Codziennie biorę Acard,ponieważ wykryto u mnie zespół antyfosfolipidowy.Dodam,że już 2 razy poroniłam,ale we wczesnej ciąży: 7 i 10 tydzień.Teraz jestem w 29 tygodniu i zastanawiam się do kiedy mogę brać ten Acard.Lekarz powiedział,że na pewno urodzę przed terminem.Przecież do samego końca raczej chyba nie mogę go brać?
Ja brałam acard w ciąży w pierwszej jak i w drugiej. Dzieci są zdrowe i nic im nie dolega. Ja jak brałam też żadnych niepowołanych objawów nie miałam. Skoro lekarz przepisał to wie co robi.
Adamos lepiej nie czytaj takich rzeczy na internecie bo się denerwujesz i tym zdecydowanie bardziej szkodzisz dziecku. Ja miałam problem w ciąży i z tych bzdur wypisywanych w necie wogóle miałam ciąży nie donosić także ten... Córeczka ma 8 miesięcy i jest ślicznym pogodnym dzieckiem. Przestałam czytać te wypociny i od razu było mi lepiej ;)
Jezeli masz tylko tetno wysokie i cisnienie jest w normie moze byc to spowodowane tarczyca albo problemami kardiologicznymi.
Acard ma to do siebie ze chroni przez zawalami i udarami mozgu i popudza krew do lepszego krazenia.
Wiec przy kazdej wizycie czy u ginekologa czy przy pobieraniu krwi albo gdy bedziesz meic zabieg powiedz im ze przyjmujesz acard bo krew wtedy mocniej krzepnie
Może nie acard ale podobna sytuacja, dostałam antybiotyk na zęba stan zapalny i tam na czytałam się na ulotce podobnych rzeczy ale dentysta mnie zapewniał że nic się nie stanie, mimo to szybko odstawilam antybiotym jak tylko poczułam się lepiej, bo mnie to przeraziło.
Generalnie kwas acetylosalicylowy, czyli substancja czynna Acardu należy do kategorii C wg FDA, a w okresie okołoporodowym – D. Znaczy to, że wskazane jest jego stosowanie tylko jeśli korzyści ze stosowania przewyższają ryzyko. Nie przeprowadzono badań z grupą kontrolną kobiet lub nie przeprowadzono odpowiednich badań ani na zwierzętach, ani na ludziach, ale badania na zwierzętach wykazały działanie teratogenne lub zabójcze dla płodu. W I i II trymestrze ciąży stosować wyłącznie w razie zdecydowanej konieczności. Nie stosować w III trymestrze ciąży, bo może zamknąć przewód tętniczy który jest w sercu dziecka..
Ale myślę, że musisz porozumieć się z ginekologiem jeszcze raz. Pewnie już w III trymestrze każe Ci odstawić.
Szczerze mówiąć pierwsze słyszę o Acardzie stosowanym na nadciśnienie..
Dziewczyny ginekolog tłumaczyła mi że jeśli jest wyższe ciśnienie to utrudnione jest pobieranie substancji przez dziecko z łożyska. Acard ułatwia przepływy. Tarczyca ok. No miałam 160 na 90 ale w domu mam 122 na 70 puls 80 Różne. .Znajoma położna mówi że acard jest często zalecany kobietom w ciąży.
Adamos jeżeli lekarz Ci zalecił i dodatkowo położna powiedziała, że często to zalecają, to myślę że nie masz się czego obawiać. Lekarz wie co robi. Poza tym Patka napisała, że brała w dwóch ciązach i wszystko jest ok. Czasami nie warto czytać tego co piszą w Internecie..
Adamos brałam acard 75 w drugiej ciąży do 33tc czyli do rozwiązania. Dziecko jest zdrowe. Teraz jestem w trzeciej ciąży i moja ginekolog zaleciła mi 150. ponadto biorę tez neoparin. Mam nadzieję że i teraz wszystko będzie dobrze. Acard ma poprawiać przepływy ale o stosowaniu go na nadciśnienie w ciąży również pierwsze słyszę. Puls 80 jest bardzo dobry, a u kobiet w ciąży normą jest do 100, też mam z tym problem i moje gin mówi że jest Ok. W poprzedniej ciąży na nadciśnienie brałam isoptin 40, ale wiem że lekarze często przepisują dopegyt.
