Cukrzyca ciążowa - przyczyny, objawy, metody leczenia

Artykuł pozytywnie do mnie przemawia. Ale u mnie już w oierwszym trymestrze stwierdzono cukrzycę i mówili o ryzyku, że mała będzie dużo i może mieć dużo problemów. Podczas ciąży leżalam kilka razy w szpitalu ze względu stwierdzenia jugr u małej. Mało przybierała za mało na wadze . Do samego końca byłam pod kontrolą ginekologa i diabetologa. Małą urodziła się w 41 tyg z wagą 3430. Więc nie wszystkie dzieci rodzą się duże.

Dziewczyny chciałam Was uczulić na bardzo ważną rzecz. Wczoraj tego doświadczyłam i nie sądziłam że taki może być efekt mojego zapominalstwa.
Mój ginekolog zalecił żeby przy stosowaniu diety poziom cukru nie przekraczał max 150 po 1h od posiłku.
Dodam że cukier mierzę tylko po głównych posiłkach, po owocach i jogurtach odpuszczam.
No i wczoraj zjadłam dwie pomarańcze, pomyślałam ze z ciekawości zrobię pomiar. Po obraniu i zjedzeniu pomarańczy wytarłam ręce i położyłam się oglądając tv. Po godzinie mierze cukier a glukometr pokazuje wartość 254! Nie wiedziałam co robić, bo takiego wyniku nigdy jeszcze nie miałam, przez myśl przeszły mi najgorsze konsekwencje!
Ochłonęłam, poszłam do wc, unyłam ręce, po 15minutach mierze cukier ponownie, a tu niespodzianka: 94!
Odsapnelam, myśle sobie że pewnie glukometr się psuje, ponowny wynik 96. I wiecie co myśle? Po obieraniu pomarańczy nie umyłam rąk! Był na nich słodki sok i prawdopodobnie stad taki wynik.
Muszę dodać że normalnie mam manię mycia rąk, a wtedy zaleglam przed tv i zapomniałam i przez to najadłam się tyle strachu.
Wiec dobra rada dziewczyny, myjcie ręce przed pomiarem cukru żeby nie zafałszować wyników.

Mnie tez czeka badanie glukozy w wczesniejszej ciazy nie dalam rady zrobic badania bo odrazu zwymiotowałam w brew pozorom nie tak łatwo wypić ten napój zwlaszcza naczczo przy codziennych mdlosciach. Tym razem kupie gotowa SMAKOWA do rozpuszczania glukoze moja lekarka mi polecila ze nie czuc tak tego cukru slyszalam jeszcze ze mozna wcisnac cytryne to wtedy ona tez zabija troche smak tego cukru a ze nie ma wplywu na wynik badania . Życzę powodzenia wszystkim dziewczyną ktore maja zrobic to badanie

Mamameg no to się najadlas strachu ja też bymbyla przerażona dobrze że umylas ręce i jeszcze raz sprawdziłas pomiar ja miałam cukrzycę ciążowa i najwięcej miałam 147 a piszesz że do 150 było ok a mi lekarz powiedział że 140 to górna granica czasami jak miałam 136,138, to już krzywo patrzył że pod granicą ale koniec końców synek się urodził w 36tc z wagą 3140 i wszystko jest dobrze

U mnie diabetolog mówiła, że normą po jedzeniu to 140
a na czczo to 90 a jak już wyżej to trzeba unikać tego posiłku albo od razu iść na spacer. Albo pić dużo wody.

Tinka dokładnie takie same normy podał mi lekarz . Kazal mi sprawdzać wszystko metoda prób i błędów co mogę jeść bo jednej osobie może skoczyć cukier a innej nie

U mnie wykryto cukrzycę już w I trymestrze i otrzymałam takie same wytyczne jak tinka i Pati. Mój ginekolog próbował mi narzucić co powinnam jest a czego nie powinnam. Chciał mnie leczyć po swojemu. Do biabetologo jeździłam aż 70 km co miesiąc na kontrolę i to ona mnie uświadomiła, że mogę wszystko jest ale nie za dużo. Mój pierwszy trymestr zleciał na ma tym po jakim jedzeniu ile mam cukru. W drugim trymestrze już wiedziałam ile czego mogę zjeść.
Strasznie zawiodłam się na razowym chlebie wcale nie prawda jest, że obniża cukier. Ja miałam po nim większy niż po białym chlebie.
Moja córcia nie urodziła się wieksza niż 4 kilo. To zależy od matki i dziecka jakie duże będzie po porodzie.

