A ile takich kup było, jedna?
jakiś miesiąc temu taką zrobił, osrał się po pachy, potem po 6 dniach znów, ale tym razem tylko w pieluszkę, potem znów po 6 dniach (troszkę mnie to śmieszyło, że sobie na weekend robi czystki w brzuszku, a pediatra powiedział, że może robić raz w tyg i nie jest to nic złego, ważne że się opróżnia), a potem zrobił po 4 dniach, znów po 4 ( za każdym razem poza tamtym jednym tylko w pampesie była kupka) a dziś znów zrobił taką kupkę ale znów był do mycia bo piers zrobił tylko w pampersa a potem jak go przebierałam to okupał przewijak i nie dało się go domyć mokrymi chusteczkami. nie jest to co dziennie, ale tak raz w tyg, za każdym razem robi taką samą - błotnista kupka jakby biegunka (w kolorze brązowo pomarańczowym) z kawałkami żółtych grudek.
dodam, że maluszek przyjmuje żelazo (jest anemikiem) może to ma na to wpływ. bo zauważyłam, że od kiedy je bierze ma problem z brzusiem. pierdzioszki puszka ale męczy się zanim je puści, wcześniej tego nie było.
jak nie z kupkami problem to z ich brakiem… drogie mamy. mój maluszek nie robił od tygodnia, a może i już dwóch kupki. partner mówi, że to dobrze bo to znak, że jego organizm wszystko przyjmuje i synek nie ma zbędnych mu składników. ale mi się to nie podoba… co innego jak robił raz na parę dni, ale raz na tydzień-dwa? to troszkę chyba mało. karmię piersią, nie mlekiem modyfikowanym. a od paru dni synek dostaje dodatkowo po 2-4 łyżeczki marcheweczki i kaszki (3 dni dostawał marcheweczkę, potem dzień przerwy i trzy dni kaszke z mleczkiem). a kupeczki ani śladu… a bąki puszcza. bo to chyba istotne. no i nie płacze jakoś tak bez powodu. ostatnio owszem płakał ale to było po szczepieniu to wydaje mi się, że przez to mógł być niespokojny. i z dwa dni temu płakał ale pomogło zajęcie go czymś więc raczej nie ból brzuszka bo by go zabawka i noszenie nie uspokoiło chyba
Kaajkaa mnie też by to zaniepokoiło
u nas jest zupełnie inaczej, jak mały nie robił kupy trzy dni to płakał strasznie, na pogotowiu zrobiono mu lewatywę teraz nie czekam tylko podaje czopek glicerynowy
Może spróbuj…
czopki brał i nic. dziś zrobił kupkę (od czasu kiedy pisałam pierwszy raz) ale dziś zrobił az dwa razy. opróżnił się i już. ale nic nie płakał wczesniej ani nic. a kupke dziś zrobił jak mu podałam marcheweczkę ze słoiczka. partner mówi, że widocznie po mleczku nie robi bo wszystko organizm wchłania i nie ma jakiś niepotrzebnych nadmiarów a po marcheweczce zrobił bo ona sie cała nie wchłania, tak samo jak my dorosli jemy rozne rzeczy i robimy kupe. nie wiem jak to jest bo sie nie znam ale moze ma racje… synek od zawsze robił rzadko kupki, raz na tydzien raz na 10 dni. ale jak juz zrobil to porządną taką po pachy
Odnawiam wątek jeśli mogę ?
Mój synek mial prawie tydzien temu brzydkie zielone kupki z domieszka śluzu …unormował sie kolor i konsystencja tez poprawna ale okropnie śmierdzą Chemiczny ostry zapach który po prostu mnie przeraża … nie bral antybiotyków ani lekarstw …jest od tyg tylko na mleku , kaszce no i wlasciwie nic poza tym … tak kazal pediatra . Wczoraj po raz 1 podalam obiad …takze zapach nie jest od tego co zjadł …
Zastanawiam sie czy to od mleka ? msc temu przeszlam z bebilonu na 0,bebiko … nie wiem ale martwie sie
Monika kup trilac w kropelkach. Nie zaszkodzi a może pomoże. Mój syn robi zielone kupki ale to dlatego że wprowadzam mu nowe smaki do diety. Wiem że jeśli kolor zielony bedzie długo i śluz to lepiej idź do lekarza
Byłam nosia … pediatra powiedział ze to wirus . Tyle ze zielone - ciemne kupki On juz robi jakies 5/6 msc … mowilam zawsze jak bylam o tym ale zawsze była jedna odp ze to przez wirusy .
Mój kacper ma 9 msc i obiadki je normalnie , juz to rozwolnienie przeszło ale zapach kupki 3 dzien taki sam . Nie chce znowu leciec do lekarza , mam przychodnie za oknem , wszystcy sie znaja i beda miedzy soba niedlugo opowiadac ze latam z kazdym gówienkiem .
Chodzi mi o zapach , czy ktos sie z takim czms spotkal …
jak napisałm - jest to zapach ostry , drażniący , cuchnacy doslownie …chemią…lekarstwami jakby . Nie umiem okreslic zbytnio
ja bym poszła do lekarza. powiem szczerze, że mnie osobiście za przeproszeniem wali co powiedza inni jak w gre wchodzi zdrowie mojego dziecka. nie przejmuj się tym, ze beda gadac. lekarzem nie jesteś masz prawo nie wiedzieć a to o nich źle świadczy, ze się smieją
Myślę, że warto każdą niepokojącą rzecz konsultować ze specjalistą i nie ważne co powiedzą inni w końcu to o naszego maluszka chodzi, a zapach kupki też może mieć istotne znaczenie, może to jakaś bakteria czy coś. Czy pobierano próbkę kału do badania? Bo to w zasadzie byłoby najsensowniejsze, żeby wykluczyć pewne rzeczy.