Witajcie rodzice. Jak ubieracie swoje dzieci na pierwszy dzień przedszkola? Mile widziane inspiracje.
Moja córka poszła w sukience z tiulem, ale szczerze na zdjęciach dzieci były ubrane normalnie jak w dzień powszedni :) nieliczni swoje dzieci wystroili. Moja miała różową sukienkę, więc nic takiego apelowego
Już nie pamietam jak to było z starsza corką;) ale u nas pierwszy dzień był adaptacyjny;) i wtedy pamietam ze była ubrana ładnie ale wygodnie;) dużo sie działo ;) dla dziecka jest to wazny dzień czesto już bez mamy, czasami dni adaptacyjne sa na godzinkę dwie z rodzicami aby dziecko mogło sie bardziej zaklimatyzować, ale podejrzewam ze nie wszedzie tak jest.
W przedszkolu dzieci czesto szorują na kolankach wiec sukienka moze przeszkadzać;/
u nas były to getry i ładna bluzeczka;)
Dziecku powinno być przede wszystkim wygodnie, na wszelkie zabawy podskoki, ubranka nie powinny krepować ruchów;)
Ja to jednak jestem za strojem galowym do szkoły :), do przedszkola tez raczej białą bluzeczka i jakaś ciemna spódniczka. Raczej ładniej żeby dziecko tez pamiętało ten dzień (najlepiej zrób sobie jakieś foto bo to ważny dzień dla Was :) )
To jeszcze przede mną, ale na pewno ubrałabym jej sukienkę, spódniczkę, rajstopki jeżeli chłodniej by było no i wygodne obuwie, żeby mogła ganiać za rówieśnikami.
zgadzam się, foto w takim dniu to konieczność :) i biała bluzka plus spódniczka granatowa, też poszłabym w klasykę.
Mój synek jakoś specjalnie nie był wystrojony w pierwszy dzień. Dopiero jak miał pasowanie przedszkolaka, to tak. Ogólnie miał wygodne ubranie. Na biazaco będziesz na pewno informowana kiedy na galowo się ubrać.
Jeśli szukasz ładnych ubrań, które mogą być odpowiednie i na pasowawnie i na co dzień, polecam Mybasic:
https://mybasic.pl/biala-koszulka-z-krotkim-rekawem-p-ch01915.html
Ubrania szyte w Polsce i z certyfikatem eco cert (dzięki temu wiesz, ze do ich produkcji nie zostały użyte żadne szkodliwe składniki).
Ale wy macie jakieś uroczyste rozpoczęcie roku wnprzedszjolach ? Bo u nas 1 września to zwykły dzień wcześniej adaptacja po kilka godz kilka dni. Pracuje w przedszkolu i jeszxze nie spotkałam sie żeby jakieś dziecko 1 przyszło na galowo. Syn poszedł ubrany jsk na co dzień corks w tym roku zaczyna i jeśli nie będzie uroczystego rozpoczęcia to tez pójdzie normslnie ubrana
No tak przyznam sie ze super macie podejscie z tym galowym ale napisze podobnie jak Justa ;) prowadzajac corke 3 lata do przedszkola nie spotkalam sie zeby ktorys przedszkolak byl na galowo;) na inne urovzystosci sie zdazalo ale to panie wtedy tez zaznaczaly raczej o takim ubiorze;)
Justamam nie nie nic uroczystego nie ma, to zwykły dzień gdzie dzieci poznają nowe otoczenie, ludzi dzieci. Moim zdaniem muszę też czuć się dobrze. U nas nikt nie był galowo ubrany , moja chyba jedynie z tego co widziałam na zdjęciach miała elegancką sukienkę ,a każdy normalnie ubrany. Są dni kiedy nas proszą by dzieci ubrać galowo i tyle . To jest parę dni w roku .