Adamos , każdy lek jako zażywamy boimy Się zdarzyć w ciąży z tego względu że kazdy lek może w jakiś sposób zaszkodzić, a w tych czasach lekarz też człowiek może się pomylic ja już się przejechałam u nas na pediatry syna gdzie przy ząbkowaniu ciągle bylo że roczny ma.angime , czerwone gardło i chyba z 3razy antybiotyk a już za 4razem znów że synek ma duże czerwone gardło i biały nalot o antybiotyk , mimo że on od siebie miał przerosniete migdalki , był na piersi i do tej pory jest więc mógłby to być nalot z pokarmu, przed podaniem 4rqz antybiotyku na gardło przy ząbkowaniu i synek nie goraczkowal więcej niż 38 max raz 38,8 poszlam do innego pediatry okazało się że gardło czyste ze synek ma.taki urok różowych przerośniętych migdałków a że niby miał biały nalot doktorka powiedziała że mógł to być jeszcze pokarm nieprzetrawiony, i niestety nie ma.co ufać lelarzom ale acard mija kuzynka brala nie wiem na co dokładnie i moja siostra co się też dziwilam bo to jest kwas acetylosalicylowy , że się nie podaje ale w kwestii że my problem.z ciśnieniem, sercem czy coś dziecku dolega , siostra nie wiem dokładnie na co miałam ale wiem że urodzila synka w 33tyg naszczescie zdrowy, brała razem z tabletkami ma podtrzymane czyli na pewno w czymś pomogło a nie zaszkodziło , także jak czasem trzeba to trzeba dla dobra dzieciątka..
Brałam acard w drugiej ciąży. Na początku miałam lekkie plamienia ale po tygodniu wszystko było ok. Bardzo dobrze się po nim czułam. Synek urodził się zdrowy i nic mu nie dolega.
Myślę, że lepiej przyjmować acard niż mieć wysokie ciśnienie w ciąży.
Zuzka2 a czemu brałas acard jeśli możesz napisać?
Z zalecenia lekarza można brać a nawet powinno się, jeśli lekarz ocenił stosunek korzyści do ryzyka to na pewno tylko z korzyścią dla Waszego dobra
Acard jest bezpiecznym lekiem takze jezeli lekarz widzi wskazania do stosowania leku w ciazy to dokladnie wie co robi a tym bardziej ze jestes pod jego stala opieka ;)
Jeśli lekarz zalecił nie martw się na zapas. Widocznie lepiej żebyś go brała niż później miałyby być gorsze konserkwencje wynikające z nie brania leku. Zaufaj lekarzowi i nie martw się
Dziewczyny macie rację muszę zaufać lekarzowi.
Jeśli tak przepisał lekarz to na pewno nie bez powodu. Ja brałam acard od początku ciąży plus luteina i duphaston. Acard czyli kwas acetylosalicylowy powoduje , że są lepsze przepływy pępowinowe. Nie masz co się bać jedynie co to w 32tc powinno się go powoli odstawić i acard najlepiej brać na noc, bo lepiej się wchłania
Nie ma co się nakręcać niepotrzebnie , bo się naczytasz głupot i twój stres może wyrządzić więcej szkody niż ten acard :-)
Adelka28 masz rację. Też czytałam że najlepiej brać go wieczorem. Zacznę brać mam nadzieję że nie będę mieć żadnych plamien bo on jednak rozrzedza krew.
Adelka dokładnie tak jak piszesz. Moja ginekolog też zaleca acard na noc. W poprzedniej ciąży brałam 75mg, teraz 150mg bo najnowsze badania wskazują że 75 niewiele zmienia.
Mama Meg a ja się boję najmniejszej dawki :) Ale to pewnie dlatego że nigdy nie bralam żadnych leków w ciąży nawet jak byłam bardzo przeziębiona wolałam naturalnie a tu lek nasercowy.moja teściowa go bierze bo jest po zawale dlatego takie moje obawy.
Nie ma sie czego obawiac acard jest bardzo dobrym i bardzo bezpiecznym lekiem ;) niestety nie wyrownamy cisnienia naturalnymi sposobami. Aczykolwiek mozna pic melise czy brac krople walerianowe ale one sa malo skuteczne wycisza nas ale cisnienie zostaje na takim samym poziomie albo ciut sie obnizy ;)