Parafina jest bardzo dobra. UNIBASIS Plus krem. Mixa Baby lipidowy krem nawilżający do twarzy i ciała jest dobry.
moja córka używa proszków lovela dla hipoalergików , z emolionów to wcześniej miała emolium ale teraz ma oliatuim , w aptece doradzają ze emolium jest lepsze ale ja się z tym nie zgodze to chyba za;lezy od dziecka , mojej córce oilatum bardziej pomaga … krem to używa emolium , i mediderm oraz ma multum masci , hydrocortisonum, pimafucort i masc ze sterydami na bazie hudrocortisonum , na początku miała jeszcze masc robiona na receptę z witamina A… najszybciej to jej pomaga pumaficort trochę drogi ale warto
U nas (odpukać) nie jest źle. Nie ma zaostrzeń AZS,a wręcz całkiem normalna skóra robi się mojemu synkowi. Teraz kąpiemy w Oillanie, smaruję emulsją Emolium, ale nie codziennie. Jak coś się dzieje to czasem kąpię w krochmalu, ale narazie wszystko ok
Moim zdaniem jeśli lekarz rozpoznał u Twojego dziecka AZS to powinien coś przpisać. Ja ze swojej strony mogę polecić Oillan lub Oilatum. Są to naprawdę dobre kosmetyki.
Nam bardzo pomaga Linoderm Omega i Mediderm - ten drugi jest bardzo duży i wydajny, ten pierwszy świetnie radzi sobie miejscowo z liszajami. jeśli nie pomagają sięgam po maść robioną, przepisywana przez alergologa.
Mamuśka ta maść robiona także jest sterydowa.
Moja koleżanka używała zwykłej parafiny i mówiła że jest ok. Ja na takie zmiany dostałam od pediatry maść witaminowa ale to jak była malutka a ja większa to “Lekki balsam do ciała z DERMRDICa” i DEXERYL i oczywiście fenistil. Oba te kremy srawdziły nam sie rewelacyjnie ten balsam z dermedica stosujemy do dziś świetnie się wchłania, łatwo rozprowadza i naprwdę fajnie nawilża
Moja koleżanka ma córeczkę z AZS i poleciłam mi stosować u mojego synka od samego początku tzn zaraz po urodzeniu emolium… emulsja do kąpieli i balsam po kąpieli Pani farmaceutka w aptece również mi poleciła te produkty
Tosiuleczka według mnie nie trzeba stosować tak drogich i bardzo nawilżających produktów od początku jeśli skóra jest normalna, dziecko nie jest uczulone. Skóra dziecka przyzwyczai się do tego, a nie musi ponieważ natłuszcza sie sama.
Ja stosowowalam oilatum, teraz stosuje od czasu do czasu, na zmiane z zelem johnson baby.
Co prawda w tym wątku jest mowa o pielęgnacji skóry u dzieci z AZS, ale oglądając dziś Pytanie na śniedanie, nasuneła mi się myśl, że jeśli chodzi o starsze dzieci z azs, należy też zadbać o własciwą pielęgnację ich psychiki. Przy zaostrzonych objawach choroby, jeśli wykwity skórne są widoczne, dzieci drapią się niemiłosiernie, moga być ofiarami szykan, niestety i naśmiewania. Warto z dzieckiem rozmawiać na ten temat oraz uświadamiac środowisko, w którym sie obraca, że azs nie jest chorobą zakaźną, że nie nalezy dziecka wytykac, bo ono i tak już cierpi fizycznie…
Moja Pani pediatra poleciła w stanach nasilenia stanów podrażnienia i wrażliwości skóry stosować emolienty, ale nie wciąż takie same tylko zmieniane co jakiś czas. Zaczęłam od Emolium, później Oilan i Oilatum. Testowałam produkty Johnsons’a, Pharmaceris i niektórych z Nivea ale niestety synek ich nie tolerował.
