Czy za dużo je?

Każde dziecko ma swoje zapotrzebowanie na pokarm.

Po prostu pije tyle ile potrzebuje.

Wcale się nie przejmuj tymi wyznacznikami z tabeli.

Tabele są tylko tak żeby orientacyjnie wiedzieć. Ale każde dziecko indywidualnie ustala sobie ile potrzebuje jedzonka :)

Mój 5-latek do tej pory potrafi zjeść więcej niż dorosła osoba i miał tak od urodzenia, że wypijał więcej mleka niż inne noworodki w jego wieku. Ale miał taką potrzebę, bo jak próbowałam dawać mniej ze względu chociażby na ulewanie, to był płacz i krzyk :) Więc mamy borykające się z myślami, czy pociecha je za dużo, czy nie, to według mnie określa swoje potrzeby jasno. Co innego, jak później dziecko jest starsze i rodzice, czy dziadkowie wpychają dziecku jedzenie mimo że nie jest głodne, ale tak jak mówię, to już inna sytuacja.

Nie martw sie, każde dziecko zje tyle ile potrzebuje. Rodzilam ze znajomą nasze corki dzieli doslownie kilka godzin roznicy. Moja Marcela zje 90 max a Alicja 150 ml i kazda jest zdrowa. To zalezy od zapotrEbowania dZiecka

Moje obie córki jadly co 3 godziny - pierwsza to jeszcze nawet i w nocy co 3 godziny ...raz piły lepiej raz gorzej....twój synek urodził się większy więc może więcej potrzebowac,  takie małe dziecko raczej pije tyle ile potrzebuje, gdyby za dużo się objadl to by mu się ulalo ...nie masz czym się przejmowac . A te tabelki wszystkie to tylko luźny schemat ktorym możemy się kierować,  każde dziecko jest inne ma inne potrzeby. Przecież nie będziesz glodzic dziecka bo się zaplacze  A Ty nie wytrzymasz tego nerwowo  ;)

Magicznypazur mam wrażenie że mój syn to więcej ode mnie je na śniadanie . U nas dzień wygląda tak że o 5 rano mleko później śpimy dalej o 9 mleko później godzina 11-12 jajecznica i jak je to z dwóch jajek kromka chleba i pół pomidora , bądź dwie kromki z chlebem zjada zależy co przygotuje . Później 15 zjada michę obiadu 17 podwieczorek jakieś placuszki smażę beztluszczu i kaszka na kolację . Czasem się zastanawiam gdzie on to mieści .

Nie ma co się przejmować jeszcze nie raz dzieci nas zaskoczą także warto pytać jak są wątpliwości . :) 

pati1990 to faktycznie sporo je! :) Ale to dobrze, że ma apetyt. Ja się cieszę, jak mój synek je coś z apetytem. Potrafi zjeść 3 dość duże kromki chleba, np. z szynką, serem, pomidorem i cebulą, a za pół godziny zjeść jeszcze mały kubeczek jogurtu naturalnego. Albo na obiad potrafi zjeść cały kopiec ziemniaków plus mięsko do tego. Ale fakt faktem ma dobrą przemianę materii i jest szczupły. Niektóre dzieci, na to co on, je miałyby nadwagę.

Nie trzeba się sugerować tym co piszą na opakowaniu. Każde dziecko jest inne, teraz o tym wiem. Ja urodziłam niedawno pierwsze dziecko, karmię je butelką. Synek cały czas płakał, jadł pobawił się chwilkę lub nie i znowu płakał, wytrzymałam tak półtorej miesiąca. Każdy kogo nie zapytałam pielęgniarka, lekarz twierdził, że za dużo je, boli go brzuszek, ma zbyt ciężkostrawne mleko. Wkoncu już nie wytrzymałam i poszłam prywatnie do pediatry. Okazało się że mój synek jest zdrowy, poprostu za mało co karmilam. Lekarz kazał dawać tyle jeść dopóki nie przestanie ssać i co trzy godziny nie cztery, a jakby chciał wcześniej to też się nie przejmować tylko karmić. Na początku wypijal nawet 200 ml gdzie miał 1,5 miesiąca, teraz wszystko się unormowało, je mniej, nie płacze, śpi, dziecko aniołek :)

Trezba się cieszyć się że dziecko ma apetyt a nie siedzieć wymyślać co by tu dać żeby chociaż trochę zjadło.

