Czy Mikołaj istnieje

Kochane mamy jak nie urazić dziecka, które jeszcze wierzy w św Mikołaja ale pani z zerówki sama uświadomiła dzieci, że to tylko jakiś pan się przebiera? Jak to teraz wytłumaczę dziecku??

Kochana ja bym opowiedziała historię o Świętym Mikołaju powiedziała że to bardzo ważne sprawiać drugiej osobie upominek że czasami ludzie się przebierają aby sprawić dziecię radość możesz jej powiedzieć że w Laponii jest wioska świętego Mikołaja. Możesz też wspólnie z córką przygotować prezent dla Mikołaja żeby wiedziała że dawanie prezentów też sprawia radość. Możesz powiedzieć że nie wszyscy w niego wierzą ale to psuje cały urok świąt.

Nie rozumiem po co małym dzieciom jeszcze w zerówce mówić, że Mikołaj nie istnieje wręcz nauczycielki powinny opowiadać jakieś historie o Św.Mikołaju niech dzieci pocieszą się trochę z tego, że ktoś taki istnieje I przynosi prezenty po co im odbierać to przekonanie i mieszać w głowie wiadomo, że kiedy urosną same będą wiedziały, że to nie prawda, ale kiedy są jeszcze małe niech się cieszą i wyczekiją Św. Mikołaja. Najlepiej żeby jak najwięcej opowiadać dziecku przez co będą dalej myślały, że Św. Mikołaj istnieje pokazać jakieś zdjęcia z Internetu pokazać jak wygląda, że przychodzi do dzieci jak śpią, a prezenty zostawia pod choinką bądź pod poduszką żeby miały radochę z tego, że były grzeczne i zasłużyły na piękne prezenty. :smiling_face:

Moja starsza ma 9 lat i jeszcze wierzy. Dziwne zachowanie pani ze mówi takie rzeczy małym dziecka

Ja bym raczej porozmawiała z nauczycielką i dyrektorem zerówki…

Moja siostra miala taka sytuacje w 1 podstawowoce z synem. Tylko oczywiscie nie od pani tylko od kolegow. Powiedziala skad sie wzielo wogole dawanie prezentow i historie o tym praedziwym sw mikolaju. Pozniej wyjasnila jaki wazne jest to ze o innych pamietamy. I razem z nim wybrala dziecko z fundacji ktoremu zrobili prezent na swieta. :slight_smile:

Nie powinna tego robić. Każde dziecko samo powinno poznać prawdę albo przez rodziców bądź rówieśników. Nie powinno się ingerować. Błąd ze strony pani z zerówki. Nie powinna tego zrobić na przyszłość i dla dobra innych dzieci.