Artykuł bardzo pouczający zarówno dla kobiet zmagających się z trudnościami- tj. cukrzycą ciążową jak i tych które uff jej nie mają. Polecam artykuł :wink:

MamAnt ja nie chodziłam do diabetologa mój ginekolog powiedział mi co i jak i według jego wytycznych wszystko było ok . 70km to sporo musiałaś dojeżdżać . U mnie akurat jasne pieczywo podnosiło cukier dlatego cukrzycą ciążowa regulowana tylko dieta to nic innego jak metoda prób i błędów . I zgodzę się z tym jak się pilnuje diety to dziecko nie będzie duże itd my mamy wcześniaka z 36i6tc i ważył 3140g także też nie duze dziecko

Ja jeździłam do diabetologa na NFZ 50 km co dwa tyg.Uciążliwe bo mąż mnie woził i musiał często urywać się z pracy a niedawno ja zmienił wtedy.Miałam dietę ale i insulinę na wieczór.Pamietam moje zdziwienie jak po bułkach kajzerkach, zupie grochowej miałam za wysoki cukier.Prowadzilam zeszyt i wpisywałam cukier na czczo i h po posiłku oraz raz na tydzień w nocy.Moja diabetolog nieraz mnie strofowała jak nieraz cukier był wysoki (czasami coś zjadłam nie ukrywam ciężarna też człowiek ehhh).Do każdego posiłku musi być warzywo bo pomaga zbijać cukier.Wtedy zdrowiej się odzywialiśmy bo i mąż skorzystał z diety. Synek Ur się 2900 g o czasie.Ost byłam na kontroli u tej samej babki ale u endokrynologa bo mam Hashimoto to mówiła żeby robić krzywa raz w roku kontrolnie i jak będę planować ciążę to też dobrze by było zrobić krzywa bo w następnej ciąży może się powtórzyć cukrzyca ciążowa.

Pati to dziwne, że ginekolog nie odesłał Cię do specjalisty. Czasem sama dieta nie wystarcza i potrzeba jest insulina u mnie na całe szczęście obyło się bez niej.

Dorota ja tez miałam zeszyt i zpisywalm na tczo oraz godzinie po posiłkach. Pierwszy miesiąc był koszmarny, palce strasznie dilaly od igieł, ale potem już się przyzwyczaiłam. Ja dostałam tabelkę z zamiennikami co można jeść a mocno nie podnosi cukru.
U nas również kazała zobić krzywa ale dopiero jak zakończę karmienie piersią. Na pierwszej wizycie mi już powiedziała, że cukrzyca zaraz po porodzie zniknie ale może wrócić . Kazała mi się psychicznie nastawić na to że już mogę ją mieć do końca. I tak jak Tobie powiedziała, że kolejna ciąża też może być cukrzycowa.

MamAnt mnie też lekarz ginekolog na każdej wizycie pytał czy jestem pod opieką diabetologa.Tabela z zamiennikami dobra rzecz dałabyś radę zrobić foto i tu zamieścić na pewno by się przydało :wink: u mnie jak byłam na badaniu prenatalnym u ginekologa z innego miasta to jak powiedziałam że mam cukrzycę ciążowa to zaczął krzyczeć taaa bo wy jecie te makarony i teraz macie,że cukrzyca jak jest teraz w ciąży to na starość też będzie na pewno… Taki dziwak i gburek z niego ale w swojej dziedzinie specjalista więc wpuściłam jednym uchem i wypuściłam drugim to co powiedział wtedy.

U mnie cukier podwyższały przestwory mleczne: jogurty mleko, sery, twaróg, ciemy i razowy chleb, warzywa - szczególnie na ciepło no i owoce. O dziwo po zjedzeniu czekolady lub makaronu cukier po godzinie był poniżej 130. Dieta u mnie na szczęście wystarczyła. Córeczka urodziła się o czasie z waga 3800. Po porodzie przez koło 8 mc. musiałam pilnować diety bo utrzymywał się wyższy poziom cukru i jakoś się później wszystko unormowało. W drugiej ciąży juz od początku prowadzę dietę, obecnie na czczo mam 95! czekam na wynik krzywej mam nadzieje ze nie będzie zły.
Moj ginekolog podał mi że cukier powinnam utrzymywać poniże 130 - godzinę po jedzeniu, a na czczo max 100. Znowu diabetolog że powyżej 90 na czczo to juz cukrzyca.

MamAnt u mnie to w ogóle dziwna historia była z tym cukrem więc może dlatego mnie nie odesłał poza tym lekarz z ponad 40sto letnim doświadczeniem ordynator szpitala także jakąś wiedzę musiał mieć . Mierzyłam sobie pomiary glukometrem na czczo godzinę po śniadaniu obiedzie i kolacji i u mnie cukier wychodził około 110 -130 max a na czczo nigdy nie przekraczało 90 . Ale jak wylądowałam na patologii w 34tc i dostałam sterydy to cukier skoczył do 174 i myślałam że to przez jedzenie ale jak się okazało przy sterydach wyniki są zaburzone i mogą wychodzić takie wysokie. Ja jak zjadłam paczka to miałam 134 a koleżanką z ktora byłam na pokoju miała ponad 200

Pati to pomiary książkowe. A jak dostawałaś hormony to na zbicie cukru również?

https://bibliotekadiabetyka.pl strona polecana przez panią diabetolog.

https://www.slodkiemamy.edu.pl na tej stronce zamieszczone są zamienniki o których wcześniej pisałam .