Każde dziecko jest inne a twoje dziecko je ile potrzebuje 

Nie masz czym się martwić. Ja urodziłam córkę 4600g i 62 cm. W tymmomencie waży 8kg i mierzy 66 cm, a skończyła 4 miesiące. Je po ok. 5/6 porcji po 150 ml oraz jeden posiłek stały. Pediatra mi powiedział, że dzieci tylko na początku tak szybko rosną i dużo jedzą, a potem się unormuje. Urodziłaś duże dziecko, więc też ma większe potrzeby od tych mniejszych - tak samo jak z dorosłymi. 

MilZab Twoje dziecko ma 4 miesiące i ma 67 cm a waży 8 kg. A moja ma 8 miesięcy ma 70 cm i waży prawie 9kg xd i wydaj mi się że jest taka mocno pulchna zwłaszcza nóżki takie grubiutkie hehe

aneczkaa006. Kaja też ma takie pulchne nóżki. Też się tym martwiłam i niepotrzebnie. Rośnie wzorowo - według tabeli. Tylko, że urodziła się większą to się nie skurczy do rozmiarów 4 miesięcznego dziecka �

MilZab zgodze się z Tobą że dziecko jak się urodzi duże to się nie skurczy jak to mówisz. Tylko próbuje sobie wyobrazić jak wygląda :)

Nie przejmuj się, mój jadł dużo więcej a urodził się 59 cm 3900. Tabelki są tylko orientacyjne, ile potrzebuje to zje. Nawet teraz w tabelce mam 5 x 180 ml a on potrafi zjeść i 7 razy a czasem tylko 4, zależy od dnia :) i czasem też chce wiecej niż 180ml

Absolutnie zaprzątasz sobie niepotrzebnie głowę:) Tabelki żywieniowe są stworzone, tylko po to, aby rodzic mógł spojrzeć na nie orientacyjnie. Żadne dziecko nie je, ani nie zachowuje się książkowo. Każde jest inne - wyjątkowe. Co za tym idzie rozwijają się w innym tempie, jedzą mniej lub więcej i nie można ich porównywać.  Jeśli przybiera na wadze prawidłowo, a wierzę, że tak ponieważ nie napisałaś, że jest inaczej, to nie masz czym się martwić! 

Nie ważne ile je ważne żeby było zdrowe i przybierało na wadze

dokładnie tak, jak aneczka006 napisała:)

Tak jak piszą dziewczyny.. nasz starszy syn gdy miał 6 msc ważył 10 kg.. teraz skończył 3 latka w.pazdzierniku i waży 15kg.. także nam dużo jadł gdy był mały bo potrafil co 2 godzinki 120 ml a nie mial 3 miesiący.. teraz niestety jest strasznym niejadkiem.. na siłę też musimy go przekupywac aby zjadł zupę..  Dobrze że w przedszkolu wśród dzieci je obiadki i inne posiłki.. dlatego naprawde nie masz co się martwić..  nasz 3 msc synek teraz je 120-150 co 3-4 godzinki a wazy ponad 7 kg.. urodzil sie 3920.. 

Dokładnie 3 dni temu pytałam lekarza o te kwestie. Nasza zaraz skończy 3 msc. Powinna według tabeli jeść 5 x dziennie po 150. A je ok. 7 x po 90 w dzień i do tego 6 x po 60 w nocy. Czasem więcej, plus jesscze woda.... Tragedia jakaś. Puszka mleka 400 g starcza na ok. 2-3dni. A ja jestem jak zombie. Ale do sedna. Lekarz mówi, że jeżeli dziecko przybiera na wadze, a tyle potrzebuje jeść, to tak należy je karmić. Mówi że to się zmieni... oby szybko.... czasem przyznaję, że staram się je zabawić, aby poczekała dlużej na posiłek i zjadła te 120.. ale w nocy można oszaleć. Dobrze, że mam dużo butelek Lovi... wystarcza do rana bez stania przy zlewie :)