Dla maluszków z wrażliwą skórą polecam kąpiel w mące ziemniaczanej - są dwa sposoby przygotowania takiej kąpieli - jeden to po prostu dorzucenie łyżki maki do wody w wanience i rozmieszanie, drugi to zagotowanie szklanki wody i zrobienie krochmalu przez dolanie do wrzątku rozpuszczonej łyżki mąki w 1/3 szklanki zimnej wody i dopiero dolanie do wanienki.
Polecam także przemywanie skóry zwykłą czarna herbatą zaparzoną, zwłaszcza oczka i całą buzię oraz pupę.
Bratowa dla starszej chrześnicy używa teraz serii Allerco i jest bardzo zadowolona, ale to jest chyba 6 m-c i wzwyż a nawet może dla jeszcze starszych.
Dexeryl jest super, ale czy nadaje się dla dziecka, to nie jestem pewna. My używałyśmy i używamy Cutis Help mimi O Oilatum słyszałam wiele dobrego, ale podobno seria dla dzieci nie jest tak rewelacyjna jak dla dorosłych. Cóż, sprawa dyskusyjna, bo każda skóra jest inna, nawet jeśli zmaga się z tym samym problemem.
Beata maść przepisana przez alergologa nie jest sterydowa - nie wiem skąd podejrzewasz, że tak jest skoro nie napisałam składu.
Świetną nawilżającą kąpielą jest wywar z płatków owsianych. Gotuje się zwykłe płatki we wodzie i później wlewa do wanienki tą kleistą wodę z nich. Oczywiście rozcieńczamy dolewając zwykłej wody. Nie używamy już żadnych specyfików do kąpieli ani też do smarowania później gdyż na skórze tworzy się taki film ochronny - skóra jest świetnie nawilżona. U nas ten sposób zdał egzamin gdy już nie miałam siły z wymyślaniem co jeszcze może pomóc na problem ze skórą. Najprostszy sposób okazał się najskuteczniejszy.
Kąpiele, o których pisze Zofia też świetnie się sprawdzają.
Mamuśka ponieważ ja choruję na AZS i też często przepisywano mi maść robioną z wit. A, która też zawiera steryd.
Dziecku ze stwierdzonym AZS zaleca się dodawać do wody emulsje lub płyn do kąpieli zawierający oleje mineralne albo parafinę o pH 5,5. Preparaty te mają działanie nawilżające i natłuszczające skórę oraz zmniejszają uciążliwy świąd-Oillatum, oillum, emolium, allerco, atoperal baby, emulinka
Moniqell a uzywałas kosmetyków o nazwie Atoperal, sa bardzo dobre, moze one pomogą
Też borykamy się z wrażliwą skórą u synka. Dzieci z atopową skórą powinny być kąpane w nieco niższej temperaturze max. 34 stopnie. Kąpiel niestety, chociaż maluszek uwielbia się pluskać, powinna być krótka. Dopiero pod koniec kąpieli do wody wlewa się emolienty - w naszym przypadku Oilatum. No i trzeba dobrze osuszyć ciałko po kąpieli.
ja dla córci kupowałam nivea a synkowi aveno-bardzo odpowiadał mi ten zapach i są bardzo bardzo delikatne -polecam jest też specjalny proszek przy problemach z potówką daje go do wanienki-woda się zabarwia na nieco brzydki kolor(ale to nic) skóra po kąpieli jest nawilżona a dodatkowo pokryta warstewką pudru dzięki temu aveno. polecam
ja Johnsona by nie uzywala, bo uczula. My kąpiemy dziecko w Oilatum. smaruje mu buzie kremem z apteki Mediderm-na atopowe zapalenie sk,óry- jest tani. Cale cialo smaruje olejem lnianym- jest rewelacyjny. Po azs ani sladu, skóra jest piękna, gładka i nie wysusza się i nie pęka. dzieki olejowi wyleczylam malego z AZS:)