Ja tak jak pisałam wcześniej kąpalam mala co drugi dzien w wakacje codziennie. Od miesiaca kapie małą codziennie dla niej jest to rytuał po którym wie ze ma iść spać. Wprowadzenie codziennych kąpieli sprawilo ze mala nie ma problemów z zasypianiem czesto bywalo tak ze mala szla spac po 22 teraz jest to godzina 19:30-20.00.
Ja coreczeke jako noworodka tak do 2-3 miesiaca zycia nie kapalam codziennie, wlasnie po to by nie wysuszac skory, zreszta dziecko wtedy sie tak nie brudzi, bywalo ze kapalam ja raz na 2-3 dni
po 3 miesiacu kapalam ja juz codzien tylko po to by stworzyc pewnien rytual usypiania, czyli kolacja, kapiel i spanie nocne ( ona wiedziala ze po kapieli jest spanie) dlatego pilnowalam zeby kapac ja codziennie
a ja jestem za codziennymi kąpielami
wiadoma dziecko też się poci, robi kupki i siusiu w pieluszki
dlatego potrzebuje odświeżenia w postaci kąpieli
mamabasia jestem za codziennymi kąpielami , i popieram to sa właśnie te rytuały o których powinniśmy pamiętać .
Codzienne kąpiele również wyrabiają nawyk dbania o higienę. Dlatego dzieci powinny być tego nauczone od najmłodszych lat.
Ja kąpię dziecko co drugi dzień, a codziennie jest przemywana na noc i po każdej kupce.
dzieciaczki nieraz sa zmęczone i marudzą bardzo w kąpieli, dlatego warto czasem odpuścić i umyć tylko buźke łapcie i dokładnie narządy płciowe. Wiadomo latem bardziej się pocą, ale i zimą podobnie jeśli np nagrzejemy to maluch bardzo się poci. Ja staram sie kąpać dzieci codziennie, bo przecież sama tez biorę kąpiel codziennie Wiem, że wszystkie podrażnienia łagodnieją dzięki takim kąpielom dlatego warto
Latem to dzieci będę kąpała codziennie.
W wielu szpitalach powoli odchodzi się od codziennych kąpieli na rzecz kąpania co drugi dzień…szczególnie zalecane u wcześniaków i dzieci z masą ciała poniżej 2500 g. Ja zalecam kąpanie maluszków co 2-gi, a nawet 3-ci dzień gdyż płyny dodatkowo mogą wysuszać już delikatną skórę noworodka/ niemowlaka.Przy czym nie każdy bobas może dobrze znosić codzienne kąpiele, powodując u niego silny stres.Oczywiście buźkę i pupcię maluszka myjemy codziennie.
Starsze maluchy mogą wymagać jednak codziennej kąpieli.
W szkole rodzenia mówili nam aby kąpać co drugi dzień. Natomiast położna powiedziała, że ona radzi kąpać codziennie, ponieważ dziecko tak jak i my się poci a i mleczko czasem spłynie i zgromadzi się w zakamarkach pod szyjką. Poza tym maluszek też przyzwyczaja się do codziennych rytuałów które wprowadzamy i zapamiętuje sobie, że po kąpieli jest czas wyciszenia i jedzenia a potem snu. U nas się to doskonale sprawdza
Balla u nas tak samo …poza tym mamy na rynku wiele oliwek do kapieli …płynów które zapobiegaja łuszczeniu sie i wysuszaniu skóry niemowlat .
Kacper ma 13 msc i sam okolo 20 kreci sie kolo wanny a jak mu zaproponuję to zaraz leci , rece do góry aby go rozebrac .
ja też jestem za codziennym kompaniem
wyobraźmy my sobie dzień bez kąpieli ;(
nie …nie ja nigdy bym sie do łóżka w czysta posciel nie polozyla po całym dniu sprzatania …uganiania sie za małym .
Czasami jestem naprawde zmeczona … ciezko mi sie ruszyc …ale jak juz usiade , napuszcze wode do wanny zapale ciemne swiatlo w lazience i poloze sie do wanny …inny staje sie swiat po wyjsciu , czasami moglabym na nowo zaczac dzien z kacprem jest tak samo …zmeczony , placzliwy przed kapiela , a jak wyjdzie to szlaeje przez jakies 40 min
witajcie my Kubusia kąpiemy co 2 dzień. Jest on przeterminowany i jego skóra jest bardzo delikatna i wymaga odpowiedniej pielęgnacji. Pani położna mówiła żeby go nie kąpać co dziennie i stosować kąpiele w emolientach i ich również używać do smarowania. Zastosowaliśmy się do uwag i mały ma coraz lepszą skórę pozdrawiamy
Dzięki codziennym kąpielom dzieci mają ustalony tryb dnia. Szczególnie gdy kąpiel odbywa się o tej samej porze. Ja kąpie każdego dnia ,a Córeczka ma ładną skórą - nie wysuszoną. Kąpię ją w zwykłym płynie penaten ,bo jej służy
Póki co synka kąpię co 2 dzień ale zawsze o stałej porze i przez to nie uważam żeby nie miał ustalonego trybu dnia. Owszem ma mimo iż kąpiel wypada co drugi dzień, to wszystko inne odbywa się co dziennie tak samo. A niedługo przejdziemy na system codziennej kąpieli.
Kąpię co drugi dzień o stałej porze (do 30 minut zdarzają się odstępstwa od normy). W dzień “bezwanienkowy” o tej samej porze urządzam suchą kąpiel. Wszystkie fałdki myję wacikami zamoczonymi w ciepłej wodzie, później delikatnie wycieram i smaruję oliwka. I taki system kąpieli będziemy stosować do końca 3 miesiąca
My, zgodnie z najnowszymi zaleceniami pediatrów, nie myliśmy dziecka codziennie od urodzenia do ok. 1,5 mies. staraliśmy się też nie moczyć pępuszka niczym (w tym różnież spirytusami czy innymi tego typu specyfikami) tylko “wysuszyć.” Ale mała miała bardzo suchą i wrażliwą skórę, a woda przesusza, więc częste kąpiele były bardzo nie wskazane. W pięlęgnacji skóry sprawdziły się głównie naturalne olejki: jojoba i migdałowy. Jojoba pomaga też w gojeniu problemów skórnych, takich jak poparzenia itp. Do pięlęgnacji okołopieluszkowej Bepanthen. I obywa się bez żadnych problemów skórnych.
my tez nie moczyliśmy a się ślimaczył. ja powróciłam do codziennej kąpieli bo młody zaczyna się bać kąpieli, a jak codziennie jest kąpany to znów się uśmiecha, a nie sztywnieje mi na rękach jak tylko wodę poczuje. Poza tym zauważyłam, że lepiej śpi jak się popluska we wodzie, wodza jednak wyciąga duzo energii i szybko zasypia. Gabi kapie się codziennie, ale Fi był kapany nieraz co drugi dzień teraz także kąpie się codziennie, bo i się więcej poci, przy jedzeniu się brudzi, a wacikiem nie zawsze wszystko się dokładnie umyje. A tak to we wodzie leży to na brzuszku to na pleckach i każda fałdka jest pucowana:)
Ojej nie wyobrażam sobie nie kąpać małej 1,5 miesiaca, juz w szpitalu mala wykąpali jak miała bodajrze 2 dobę życia, ciągłe ulewania pocenie się malucha kupka, osobiscie uważam ze chusteczkami tak się nie umyje dziecka jak od wodą, zreszta dziecko w wodzie się relaksuje, taki rytuał przed snem to fajna sprawa maluch dużo lepiej spi i duzo łatwiej zasypia