Syn już dawno był w przedszkolu ale z tego co pamiętam to w pierwszy dzień nigdy nie trzeba było odbierać galowego stroju, bo tak jak dziewczyny piszą dziecko musi się zaklimatyzować w nowym otoczeniu, nawet jak wraca po wakacjach to dla dzieci nie jest to łatwe więc nie utrudniaj mi życia jeszcze ciasnymi spodniami czy skomplikowaną Koszula
I to jest fajne podejście. Co prawda moja córka dopiero w żłobku ale dobrze wiedzieć jak to w przyszłości będzie :D czas szybko leci. U nas no jak było zakończenie roku żłobkowego, to była prośba o odświętny strój . Ja zaniosłam na przebranie sukienkę. Więc miała ją tylko na chwilę bo inaczej nie miało by to sensu .dziecko na śniadaniu już potrafi się pobrudzić
teraz to jest tyle urbranek ze nawet zwykła bluzeczka moze być z kołnierzykiem a getry granatowe;) i juz wyglada jak galowo tyle że nie w koszuli a bluzeczce;)
co do ubiorów oswietnych to u nas zazwyczaj na Jasełka, dzień babci mamy taty takie gdzie były jakieś wystepy;) ale duzo dni mieliśmy np. ubierać dzieci np. na konkretne kolory;) mieliśmy tydzień warzyw i wówczas w każdym dniu miał być inny kolor;) który był wpisany pod odpowiednie warzywo;) wtedy było szaleństwo i wyszukiwanie w szafie;) czy ma sie np. zielona czy zółtą bluzkę;)
wiecie ja w sumie jak miałam na galowo ubrać to miałam dla niej granatową spódnicę i białe koszulki na krótki i długi rękaw . Nie ma sensu kupować nic drogiego bo ona w tych białych przychodziła tak uwalona, że byłam w szoku. Raz dali barszcz jak był dzień na galowo ... no także wiadomo jak wyglądała po powrocie
W sumie bardziej na zakończenie roku ubiera się galowo, niż na rozpoczęcie moim zdaniem, wiadomo, nie ma być to strój podwórkowy, ale nie galowy
Maiza to jet najlepsze;) z tymi posiłkami;) jak wizytowy ubiór to zawsze posiłek exra;)
i tak wokoło Macieju;) w szkole podobnie;) jak zdjecia mieli mieć ubrane koszule i krawaty ale co? okazało sie że po wf beda robić;) wiec te fryzury dziewczynek też wiadomo jak wygladały;)
Pierwszy dzień w przedszkolu jest zwykłym dniem więc strój galowy odpada. Na przedstawienie, wystepy i zakończenie roku stroimy dzieci na kolor biały i granatowy. Maluchy muszą mieć wygodne ubranka, postawiłabym np dla dziewczynki na legginsy i tunike zamiast sukienki, bo jak jest ciepło to dzieciaki idą na plac zabaw i będzie miała wygodniej niż w sukience :)
ja preferuje spodnie legginsy ale sa też dziewczynki które sie czuja dobrze w sukienkach i im w nich jest wygodnie, ja sama za dziecka ich nie lubiłam wiec swoim dzieciom tez zakładam sporadycznie bo jak dla mnie są nie wygodne czy w okresie raczkowania nauki chodzenia czy właśnie w wieku przedszkolnym na placu zabaw;)
no moja strojnisia więc spódniczka musi być lub sukienka :D
Mazia byc moze tak nauczona ;) ja to ciagle spodenki ogrodniczki aby wygodnie bylo;) sama mialam mało kiecek a jak byly to na jakies okazje ktore tego wymagaly;)
Ba... jak by do slubu mozna bylo isc w spodniach to bym pewnie poszla:D ale nie jestem nauczona w kieckach chodzic lepiej sie czuje w spodniach spodenkach rybaczkach i corki tez tak w sumie ubieram;) no moze mlodsza w kieckach teraz jest ubierana jak upaly;) ale jak musialabym zakladac rajstopki to wtedy spodnie;)
Nie obawiam sie o kolanka , bo jednak dziura co najwyzej bedzie w spodniach a i noge lepiej zadrzec np. Na placu zabaw jak sie gdzies wspinaja dzieciaczki ;) w piaskownicy tez wydaje minsie ze jest latwiej bo ten piach nie wpada w galoty;)