Miedzy innymi z tego powodu ja również czekalam do konca 1szego trymestru. Po pierwsze chcialam miec pewnosc, ze wszystko ok, a z drugiej wiedzialam, ze jak corka sie dowie to rozgada juz wszystkim🙂
Tyle co byłam w ciąży i nie pamiętam kiedy powiedziałam wtedy mojej 4 latce
Ale chyba jak już skończył się 1 trymestr. Też nie chciałam długo zwlekać bo jednak trzeba tłumaczyć dziecku żeby uważało i nie wskakiwało na brzuch
Jeśli tak jest dla ciebie dobrze i chcesz to jeszcze utrzymać w tajemnicy to jak najbardziej
Gratulacje!
Dziękuję! Nie robimy tajemnicy z ciąży, rodzinie już mówiliśmy ale może nie musi wiedzieć od razu cała wioska
Jasne, nie miałam nic złego na myśli. U nas też początkowo wiedziała tylko rodzina, a jak już byłam pewna, że rozwija się prawidłowo, to jak ktoś pytał, to też wiedział
dokładnie ! miałam tak samo
Wydaje mi sie ze im wcześniej tym lepiej. No chyba ze inni maja nie wiedziec 3 latek juz moze sie wygadac.
Ale moim zdaniem im wcześniej zacznie sie uświadamiac tym lepiej. 3 latek juz duzo rozumie
No właśnie a trzy latek może zareagować różnie i mówić wszystkim sąsiadom że będzie miał brata lub siostrę
My powiedzieliśmy córci od razu po pierwszej wizycie, że mama ma w brzuszku dzidziusia. Źle się czułam przez pierwszy trymestr potem męczyły mnie migreny i tłumaczyłam córci że mama teraz ma mniej siły bo dzidziuś. Córcia prawie 3 latka i wie że na ręce i szalone zabawy to z tatą. Jestem już na końcówce ciąży i nie może się doczekać aż siostrzyczka wyjdzie z brzuszka. Mimo wszystko boję się tego czasu po porodzie kiedy faktycznie będę miała dla niej mniej czasu jak wtedy będzie reagować.
Moja 3 latka wszystkim opowiada o dzidziusiu że ma u mamy w brzuszku
Na pewno tak będzie. Zwlaszcza pierwszy miesiąc. Ale warto porozmawiac z dzieckiem i wszystjo wyjasnic. No i uzgodnic to z partnerem żeby was wspierał. Pamietam jacy byliśmy zagubieni przy pierwszym dziecku. Przy drugim jest dużo łatwiej także trzymsm.kciuki.
Ojj tak , masz zdecydowanie racje
przy 1szym to ja nie wiedzialam co placz oznacza ,balam sie ze zle noszę i moze krzywdę robie ;(
Teraz przy drugim jest zupelnie inaczej
My powiedzieliśmy gdzieś w 9 tc, to były święta, chcieliśmy powiedzieć naszym rodzicom, a najważniejsze dla nas było to,żeby córka dowiedziała się jako pierwsza. W dniu gdy jej powiedzieliśmy miała niecałe 3 lata. Wcześniej ją przygotowywaliśmy na pojawienie się nowego członka rodziny, pomagały nam w tym książeczki Jadzi Pętelki i Kici Koci. Dużo z nią przed tym rozmawialiśmy czy by chciala rodzeństwo i jak to będzie wtedy wyglądało. Teraz ma czas na oswajanie się z tym, bardzo się cieszy na pojawienie się siostry, codziennie głaszcze i mówi do brzucha. Myślę,że w ten sposób córka się oswoi z pojawieniem się nowego dziecka, a też uważam, że ona jest dla nas najważniejsza i nie chciałabym żeby wszyscy wkoło wiedzieli, a ona nie
my powiedzieliśmy synkowi w 12 tc . synek ma 6 lat , po kilku dniach znajomi zaczęli nam gratulować zaraz pochwalił się paniom i kolegom w przedszkolu
Ojej ja powiedziałam dość pozno
Ja bym powiedziała odrazu, tłumaczyła że tam jest dzidzi, jeśli jest jedno dziecko warto pomyśleć o spotkaniach na które uczęszczają dzieci -typu Gordonki czy np w rodzinie jak ktoś ma młodsze dziecko są też ciekawe książeczki w tej tematyce dla dzieci
Danuta a trzecie to już samo się wychowa a tak serio to faktycznie tak jest przy pierwszym dziecku wszystkiego się boimy bo to dziecko żeby nic nie zrobić, nie uszkodzić. Drugie to już ciach na biodro i do sklepu bo wózka nie opłaca się rozkładać na chwilę
Pierwsze dziecko to wielka przygoda i nauka
To też pewnie racja , już w drugiej ciąży czuję że wszystko jest inaczej jak w pierwszej
Co do drugiego dziecka i ciąży to tak bardziej na luzie podchodzę. Przed narodzinami pierwszej córeczki to byłam przerażona jak sobie poradzę, skąd będę wiedziała o co płacze, miałam jakieś czarne myśli że co zrobię jak mi się mlekiem zakrztusi. Teraz się tak już nie boję ale za to dużo bardziej boję się drugiego porodu. Do pierwszego to szłam w ciemno a teraz przy drugim jak już wiem co to za ból i jak to wygląda to okropnie się boję.