nie pomyślałam nawet żeby go zostawić po odpadnięciu, ale chyba raczej się nie zdecyduje na zostawienie
U nas położna podczas wizyty pomogła mu odpaść, więc od razu wyrzuciła. Nawet nie pomyślałam o tym żeby go zostawiać. Sama na pewno nie chciałabym żeby nagle rodzice wyjęli gdzieś mój kikut jako pamiątkę. Jest tyle innych wspaniałych rzeczy które stanowią pamiątkę z okresu noworodkowego czy niemowlęcego.