Nie dostawałam . Poczytam może na przyszłość się przyda w kolejnej ciąży . Ale zastanawiam się teraz skoro miałam dobre pomiary cukru książkowo jak zauważyłaś to chyba dobrze co innego jakbym miała źle a glukometr przecież nie kłamie . Poza tym rozmawiałam z koleżanką która do diabetologa chodziła to usłyszała że ma jeść metoda prób i błędów bo jednemu cukier wzrośnie przy np serze a innemu nie

Glukometry nie kłamią. Kilka razy sprawdzał w tym samym czasie jak mi pobierano krew. To na glukometrze i z laboratorium wynik ten sam.
U mnie też była metoda prób i błędów, każdy reaguje inaczej na dania.

Ja przez pierwsze 2 -3 tygodnie też testowałam różne produkty, bywało też tak, że po zjedzeniu śniadania cukier był ok, a następnego dnia takie samo śniadanie podnosiło cukier. Nie wiem co wtedy mogło mieć wpływ, ale myślę, że poprostu nieustabilizowana dieta. Początki były trudne, nie wiedziałam co mogę a czego nie, nie chciałam zaszkodzić dziecku. Teraz jadłospis (głównie obiadowy) mam bardzo ograniczony, bo zupełnie odrzuciło mnie od mięsa i nie tyle nie mogę go jeść co patrzeć na surowe i przygotowywać go. Więc jest ciężko bo w domu mam dwóch mięsożerców :wink:
Odnośnie glukometrów to nie wypowiem się o wszystkich, ale mój kłamie, i wg mnie zawyża poziom cukru. Bo będąc w tym tygodniu na badaniu krzywej cukrowej pokusiłam się i zaraz po pobraniu zbadałam też glukometrem i tak: z pobrania po 2h mam 97, a glukometr wskazał 118. I już na miejscu zamartwiałam się o te moje wyniki, a wczoraj odebrałam i okazuje się, że wcale nie jest tak źle.

MamAnt dzięki za link do strony z zamiennikami.Mi diabetolog powiedział że na czczo max 90 a godzinę po posiłku do 140.U mnie było dziwne to że krzywa wyszła mi w normie dopiero jak ginekolog przy badaniach krwi zlecił też cukier to wyszedł na czczo powyżej 90 i tak zakwalifikowano mnie do cukrzycy ciążowej.U mnie był problem z cukrem na czczo rano miałam 91-95 wg starych wytycznych nie było by to traktowane jako cukrzyca.Moj glukometr też nieraz mnie zadziwiał jak zjadłam coś normalnego i badając cukier po godzinie wyszedł mi wynik powyżej 140 to robiłam zaraz z drugiej reki albo innego palca i wynik był w normie.Nie wiem czemu tak było,nadmienię ,że przed każdorazowym pomiarem myłam i wycierałam dokładnie ręce.

Właśnie jakiś czas temu dziewczyna pisała że zjadła pomarańcze zrobiła pomiar i wyszedł bardzo wysoki tylko nie umyła rąk a jak umyła ręce i powtórzyła wynik było ok musiał zostać sok dlatego taki wynik . Dlatego warto pamiętać o dokładnym myciu rąk przed badaniem.
Dorota no to u mnie po 2 h wyszło że cukier wyższy małe ze mną to było tak że najadłam się słodkiego dzień przed badaniem a nie powinno się jeść przynajmniej 12h przed badaniem bo cukier najdłużej się trawi. No i nie wolno pić wody po badaniu najlepiej płukać usta nie chodzić , a mi położna pozwoliła pić iść do toalety także też mój wynik moglbyc oszukany dlatego mój ginekolog mnie nie wysłał do diabetologa . U mnie to było tak że posiłki owszem 5 razy dziennie zdrowe obiadki itd ale czasami jakieś słodkie zjadłam herbatę cały czas slodzilam a cukier miałam w normie . Także u mnie to była jedna wielka nie wiadoma ale dzięki diecie mało przytyłam .
Mamameg własnie słyszałam że nie które kobiety odrzuca od mięsa ja tak nie miałam ale to musi być mocno uciążliwe zwłaszcza jak sama okreslilas w domu masz dwóch mięsożerców . Może jeszcze Ci się zmieni . Mnie to odrzuciło od cukini nie mogę patrzeć do tej pory na nią. I często miałam tak że jak coś zjadłam na obiad na drugi dzień nie mogłam patrzyć na to danie to dopiero było jak codziennie trzeba bylo wymyślać coś innego hahaha
Mamameg a przy pierwszej ciąży miałaś cukrzycę ciążowa ??